Tygrysi Świat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 25, 2014 6:53 Re: Tygrysi Świat

Taaa, to mocno ryzykowne uszczęśliwianie kogoś (zwłaszcza faceta) zdjęciami ze stertlizacji, aborcji, porodu, sekcji... Nie każdy ma naturę badacza, nie każdy, żeby uwierzyć musi zobsczyć. :)
Farcie, bądź mężczyzną, podejmij męską decyzję. A jak chodzi tu o kasę zawsze można jakiś bazarek zmontować, żeby zmniejszyć koszty.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lip 26, 2014 21:46 Re: Tygrysi Świat

Dobra, słuchajcie....

Znów łeb mi pęka ....

Ale sprawa nagrana na miejscu, i jak ta "cholerna ruja" się znowu skończy to kastruję kotkę.

Co do wypuszczania na dwór..., kot od urodzenia wychowany w domu, boi się wszystkich dźwięków na dworzu, zapachów, szelestów, etc..., i z najerzonym ogonem zaraz przybiega do domu.
W ogóle trzyma się bardzo domu, często pół dnia drzwi otwarte, siedzi na progu, i dalej nie wyjdzie...
Nie, nie, nie, to inaczej wychowany kociak, ma silniejszy związek z ludźmi i domem, inna miarka, ... i zasługa ... :mrgreen:
Tyle co zwęszyła zdaje się gniazdo jakichś gryzoni, pod krzakiem, w pobliżu domu, i tam czatuje parę metrów od drzwi wejściowych...
Taka trochę "klucha" domowa.
Ale w obecnej sytuacji to może i lepiej, przez tę godzinkę, półtorej, jak ją pilnuję przy domu, to przynajmniej trochę trawy się
najje, i na świat popatrzy ...
Nie sądziłem że tak szybko następną rujkę dostanie, no... tydzień, półtora...

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 474
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Sob lip 26, 2014 21:50 Re: Tygrysi Świat

Fart-Mini pisze:Znów łeb mi pęka ....

No, i to jest najlepszy argument za kastracją kotki. 8) :lol:
Fart-Mini pisze:kot od urodzenia wychowany w domu, boi się wszystkich dźwięków na dworzu, zapachów, szelestów, etc..., i z najerzonym ogonem zaraz przybiega do domu.

A jak kocur zawyje w pobliżu to przestanie się bać. Instynkt będzie silniejszy.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38268
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lip 26, 2014 21:58 Re: Tygrysi Świat

Albo dopadnie ją jakiś kot w tym ogródku. Okoliczna kawalerka już wie, że jest panna na wydaniu.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lip 26, 2014 22:03 Re: Tygrysi Świat

MariaD pisze:
Fart-Mini pisze:Znów łeb mi pęka ....

No, i to jest najlepszy argument za kastracją kotki. 8) :lol:
Fart-Mini pisze:kot od urodzenia wychowany w domu, boi się wszystkich dźwięków na dworzu, zapachów, szelestów, etc..., i z najerzonym ogonem zaraz przybiega do domu.

A jak kocur zawyje w pobliżu to przestanie się bać. Instynkt będzie silniejszy.

Echh, masz rację, ale... jak się nie odezwie "Tygrysia" na zew: Mrauuu!?, to zaraz wszyscy jej szukamy, faktycznie, to trochę
niebezpieczne, ale ostatnio nie widać Kocórów w naszej okolicy. A dziśiaj to już pozamiatane, tygrysia bezpieczna w luźnym pokoju.... (pozamykana) :1luvu:
Oj, myślę że gdzieś dopiero w drugiej połowie przyszłego tygodnia, mogę pomyśleć o "zabiegu".

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 474
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Sob lip 26, 2014 22:06 Re: Tygrysi Świat

:ryk:
haaszek pisze:Albo dopadnie ją jakiś kot w tym ogródku. Okoliczna kawalerka już wie, że jest panna na wydaniu.

nno.... hopie... :ryk:

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 474
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Sob lip 26, 2014 22:52 Re: Tygrysi Świat

Ekhem...Że się wtrącę...O Artemie też myślałam,że domowy,że się boi wychodzić...Tiaaa,żebym sie nie zdziwiła czasem :( Na początku owszem, szorował brzuchem po ziemi, łaził jak potłuczony, bał się ptaszków i muszek a nawet malutkich śłicznych motylków... A teraz o 12 w nocy ( a czasem i o 3 nad ranem) Łażę po podwórku jak pognieciona i wołam.... A on mnie olewa...Przychodzi o 5 nad ranem i jeszcze pyskuje dlaczego w oknie moskitiera zamocowana i kto to widział,żebym ja o 5 jeszcze spała...do garów babo, puszke otwieraj, mięsko podawaj tylko szybciochem!!! I pomyśleć,że specjalnie mu ucięłam jajka,żeby się nie włóczył pieron wie gdzie. Mam tylko nadzieję , że kiedy czas nadejdzie to nie będzie mi Artem Maszki deprawował bo teraz już widze,że ją samych głupot uczy.... :D Sterylizuj farcie :D Bądź odpowiedzialnym ojcem i już :D Trzymamy kciuki, znaczy ja i cala moja menażeryjka :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pon sie 04, 2014 9:53 Re: Tygrysi Świat

Jak tam ?
Już po sterylce?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 09, 2014 9:12 Re: Tygrysi Świat

Ej - co tu taka cisza ?
Jak Tygrynia ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 22, 2014 17:44 Re: Tygrysi Świat

Czy już po sterylce?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3872
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 02, 2014 17:31 Re: Tygrysi Świat

Puk puk.... Czy ja mogłabym w końcu się dowiedzieć co słychać w Tygryskowie????? Bo zaczynam się denerwować....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Wto wrz 02, 2014 20:20 Re: Tygrysi Świat

Może dziadkiem został...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 02, 2014 22:13 Re: Tygrysi Świat

O matulu moja może jednak nie... Ja naprawdę nikomu źle nie życzę.... :D :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Sob wrz 13, 2014 18:35 Re: Tygrysi Świat

haaszek pisze:Może dziadkiem został...

Nnnie :evil:
Nie zostałem dziadkiem, a z Tygrysią bardzo już dorosłą wszystko OK :ok:
Więcej może za kolejne parę dni, bo mam rewolucje domowe na max (nie dotyczy Tygryni :1luvu: ).
Pozdro dla Waszych pazurodrapów gryzących, futrem najeżonych, (Tygrynia normalnie warczy na obcych gardłowo, i na wszystkie obce warkoty na dworzu, tudzież za oknem, jak to Tygrys :lol: ) :201461 :ryk: :201494

PS. 8O
A tak w ogóle to pewna Mama/Teściowa (niepotrzebne skreślić) zaplanowała sobie remont moimi rencami, bez porozumienia ...
:evil:

Stąd baaaardzo małooo czasu mam na net...

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 474
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Sob wrz 13, 2014 19:32 Re: Tygrysi Świat

Dobrze, że ja mam kocury. Jeden też warczy, ale są jakieś łatwiejsze do opanowania.
Co prawda, ten warczący próbował zgwałcić moje przedramię - niby jest bezjajeczny, ale instynkt mu został. Roznamiętnił się wspaniale - drapał, gryzł, fukał i pluł. Biedna by była ta kotka.
A ja się na ulicy nie pokażę z krótkim rękawem. :?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 285 gości