Cynamonowo-Waniliowy świat... nowe fotki str 94 ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 27, 2013 18:12 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

kalair pisze:Ależ fajna foteczka w pralce! Ale kotka mam nadzieję , jednak nie wyprałaś? :lol:


Nie, aczkolwiek były takie momenty, że zanim zamknęłam pralkę musiałam sprawdzić gdzie jest kot :P

Już myślałam, że dziś będzie dobrze, bo futra rano nawet na siebie za bardzo nie fuczały, ale popołudniu Rudy przedostał się przez barykadę i zaatakował kicię. To znaczy to nawet nie był atak... :(

Kicia chciała się schować, a on ruszył za nią z wyciągniętym nosem. Dostał kilka razy w łeb od Wanilii, która ze strach znów nasiusiała. Po czym schował się w kącie i miauczał dość zawodząco. Wzięłam kitkę na ręce, a ta mi tak strasznie drżała, że aż mi się łzy w oczach zakręciły... :cry:

Zjadły w jednym pomieszczeniu, po czym kicia uciekła i schowała się do wersalki...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 27, 2013 18:14 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Bidulki :( Trzymam kciuki za postępy!
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 27, 2013 18:14 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Biedne kociaki, jakieś takie wystraszone bardzo... Biedna Wanilka :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 27, 2013 18:17 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

A nie doczytałam..próbowałaś felliwaya, albo kropli Bacha?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 27, 2013 18:41 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

kalair pisze:A nie doczytałam..próbowałaś felliwaya, albo kropli Bacha?



Nie, póki co czekam na odpowiedź od behawiorysty. Ale widać muszę tego feliweya zakupić i wsunąć do kontaktu... Na razie zakropiłam ekstrakt z melisy na podgrzewacze i może ten zapach jakoś na koty wpłynie...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 27, 2013 19:35 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Witam się i tutaj, śliczne kotki masz Sarah :) Melisa w podgrzewaczach pomaga faktycznie troszkę uspokoić kota, trzymam kciuki za ich lepsze relacje. :ok: :ok:
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 27, 2013 19:43 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Oby się poprawiły, naprawdę szkoda takie przeurocze futra trzymać osobno w pokojach... :ok:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 28, 2013 7:12 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Mało spałam dziś w nocy, bo obydwa futra chciały spać na naszym łóżku. :( Ponieważ jednak nie chciałam ich stresować wspólnym przebywaniem w jednym pomieszczeniu musiałam jedno wyeksmitować do pokoju syna :( Z bóle serca wzięłam tam kicię (bo mniej rozrabia) i chwilę z nią poleżałam, ale do teraz patrzą na mnie oczy z wielkim bólem i pytaniem "Dlaczego ja?" :cry:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 28, 2013 7:36 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Moim zdaniem skoro oba chciały to mogłaś spróbować im pozwolić a może byłby to grunt do wspólnego porozumienia. Jedno z jednej strony łóżka, drugie z drugiej. A może kocurek jest trochę zazdrosny o kicię po prostu a ona z kolei widzi, że ty się nią bardzo przejmujesz jak się boi i też troszkę to wykorzystuje? Koty są mądre i doskonale wiedzą co zrobić, żeby człowiek się nad nimi poużalał albo zaczął zwracać uwagę. Skoro mój 2 miesięczny Spock znalazł na to sposoby i za każdym razem jak nie mam czasu albo nie zwracam na niego uwagi a on tej uwagi chce to skutecznie potrafi mnie "przywrócić do pionu" to tym bardziej większe kotki to potrafią.
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 28, 2013 7:47 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Ale one na siebie fuczały i mruczały... Próbowałam przytrzymać kocura, żeby kocia się ułożyła, ale tez chyba nakręcony jej fuczeniem też już zaczął syczeć i startować w jej kierunku. Wolałam nie ryzykować ;(

Śniadanie zjadły osobno, ale potem dałam Cynamonowi kocimiętki i wpuściłam kicię (top znaczy wzięłam ją na ręce, bo sama za cholerę nie chciała wejść) do kuchni. Małż zabrał na ręce Cynamona i z takiej perspektywy koty się najpierw oglądały, a potem miały szansę powąchać. Wanilia fuknęła dopiero za którymś razem, ale ten pierwszy wyglądał tak, że obydwa wyciągnęły do siebie noski. :ok:

Póki co melisa albo nie podziałała albo ja nie zauważyłam jej efektów. Dziś spróbuję wcześniej i tylko w tym pomieszczeniu, w którym śpimy.

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 28, 2013 8:34 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Trzymam kciuki za koteczki i mam nadzieję, ze wszystko wróci do normy.

Jest jeszcze karma RC Calm. Niestety nic więcej napisać o niej nie mogę, bo nie stosowałam. Tylko znalazłam gdzieś informację o takiej karmie.

Może na efekty melisy trzeba poczekać?
Obrazek
Izi&Bubu

Lusii

 
Posty: 199
Od: Śro wrz 18, 2013 20:23
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

Post » Sob wrz 28, 2013 12:13 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Na efekty na pewno trzeba będzie poczekać, ale jednak melisa mnie nie przekonuje. Karma podobno nie jest zła, można spróbować. Plus właśnie np. felliway. A każdy kot też inny, więc metodą prób trzeba znaleźć właściwy sposób, :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob wrz 28, 2013 12:27 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Strasznie mi przykro z powodu nieporozumień wśród kotów :(
Sama przez to przeszłam, niestety, mi się nie udało...

Paradoksalnie , nawet w najgorszej fazie konfliktu moje koty mogły spać z nami w jednym łóżku. Jeden spał przy głowie, drugi przy nogach i na noc było zawieszenie broni.
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 28, 2013 12:49 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

Kurcze, dziwne że im wciąż nic a nic nie przechodzi ta złość :(
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob wrz 28, 2013 14:48 Re: Wanilia i Cynamon - przedstawienie kociej rodzinki ;)

U mnie melisa podziałała jak Spock w poniedziałek tak szalał strasznie, co się bałam, że coś mu jest, ale ja mu dałam normalnie zaparzonej (z 4 zaszetek tak wetka kazała), ostudzonej do pyszczka 10ml i jeszcze trochę z mlekiem wypił, ale w mleku to około 2 łyżeczek tego było. Resztę wlałam do kominka zapachowego i włączyłam na cały dzień, ale to mało sama nie usnęłam :D
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 283 gości