Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 14, 2019 12:14 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Co u Was?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 14, 2019 16:40 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

W porzadku, Mopik je i szcza po katach, to drugie bardziej niz pierwsze.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 14, 2019 16:43 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Lifter pisze:W porzadku, Mopik je i szcza po katach, to drugie bardziej niz pierwsze.

To się cieszę.
A ile dni miał dozylne kroplowki?
Moja DeeDee się posypała i na dokładkę do fatalnych podjerzeń ma zapalenie trzustki.. Dostawał jakieś leki przeciwbólowe?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 14, 2019 19:41 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Tak, na początku ale po kroplowkach szybko go przestalo bolec, tzn. po 2 dniach juz nie jeczal brany "pod pache"
Po tygodniu kroplowek wyniki z "poza skala" wrocily do normy ale profilaktycznie jeszcze tydzien dostawal kroplowki dozylne, bo chcielismu na zimne dmuchac, tudziez oslone antybiotykowa i witaminy domiesniowo.

Na trzustke nalezy zrobic test SNAP fPL - on "od reki" mowi czy trzustka jest zdrowa, czy nie. (Niestety nie kazda klinika ma go w ofercie). Jak sie okaze, ze nie - wtedy test na lipaze wlasciwa, ktory pokaze jak bardzo nie - ale na jego wyniki czeka sie od 3 do 7 dni roboczych,
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 14, 2019 19:44 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

tak, snap pozytywny wyszedł.. Czyli 14 kroplówek dożylnych.. a dawałeś mu jeść? Wiesz, sledziłam Twoje wpisy no ale wiadomo, że inaczej czyta się tak po prostu, a inaczej pod kątem swojego problemu kociowego..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 14, 2019 20:43 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

No to 10-14 kroplowek jak w banku. :/
Szczerze mowiac kosztowalo mnie to sporo kasy, bo dowozilem go taksowka i do dosc drogiej kliniki, wiec moze od razu sobie znajdz kogos w poblizu domu, bo kroplowki to w sumie prosty zabieg. Ja juz chcialem zeby go leczyli ci sami lekarze przez caly czas, no ale finansowo to bylo dosc masakryczne.

Teoretycznie kroplowki mozna robic w domu, podskorne, ale dozylne lepiej dzialaja, a do tego i tak dochodza domiesniowe zastrzyki, wiec wizyty u weta raczej sie nie uniknie.

To beda ciezkie dni ale wytrwalosci wam obu i zdrowia koci zycze.


Kot apetyt na szczescie mial, mizerny ale mial, wiec nie musialem sie bac o jego watrobe i karmic strzykawka.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2019 17:17 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Hm, Mopik wczoraj wieczorem i dzisiaj do poludnia lekko porzygiwal. Wieczorem zaraz po posilku, a dzis to nie wiem ale za to na lozku.

Jak sie okaze ze te 2 tygodnie wystarczyly na tydzien, to sie potne,
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2019 17:23 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Faktycznie marna perspektywa. Ale dla Mopika chyba gorsza niż dla Ciebie tak w ogolnym rozrachunku....

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw maja 16, 2019 17:37 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

aga66 pisze:Faktycznie marna perspektywa. Ale dla Mopika chyba gorsza niż dla Ciebie tak w ogolnym rozrachunku....

zależy o jakim rachunku = rachunku czego mówimy.. :roll:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 16, 2019 17:54 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Generalnie bedzie kiepsko.
Na razie kot lezy jak martwy ale byc moze dlatego, ze sobie od wczoraj ubrdal, ze znowu go bede bral do lekarza i po moim powrocie z pracy jest do wieczora ciezko wystraszony, potem odzywa, oby. Tak ze nie wiem - czy zestresowany, czy zle sie czuje...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2019 18:10 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Lifter pisze:Generalnie bedzie kiepsko.
Na razie kot lezy jak martwy ale byc moze dlatego, ze sobie od wczoraj ubrdal, ze znowu go bede bral do lekarza i po moim powrocie z pracy jest do wieczora ciezko wystraszony, potem odzywa, oby. Tak ze nie wiem - czy zestresowany, czy zle sie czuje...

a on jest na diecie trzustkowej? czy karmisz go normalnie plus enzymy?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 16, 2019 18:55 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Karmie go w miare lekkim zarciem (choc i tak w sumie je co chce...) a enzymow nie podaje, bo nikt mi tego nie mowil.
Tak samo bylo z dieta cukrzycowa - mialem pelna szafe swietnych karm dla cukrzykow, ktorych nie chcial ruszyc chocby.

PS> Kot sie ozywil, czyli po prostu bal sie ze pojedziemy do weta.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2019 19:12 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

Lifter pisze:Karmie go w miare lekkim zarciem (choc i tak w sumie je co chce...) a enzymow nie podaje, bo nikt mi tego nie mowil.
Tak samo bylo z dieta cukrzycowa - mialem pelna szafe swietnych karm dla cukrzykow, ktorych nie chcial ruszyc chocby.

PS> Kot sie ozywil, czyli po prostu bal sie ze pojedziemy do weta.

a no to ok. Ale zapytaj wet czy nie powinien dostawać do normalnego jedzenia enzymów trawiennych.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 17, 2019 13:10 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

W nocy nie rzygal.
Zobaczymy jak bedzie przez dzien...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 17, 2019 16:55 Re: Mopik, Kropek i Kicia [Mopik zdrowieje!]

I jednak narzygane. Niedużo ale jednak. Trzeci dzień z rzędu.

Kicha. Po prostu kicha.

Co ja mam robić? Wydać kolejne 2000 zł żeby przez tydzień było dobrze, czy patrzeć jak trzustka go powoli zabija?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 325 gości