Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 10, 2018 7:38 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Mialem miec tydzien urlopu ale w piatek tuz przed wyjsciem z pracy - doslownie 3 minuty przed koncem - okazalo sie, ze odwlecze mi sie o tydzien. Tzn. moglem sie uprzec i nie zgodzic, ale poczucie obowiazku, zawodowej solidarnosci itd. zwyciezylo.

A poniedzialek rano zaczal sie tak: Kicia bez apetytu (dziwne, w sumie wczoraj tez za wiele nie zjadla), Kropek zupelnie bez apetytu (nic mokrego, z wielka laska pare kaskow miesa), Mopik olal mokre ale zjadl cale swoje mieso, tylko po to by zaraz je wyrzygac (na lozko, a jakze). Potem wprawdzie raczyl spozyc to, czym Kropek wzgardzil, wiec mam nadzieje, ze mu sie ponownie nie cofnie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 11, 2018 9:53 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Nie wiem jak my to robimy ale Kicia zaczyna objetosciowo przypominac Kropka - dwa kocie balony mamy w domu, szczegolnie jak przycupną w pozycji "beczułka". 0_0. Na tym tle Mopik wyglada wrecz na szczuplaka. W sumie zreszta jest juz calkiem fit.

I odpukac, towarzystwo sie dogaduje. Nie ma jakiejs wielkiem milosci, ale jest obwachiwanie mordek, polizywanka, Kicia barankuje powitalnie i takie tam. Co prawda wczoraj Mopik nafuczal na Kropka i nawet dal mu w leb, no ale tamten na bezczelnego mu w miske zagladal.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 11, 2018 12:47 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Malutka i Susu to wielka miłość, ale też czasami zdarzy im się małe starcie, żeby nudy zabić albo frustrację, że pora posiłku a jeszcze nie ma jedzenia. Nefi nienawidzi wszystkich, ale z racji swojego stanu zdrowia jest łaskawa tolerować nas i koty, bo sama polować już nie da rady (ślepa, bez zębów, niewydolność serca i takie tam): dopóki nie podejdą na mniej niż pół metra to je i nas ignoruje (jak ma zły dzień to metr obowiązuje).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw wrz 13, 2018 7:30 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

No i Mopikowi się w nocy (4.30) rzygło. Czyli 2 tygodnie glutowania i bosweliowania póki co za wiele nie dały - tzn. oczywiscie ilosc haftow radykalnie spadla ale nadal widac w jelitach cos sie dzieje, a mialem cichutka nadzieje, ze mu to sie jakos zaleczy(lo). No coz.

Kropek sie wypina na mieso totalnie juz, a w nocy spal na otwartym balkonie, z Kicia zreszta (ale nie razem :)), i byla to pierwsza noc, odliczywszy te gdy byl chory i nie mial sily, gdy NIE darl ryja cala noc. Ale z kolei Mopik nas obudzil...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 13, 2018 11:55 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Zaleczy - tylko trzeba czasu. Zepsuło się też nie w moment. Poza tym jeśli Mopik je coś, co u niego powoduje nietolerancję (czasami jedyny objaw to właśnie podrażnienie jelit) to się to nigdy całkiem nie zaleczy (tak jak u ludzi), bo podstawą zaleczenia jest zaprzestanie podawania czynnika drażniącego/alergenu. I pozostaje albo ten czynnik ustalić, albo pakować zwierza sterydami ile organizm (wątroba, nerki, serce itd.) wytrzyma, żeby powstrzymywać stan zapalny. Boswelia pomaga, ale działa mocno jakieś 6h od przyswojenia - stąd podawanie 2 razy. Spróbuj dać nieco więcej i to jak najpóźniej wieczorem.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw wrz 13, 2018 12:37 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Daje 1/4 ampulki 2 x dziennie, a wieczorem kolo 10, bo o 12 dostaje gluta. Chyba ze zamienie to miejscami.

