Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 03, 2018 21:04 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Ja się nie dziwię, masz przecież orkę w przebraniu kota. Zwłaszcza na zdjęciu z profilu widać.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto maja 01, 2018 17:43 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Lifter, powiedz mi jak - ile jedzenia podajesz kotkom ?
Ja odchudzam mojego Biszkopcika ,a na wadze znowu przybyło. Wydaje mi sie,że je niewiele. Na pewno podaję mniej niż kiedyś. Wydzielam suche ( niestety suche obydwoje jedzą). Małe ilości. Mokra jedzona ,jak za karę. Czyli małe ilości,

ps. Jak kotki ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro maja 02, 2018 19:22 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Wiesz, ja mam odwrotny problem - oba to niejadki. Z tą różnicą, że Mopik chudnie (1 kg w pół roku) a Kropek robi się coraz grubszy, czego zupełnie nie rozumiem, bo z tego co widzę to je tak na miarę kota 4-5 kg, a waży już ponad 8. I wygląda jak Pulpet, a nie Kropek.

Mopik czasem zje mokre (góra 100 g dziennie) Kropek praktycznie nigdy, co najwyżej sosik/galaretkę wyliże z miski. Oba dostają mięso (ok. 50 g dziennie) i suche (bezzbożowe), jakieś 30-40 g max (tzn. mówię o tym, co zjedzą, przy czym Mopik to raczej 15-30 g dziennie chrupie). Oczywiście to najzdrowsze (bezzbożowa + niskie węglowodany) cieszy się najmniejszym powodzeniem.

Poza tym koty OK. Mopikowi troszkę oczka ropieją ale tylko troszkę i chyba mu już przechodzi. Miał fazę dwutygodniową, że szczał niemal wyłącznie do kuwety (o chwilo boska!) ale też mu już przechodzi. Kropek drze mordę, NIENAWIDZI jak śpimy, taka jest prawda. Czy w dzień, czy w noc, gdy któreś śpi, kot WTEDY drze ryja. Podaję mu KalmVet ale na zasadzie "i tak nie pomoże, ale przynajmniej mam złudzenie, że coś robię". Chyba, że podwoję przepisaną dawkę... I do dwóch lat śpię ze stoperami w uszach.

BTW: Kropek to kawał skurwiela jest. Przysnęło mi się dzisiaj słodko nad książką, w ramach majówki i "Lifter sam w domu" (a ja dni, w których drzemię w dzień mogę w roku na palcach jednej ręki policzyć, nawet gdybym był drwalem). To co robi Kropek? Siada przy mnie i paca mnie pazurzastą łapą w rękę, "ej, nie śpij mi tu". A gdy pogoniłem mu kota to obrażony łaził po całym domu drąc mordę w tonacji "skrzywdzona niewinność". No i z drzemki nici. Autentycznie, poczekam aż on się zdrzemnie i będę go szturchał i darł mordę, niech widzi jakie to miłe. :201482

Tak samo jak żona sobie ucina drzemkę. To dla Kropka rzecz nie do pomyślenia. Na szczęście jest ciepło, więc wylatuje na te pół godziny na balkon, a okna mamy dźwiękoszczelne.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 02, 2018 20:09 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

:20145 Wiem , nieładnie tak się śmiać. Niestety z moją wyobraźnią i Twoim stylem pisania, inaczej nie mogę .
Oczywiście współczuję ,że nie możecie odpocząc (spokojnie spać). Moje , to są takie cuda ,że (chyba) caluteńką noc prześpią. Bo jak się budzę, Biszkopcik albo gdzies blisko mnie śpi smacznie, wtulony , albo w jakiejś miejscówce ( jednej z ... tysiomca :mrgreen: ). Ciastusia, zawsze wtulona we mnie. Jak mały dzidek :-) <3
Bardzo grzeczne i ułożone te moje kotki, to pewnie po mnie :mrgreen: Aż czasami mówię, "dobra dzieci, wychodzę, możecie psocić ile wlezie". :ok:

Też zaczęłam mocno wydzielać suche.Chciałam odstawić całkowicie. Prób było wiele albo i więcej. Niestety jest tak,że jak zostawię samo mokre, to bywa,że coś zje ( Biszkopcik) ale liźnie... filetówki. Załóżmy ,że na noc nie dam wcale suchego , mają mokre do wyboru - NIC nie zjedzone.
Wyłaże do pracy , mokre zostawię - liźnięte tylko... A czytam "odchudzać mądrze ! musi jeść...". No to weź i im przetłumacz, że mają jeść mokre, bo zdrowsze.
Nie mam siły ani pomysłu. A waga w górę. Mało się ruszają też.

