Strona 1 z 2

Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Czw lis 07, 2013 16:12
przez kokonGW
Witam wszystkich, mam przyjemność przedstawienie 4 miesięcznego Kato, wzięty z DT we Wrocławiu

Obrazek

Obrazek


Obrazek
kibic REALU :D

Obrazek
ogladanie mumi, prawie jak sfinx :D

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Czw lis 07, 2013 17:02
przez oleska222
Witaj kokonGW i Kato :) Cudny jest i zdecydowanie lubi oglądać telewizję :lol:

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Czw lis 07, 2013 19:34
przez sandyy
haha moj tez tv oglada :)
fajna ciapa :)

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 14:47
przez kokonGW
witam wszystki ponownie, Katoo rosnie :) ale pojawił sie problem, a mianowicie Katoo coraz czesciej nie zalatwia sie do kuwety a do tego nie przejmuje sie tym czy ktos jest w domu. jest wykastrowany. Probowałem nawet rozsypywac sucha karme na łóżka nie pomaga. pomocy!!!!! bo juz nie mam pomyslu

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 15:57
przez monmar
Witam
też miałam ten problem z moim pierwszym kotem. Przyczyny mogą być bardzo różne. Przede wszystkim należy wyeliminować problem pęcherza. Musisz zrobić badanie moczu. U mnie okazało się że Saszka ma piasek, antybiotyk i dieta weterynaryjna pomogła. Druga przyczyna może być behawioralna, stresy lub kotu się nudzi i chce zwrócić swoją uwagę. Na początku najważniejsze jest badanie moczu.

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:08
przez Kinnia
porządne badanie moczu - to jedno
drugie - kto wykastrował 4 miesięcznego kota 8O
jego bym wykastrowała :evil:

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:17
przez kokonGW
Kinnia pisze:porządne badanie moczu - to jedno
drugie - kto wykastrował 4 miesięcznego kota 8O
jego bym wykastrowała :evil:

Katoo juz ma 8 miesięcy :) nie stresuj sie

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:21
przez kokonGW
monmar pisze:Witam
też miałam ten problem z moim pierwszym kotem. Przyczyny mogą być bardzo różne. Przede wszystkim należy wyeliminować problem pęcherza. Musisz zrobić badanie moczu. U mnie okazało się że Saszka ma piasek, antybiotyk i dieta weterynaryjna pomogła. Druga przyczyna może być behawioralna, stresy lub kotu się nudzi i chce zwrócić swoją uwagę. Na początku najważniejsze jest badanie moczu.

ale w domu zawsze ktos jest, a robi i siku i qupe losowo, i nie ma znaczenia lozko

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:31
przez felin
Schroniskowy wet-pijaczek ćwiczy kastrację maluchów; bo wszak od wagi powyżej kilograma już można :evil:

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:36
przez Kinnia
ok.
ma 8 miesięcy.
w jakim wieku był wykastrowany?

pytanie zadaję nie po to "aby się stresować" ale dlatego, że odpowiedź jest bardzo ważna

felin pisze:Schroniskowy wet-pijaczek ćwiczy kastrację maluchów; bo wszak od wagi powyżej kilograma już można :evil:


to zlikwidować gościa
jak?
na pw :twisted:

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:42
przez bebzol
Kinnia pisze:ok.
ma 8 miesięcy.
w jakim wieku był wykastrowany?

pytanie zadaję nie po to "aby się stresować" ale dlatego, że odpowiedź jest bardzo ważna

felin pisze:Schroniskowy wet-pijaczek ćwiczy kastrację maluchów; bo wszak od wagi powyżej kilograma już można :evil:


to zlikwidować gościa
jak?
na pw :twisted:


Przepraszam, że nie w swoim wątku zagajam temat ale bardzo ciekawi mnie odpowiedź Kinnia, z racji tego, że słyszałam wieeeele różnych teorii na temat odpowiedniego wieku do kastracji.
Pozdrawiam

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:59
przez kokonGW
Kinnia pisze:ok.
ma 8 miesięcy.
w jakim wieku był wykastrowany?

pytanie zadaję nie po to "aby się stresować" ale dlatego, że odpowiedź jest bardzo ważna

felin pisze:Schroniskowy wet-pijaczek ćwiczy kastrację maluchów; bo wszak od wagi powyżej kilograma już można :evil:


to zlikwidować gościa
jak?
na pw :twisted:

wykastrowany byl pare dni temu i teraz ma okolo 8 miesiecy

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Pon lut 17, 2014 16:59
przez kokonGW
felin pisze:Schroniskowy wet-pijaczek ćwiczy kastrację maluchów; bo wszak od wagi powyżej kilograma już można :evil:

jezeli pijesz do mnie to sie mylisz, specjalnie czekalem jak najdluzej z kastracja, wazy 3,5kg

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Wto lut 18, 2014 11:46
przez faxcooks
śliczny Kato- fajna plama na nochalu *.*

Re: Mam na imie KATO :)

PostNapisane: Wto lut 18, 2014 12:02
przez Kinnia
skoro kastracja była w 8 mieś. - szukaj
- w stanie zapalnym wieć badanie moczu i to nie jeden raz i siuski na posiew tez nie jeden raz - wiem co piszę bywało juz tak w moim doswiadczeniu, że bad. ogólne moczu było ok lub na granicy a w posiewie horror - a i zeby nie było, obydwa badania były robione z tej samej próbki moczu :twisted:

- w powikłaniach po kastracji jakich - poczytaj na ten temat

- stan psyche tez nalezy brac pod uwagę - ten z kim kocurro jest najbardzie związany niech go "trzyma przy sobie", wstaw nowa kuwete do pokoju w którym robi na łóżko (wiem, niefajne ale tylko tak mozna sprawdzić o co chodzi). niech ta osoba spędza na tym łóżku jak najwięcej czasu z kocurkiem - będzie widac co jest a tez jak reaguje na otoczenie.

zacznij od badań - jesli to stan zpalny oby nie przeszedł w wstepujący, trzeba szybko i bardzo dokładnie to zbadać

co do wieku adekwatnego do kastracji
układ moczowo-płciowy ..... rozwój osobniczy - wzrost ......
w pewnym i dosyc istotnym stopniu obydwa układy sa od siebie zalezne - reszte mozesz doczytać
czytając rózne publikacje miej na uwadze aspekt biznesowy - odsiej jedno od drugiego
i będziesz wiedział dlaczego jest wiele teorii :D
i która jest właściwa - jesli juz kastrujemy dla ograniczenia populacji i popedu kotów domowych.