Mopikowi sie takie hafty nie pierwszy raz trafialy ale wczesniej ustepowaly samoczynnie, albo po paru dniach podawania karmy gastro-iniestal. Teraz tej karmy nie chce jesc, niestety, bo moze podzerac Kropka lub Kicie, bo izolowac go od towarzystwa nie bardzo jest jak. No nic, bede podawal i zobaczymy.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 15, 2018 10:22 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

No i tak. Mopik w miare je i nie rzyga. Plus.
Kropek nawet z chęcia zjadl porcje indyka. Plus.
Kicia cos stracila apetyt. Cos tam je ale nie za wiele. Minus.
Misia (kotka mamy) dzis praktycznie bez apeytu, z wielka laska zjadla pol saszetki mokrego, a na filety z kurczaka, dotad zjadane do ostatniego okruszka, sie wypiela. Minus. Do tego chyba wlasnie wymacalem u niej guza listwy mlecznej. :/ Minius jak cholera, gdy sie pamieta ze ma z 14 lat i zaawansowana cukrzyce, a wyglada jak kot z Auschwitz.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 15, 2018 13:09 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

ojej :roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 15, 2018 14:00 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Jezu... Lifter, wpadam na jakieś fajne wiadomości,a tu takie :|

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob wrz 15, 2018 16:44 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Takie zycie. :/

Generalnie obie panny dzisiaj z baaardzo kiepskim apetytem. Dolozylem im przysmak, dzikiego lososia. Mopik zjadl wszystko i patrzyl za dokladka, Kropek z polowe, Kicia tez i do tego jadla zabawnie, bo na siedzaco (w koszyku) siegala lapka po keski i podnosila do pyszczka. Misi dopiero zaniose.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 15, 2018 19:21 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

A jednak dobre wieści na koniec dnia.

Po pierwsze Misia odzyskała apetyt - nieruszone rano filety zmłócone do czysta, podana wieczorem rybka pożarta w mignieniu oka (a i inne karmy przyzwoicie naruszone). Ale ważniejsze jest to, że Misia najadłwszy się popadła w dobry nastrój i wystawiła brzuszek do głaskania. Więc obejrzałem sobie to niepokojące coś i moim zdaniem to zupełnie na guz nie wygląda (a troszkę się ich naoglądałem, niestety, więc praktykę pewną mam), raczej na jakieś zapalenie/podrażenie gruczołu mlekowego. Mama twierdzi, że już to kiedyś Kicia miała, więc może ma nawrót. Jakby nie patrzeć - to na pewno lepsze niż nowotwór.

A w domu Kicia i Kropek swą porcję rybki, na raty, bo na raty, ale zjadły. Mopik zjadł od razu, a potem zazdrościł. Na pocieszenie (?) dostał gluta, ale nie wiem czy go to usatysfakcjonowało.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2018 6:42 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Faktycznie, zastąpić rybke glutem, to to samo :roll:
Cudowne wieści , bo na pewno nic sie nie dzieje z Misią ( takie przeczucia mialam,że to pomylka ). No i kiciaki najedzone elegancko :mrgreen:
Jaką rybkę serwujesz kociakom ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie wrz 16, 2018 6:59 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Też się cieszę jak moje koty jedzą. Łososia dajesz surowego?

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie wrz 16, 2018 7:33 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Przebojem jest dziki losos z Aldiego, zra je chetnie wszystkie 4 stwory. Mopik bardzo lubi tez kostkowanego tunczyka Tesco - tzn. sprzedaja tam takie scinki z tuszki tunczyka pakowane prozniowo, 300 g za 11 zl (byl po 9 ale zdrozal), swiezutkie, rozowe itd. ALe juz inne stwory za tym nie przepadaja.

Wszystko surowe, oczywiscie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2018 8:24 Re: Ich troje: Mopik, Kropek & Kicia

Już to pisałam, chciałbym być kotem u Ciebie. Jadlabym bez marudzenia
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 89 gości