Edit : Mojej Ciastusi tak coś z oczkami nieteges. Zapuszczam, przecieram solą fizjologiczną. Ostatnio też srebrem koloidalnym.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro maja 02, 2018 20:29 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

I jeszcze jedno, Mopik bierze przykład z Kropka. Dość często ostatnio łazi z zabawką w pyszczku i lamentuje "nie wiem o co mi chodzi, ale drę mordę, bo może ty się domyślisz". Trzeba utulić, albo się pobawić z nim albo co. W każdym razie mam w domu 3 opakowania KalmVetu, jakby co to akurat dla Kropka, Mopika i mnie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 02, 2018 20:31 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Lifter pisze:I jeszcze jedno, Mopik bierze przykład z Kropka. Dość często ostatnio łazi z zabawką w pyszczku i lamentuje "nie wiem o co mi chodzi, ale drę mordę, bo może ty się domyślisz". Trzeba utulić, albo się pobawić z nim albo co. W każdym razie mam w domu 3 opakowania KalmVetu, jakby co to akurat dla Kropka, Mopika i mnie.

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 02, 2018 20:31 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Lifter, weź potrójne dawki . Może to jakieś wyjście ? :mrgreen:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 03, 2018 9:17 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Dzisiaj zona przyniosla z dworu bezdomniaka, a raczej bezdomniaczkę, którą od lat dokarmia. Kotka jest bardzo łagodna i ładna, ale coś jej z uszkami zaczęło się niefajnego robić (łyse placki i podrażniona skóra). Kicia dała się grzecznie zapakować w transporter, w domu troszkę pomiaukuje na balkonie, a panowie chodzą nakręceni i wkurzeni, Mopik buczy, Kropek fuczy. Szczególnie ta znajda kropkowa wredna jest, juz nie pamieta jak sam tak z tego samego dworu tutaj przywedrowal. Albo pamieta i nie chce konkurencji. Kotka zamknieta w sypialni (zaraz jedzie do weta), panowie zas z braku innego wroga fucza na siebie. Moja zona to potrafi sobie zorganizowac dzien wolny, nie da sie ukryc. Ciezko sie nudzic.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 03, 2018 9:39 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Bo człowiek ,jak się nudzi, to powiem Ci,że mu się w glowie przewraca :-P
Takim sposobem, dbacie o higiene psychiczną :mrgreen:

Jakiś czas temu ( niedawno ), mojej kotce nagle zaczęły łysieć uszka. Jedno mniej, drugie więcej. Nagle. Zauważyłam,że tak raz na rok się zdarza. Albo Biszkopcik nagle rozdrapuje nad oczkiem ( może od uszka ) . Co dziwne za niedługo, robi to Ciastusia.
Smaruję ( od lat ), maścią konopną te łyse uszka ( takie placki większe albo mniejsze ). Rozdrapania do krwi, ze strupami ( masakra jakaś z wyglądu ) - też smaruję taką maścią, Bardzo szybko wszystko się pięknie goi, zarasta sierścią i jest ok.
Do uszek ,jak Biszkopcik drapie ( przeważnie on ma takie problemy),zakraplam gotowymi kroplami, w 100% naturalnymi. Szybko mija.

