Ufff, zmęczony baaaardzo
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
haaszek pisze:Czasem, zeby małemu nie było smutno, śpię w kocim pokoju.
Śpię, jak Echo padnie i przestanie po mnie skakać. To jest fantastyczna zabawa, jak widzi, że wyciągam kołdrę jest już gotowy, poluje na każdy ruch nogi czy ręki. Oczywiście pod kołdrą - ręka i noga na zewnątrz są nieruszalne. Muszę więc dla świętego spokoju powiercić się trochę przed spaniem, czasem trzy kilo skacze na mnie prosto z parapetu, ale potem kładzie się na fotelu i śpi.
Do 5.15.
O 5.15 jest juz jasno i można zacząć polowanie. Jak się nie chcę ruszać to przychodzi i dmucha mi w oko. I jak się wtedy nie obudzic?
Daję się upolować, potem wstaję, rzucam do miski kawałek rozmrożonej krowy, a na końcu wyciągam misia, żeby jego mordował, nie mnie i dosypiam do budzika.
Dziwne, bardziej mnie to śmieszy, niż denerwuje.
meg11 pisze:Założyłam konto na Instagramie coby kocinkę podziwiać
magdalena99 pisze:Skoro wymiotuje, to zbadaj też trzustkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 297 gości