Czwórka to moja szczęśliwa cyfra. Oby tym razem był to wątek bez dramatów.
Pod koniec wątku trzeciego Tosi został usunięty guz, który okazał się nowotworem złośliwym, ale podobno już po sprawie.
Tak więc czwóreczko, nie zawiedź mnie!
Dziękuję wszystkim odwiedzającym nas za ogromne wsparcie, przyjaźń i te nasze momenty głupawek


Oto moje skarby na fotce zrobionej dosłownie 5 minut temu


Poprzednie wątki:
cz I: viewtopic.php?f=46&t=151833
cz II: viewtopic.php?f=46&t=154640
cz III: viewtopic.php?f=46&t=156525