Czarno Widzę.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 05, 2020 9:21 Re: Czarno Widzę

No więc nie zygał.
Za to Echo od wczoraj kaszle. Rzadko, ale kilka razy dziennie. Jutro do weterynarza, bo mamusię wożę po lekarzach, bo się słabo czuje.
W pracy przestój, bo połowa miasta nie ma prądu - w połowie roboty wyłączyło wszystkie komputery, prasę, ploter - wszystko na zmarnowanie.
Hoper odwołał przesyłkę do Krakowa.
Empik zmienił wysyłkę z 24 godzin na 72.
A jutro urodziny wnuczki.

Zastrzelę się.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto maja 05, 2020 9:39 Re: Czarno Widzę

Nawet nie wiem czy Ci życzyć miłego dnia skoro się tak pechowo zaczął. Jednak wszystko mija i ten dzień tak źle zaczęty minie. Najważniejsze że kot nie rzygał a Echo przestanie kaszleć i za to trzymam kciuki :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2020 19:09 Re: Czarno Widzę

Po wizycie. Osłuchowo w porządku, ale dostał przeciwzapalny i mam go odkłaczać. Jutro do kontroli.
Faktycznie, wiosna, młody się pięknie myje a wyczesywać się nie lubi.
Zobaczymy.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto maja 05, 2020 22:07 Re: Czarno Widzę

Ufff, to dobrze! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 06, 2020 17:20 Re: Czarno Widzę

Kaszle :(
Znów dziś zastrzyki i antybiotyk do domu
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro maja 06, 2020 18:15 Re: Czarno Widzę

Cholera, kocie :(
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro maja 06, 2020 18:46 Re: Czarno Widzę

Jak by nie było do piątku poprawy to prześwietlamy.
Na razie szaleje, je, nie ma gorączki.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro maja 06, 2020 19:12 Re: Czarno Widzę

Ty mu powiedz żeby się nie wygłupiał :( i nam tu nie winszował stanów zawałowych :(
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro maja 06, 2020 21:15 Re: Czarno Widzę

A dajże spokój, u mnie istny Szpital Przemienienia. Z mamusią jeżdżę prawie codziennie do lekarza i na badania, potem po południu w Młodym, a jeszcze czeka mnie wizyta z Kotkiem.
I sprzątam piwnicę... Pokłady historii chyba sprzed Potopu...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw maja 07, 2020 15:34 Re: Czarno Widzę

Moze ma jakas alergie?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 07, 2020 17:40 Re: Czarno Widzę

Tak nagle?
Na razie pięknie zażywa tabletki, krowa to ulubiony pokarm małego.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw maja 07, 2020 18:42 Re: Czarno Widzę

Echo, naprawiaj się, raz-raz! Pozdrowionka dla Kotka :) I zdrówka Wszystkim!

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Pt maja 08, 2020 18:51 Re: Czarno Widzę

haaszek pisze:Tak nagle?
Na razie pięknie zażywa tabletki, krowa to ulubiony pokarm małego.


Tak nagle. Tak wlasnie ja sie dowiedzialem kiedys, ze mam alergie na pylki topoli. Dwa miesiace "przeziebienia" i pokaslywania, po czym jedna tabletka cirrusa natychmiast mnie z niego uzdrowila.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 08, 2020 21:31 Re: Czarno Widzę

haaszek pisze:Tak nagle?
Na razie pięknie zażywa tabletki, krowa to ulubiony pokarm małego.

No to masz szczęście.
Mój kuzyn Twojego :mrgreen: niestety nie za bardzo współpracuje :( ale ja daję w strzykawce płyn.
Oj nie lubi tego bardzo :evil: po raz pierwszy przydał się kubraczek żeby unieruchomić. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob maja 09, 2020 17:21 Re: Czarno Widzę

Dziś dla odmiany kicha :evil:
Ale już w nim tak nie charczy i prawie nie kaszle. Jakiś progres jest. Tabletki mam jeszcze na jutro.
W każdym razie ma szlaban na pracę i las.
Grzeje się w swoim kocyku
Obrazek
meg11 pisze:
Oj nie lubi tego bardzo :evil: po raz pierwszy przydał się kubraczek żeby unieruchomić. :mrgreen:

Zenka zawijałam w ręcznik jak mu wrastające rzęsy raz na jakiś czas wyrywałam. I przy tabletkach.
Rysi i Szprotki nie podejmuję się obsłużyć :ryk:
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 233 gości