Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 11, 2018 18:51 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

24 godziny to strasznie długo, ja też bym sie denerwowała, tym bardziej, że pewno podtykasz ssmakołyki pod nos. Kurcze....

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sie 11, 2018 20:16 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Słuchaj, może pogoda ? Tak czasami bywa... Nawet ludź czuje się nagle ni z tego ni z owego dziwnie.
Zwierzątka też ... Nie ma tak,że zawsze jest tak samo. Człowiek by chciał taką przewidywalną rutynę,a jak coś dzieje sie dziwnego, to wpada w panikę.

Kciuki mocne. I czekam na dobre wieści :-) :ok:

Kicia jak ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sie 12, 2018 5:53 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

No więc dzisiaj rano Mopik NIE rzygał... póki co. Odpukać. Wieczorem zjadł mięsko, na 3 raty ale zawsze. Możliwe też, że zjadł porcję ryby, bo zniknęła, ale czy to on, czy Kropek,czy Kicia, to ciężko powiedzieć.

Rankiem odrobinkę mokrego (z 20 g?) póki co, ale zawsze coś.

Kropek wieczorem troszkę suchego.

Oba stwory zachowują się zupełnie normalnie, żadnych objawów apatii, choroby etc.

Kicia wcina równo.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 12, 2018 7:00 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Niech to bedzie jednorazowy wyskok kulinarny z tym niejedzeniem bo zwariować idzie. Jeśli normalnie się zachowują to na razie obserwuj i tyle.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie sie 12, 2018 7:36 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Otóż to. Póki nadal nie ma haftu, a zaczął jeść podane mięso.

Kicia, swoją drogą, ma w poprzek nosa i pod okiem ślad po pazurze, chyba dostała po pysku od Kropka, może w trakcie zabawy, bo nie pamiętam odgłosów walki, a ślad wygląda na świeży raczej. Mopika o takie zachowanie nie podejrzewam.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 12, 2018 10:06 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Kotki, z ciśnieniem u ludzia, radzą sobie całkiem "fajnie". Inna sprawa ( kolejna "zaleta"), ludzie na fryzjera wydają,żeby sobie włosy na siwe zafarbować. Ludzie ! Kotka se do domu weźta... :strach:

Cieszę się,że wszystko wraca do normy :) Po prostu czasami tak bywa, z tym samopoczuciem etc.
:201461 :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sie 12, 2018 14:37 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

I guzik. Wyrzygał teraz to, co zjadł rano, mocno strawione. Zaczynam się bać. :(
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 12, 2018 16:06 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Może to jednak kłaki w dalszej części jelit i się zatkał. Opcja 2: jakiś guz. Opcja 3: brak perystaltyki na końcu (atonia). Może jednak daj jakąś pastę ze słodem (wszelkie błonniki odradzam, bo jeśli to zbite kłaki to tylko pogorszą sprawę).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sie 12, 2018 16:15 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Mam bezopet, sprobuje podac.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 12, 2018 18:48 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Na razie opcja klaki. Nie musi być sierść w wymiotach żeby kot był bardzo zaklaczony. Podawaj codziennie przez trzy dni.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 12, 2018 19:43 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Dokładnie. Malutka ani kłaków nie zwracała, ani w kupie a jedzenie każde wracało. USG, RTG na kontrast, kreatynina skoczyła do 2,8. Trzy dni kroplówek i próba ustalenia co to. I co wyszło? Kłaki plus trochę moich włosów wyrwanych mi na spaniu. Jak ten zator w końcu wyszedł to apetyt super a po miesiącu z glutem kreatynina 1,55.

Koty są naprawdę niesamowite.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sie 12, 2018 19:47 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

No oby to tylko kłaki.

PS. Wieczorem zjadł i póki co nie wyrzygał, dostał bezopeta.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 13, 2018 16:57 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Po nocy nie rzygal.
Po porannym posilku nie rzygal, a przynajmniej jeszcze nie rzygal.
Odpukac.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 14, 2018 7:57 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

Nie chcę zapeszyć ale do dzisiaj rana wymiotów nie było, a Mopikowi nawet wrócił umiarkowany ale apetyt. Od dwóch dni dostaje codziennie bezopeta ale nie widziałem by robił kupkę w tym czasie, a odnalezione w kuwecie kupsztale nie wyglądały na jego.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 15, 2018 7:39 Re: Mopik & Kropek i... ta trzecia?

No wiec wczoraj po powrocie byl hafcik ale... po pierwsze nie wiem czy to on, czy nie. Po drugie to byla sama "woda" a nie przetrawione jedzenie, wiec jesli nawet Mopik, to powiedzmy ze hafcik lajtowy i niegrozny. Do tego jakby wrocil mu apetyt, a w kuwecie znalazlem kupsztala, ktory moze byc jego. Generalnie wiec jakis powiew optymizmu, bo od paru dni nie rzyga przetrawionym jedzeniem. Trzy dni dostawal po lyzecze bezopeta, dzis tez mu jeszcze dam.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości