Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lifter pisze:... troszkę jestem wystraszony, bo sie boje zeby stres Mopikowi nie pogorszyl wynikow i w ogole.
Lifter pisze:Jaja jak berety. Mamy na próbę bezdomniaczkę (6-8 lat), którą złapała żona. Mopik trochę fuczy, Kropek za to wściekły jak cholera (a taki sie zdawal lagodny kicius...), kicia zaś (rozmiarami zresztą podobnymi do Kropka) nieco spłoszona ale nie zachowuje się jak dzikus. Na razie je rozdzielamy, panowie dostali KalmVeta, zobaczymy co będzie dalej, w najgroszym razie wroci kicia na podworko - ale tak czy siak trzeba bedzie jej pod narkoza za jakis czas zrobic z zebami porzadek, wiec zona ma nadzieje ze jakos ja duet bezjajeczny zaakceptuje.
Sam juz nie wiem czy to dobry pomysl, troszkę jestem wystraszony, bo sie boje zeby stres Mopikowi nie pogorszyl wynikow i w ogole.
Lifter pisze:Na razie nie zamierza wychodzic spod lozka, a powinna zastrzyk dostac, je tez symbolicznie bardzo. Po prostu siedzi/lezy (w pozycji nie sugerującej stresu) i "paczy". Zona do niej cwierka i gruchocze, ale kicia twardo trzyma pozycje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 149 gości