Bella spuściła dzisiaj regularne lanie Felce. Najpierw spały razem, potem Fela się obudziła i zaczęła brykać. Ponieważ Belli było za mało snu, próbowała małą najpierw łagodnie spacyfikować... Niestety, Fela nie do końca zrozumiała...
. Wtedy Bella przytrzymała ją jedną łapą, a drugą wymierzyła kilka solidnych klapsów.. Wyglądało to naprawdę niesamowicie, i co najważniejsze, podziałało