Re: Tygrysi Świat
Napisane: Sob wrz 13, 2014 23:08
Ja ostatnio miałam trochę kłopotów,żeby wytłumaczyć mojemu panudoktoru co tak właściwie mam na nogach rękach i brzuchu Miał dziwną minę jak mu próbowałam tłumaczyć,że co prawda mąż do domu wrócił ale to nie są ślady namiętnej nocy powitalnej tylko mam w domu siłę nieczystą dla niepoznaki przebraną za małego rozkosznego kociaka... Szczerze wątpię czy mi uwierzył
Farcie ja rozumiem,żę teściowa i remont ale co z Tygrynią i ze sterylką? Bo naprawdę martwię się o kociastą....
Farcie ja rozumiem,żę teściowa i remont ale co z Tygrynią i ze sterylką? Bo naprawdę martwię się o kociastą....