Kciuki za kicie i fuczącobuczących panów :-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 03, 2018 10:03 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

:ok: :ok: :ok:
Kciuki za kicie i odnośnie całej reszty :ryk:
Gatiko ja też mojej Marysi nie umiem karmic bez chrupek, a Kubislaw zjada tych chrupek aż nadto. Juz ma nadwage. Wydzielam bardzo mocno, ale Kubislaw do kolejki przychodzi po trzy razy w różnych przebraniach :ryk: A Marysia ślicznie schudla jedzac ile chce, bo skasowalam smaczki. Ja kładę nacisk w karmieniu na mokre i mięso, ale Kubislaw kladzie nacisk na chrupki. Ale walczymy z suchym ;)

Pozdrawiam :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 03, 2018 10:28 Re: Mopik & Kropek

Lifter pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 03, 2018 12:22 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

klaudiafj pisze::ok: :ok: :ok:
Kciuki za kicie i odnośnie całej reszty :ryk:
Gatiko ja też mojej Marysi nie umiem karmic bez chrupek, a Kubislaw zjada tych chrupek aż nadto. Juz ma nadwage. Wydzielam bardzo mocno, ale Kubislaw do kolejki przychodzi po trzy razy w różnych przebraniach :ryk: A Marysia ślicznie schudla jedzac ile chce, bo skasowalam smaczki. Ja kładę nacisk w karmieniu na mokre i mięso, ale Kubislaw kladzie nacisk na chrupki. Ale walczymy z suchym ;)

Pozdrawiam :)

klaudiafj, najgorsze jest to,że jak zostawiłabym suche, żeby Ciastusia podjadała, to ...no nie da się :/ Biszkopcik musi schudnąć. Ja już obsesji dostaję. Co popatrzę, to aż go widzę coraz więcej. Naczytałam się o tym mądrym odchudzaniu,ale co mam zrobić, jak gnojki mokrego nie chcą? Teraz jeszcze taki skwar i duchota, zostawię samo mokre i mięso, jak wróce, to NIE ruszone , tylko smród zostaje.
:ryk: Kubisław w kolejce w różnych przebraniach. Padłam :-) Nadwagę ma ? Brzucho wielkie ?

Lifter, jak tam sytuejszyn ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 03, 2018 12:29 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Az takiej nadwagi nie ma ;) ale on pracuje nad tym intensywnie :ryk:
Kubislaw jak tylko widzi, slyszy, czuje chrupki to jest jak w transie - zaprogramowany, żeby wszystkie pochłonąć ;) Moglyby granaty spadac, ziemia się walić a on juz o niczym nie myśli tylko o chrupkach ;)

Dobrym sposobem na ograniczenie jedzenia chrupek jest kupic chrupki, ktore smakują umiarkowanie :) nie dobrze jak kotu chrupki smakują za bardzo :/
Ostatnio edytowano Czw maja 03, 2018 12:33 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 03, 2018 12:32 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Kociaki, potrafią człowiekowi nerwy skutecznie zepsuć :mrgreen: Znaczy w sensie,że człowiek się o nie strasznie martwi.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw maja 03, 2018 14:24 Re: Mopik & Kropek [nowe fotki]

Kicia baaaardzo grzeczna w transporcie a u weta jak aniolek. Zostala tam na dobe w szpitaliku, bo czekamy na wyniki. Te uszka to podobno nie grzybica raczej a... oparzenia sloneczne (?!). Zabki takie sobie i zapalenie dziasel (niezbyt mocne). Kombinujemy co by z nia zrobic, ale ciezko bedzie znalezc DT tak szybko. W najgorszym wypadku, jesli bedzie zdrowa, wroci na podworko, gdzie jej zle nie jest (poza tym, zesmy wylapali jej towarzystwo, bo byla tam bardzo, bardzo stara juz kicia (minimum 15 lat, bezzebna, obecnie w DT z opcja dozywocia), oraz mlody kotek, ktory wzial sie znikad, ze zdeformowana tylnia lapka (efekt zaleczonego wypadku?), ktory obecnie jest juz trzylapkiem i tez w DT (niestety to dzikus). Przedtem trzymaly sie razem, teraz kicia byla samotna od 2-3 tygodni. Tzn. sa jakies inne koty ale ona z nimi nie trzyma. Wtedy tez bedziemy szukac jej jakiegos domku. Idealnie byloby dolaczyc ja do kolezanki w DT, ale tam juz nie ma miejsca, ja przygarnieto tylko z uwagi na zaawansowany wiek. (Nawiasem mowiac stara kicia ustawila towarzystwo kocie do pionu, bo zeby przezyc 15 lat na dziko, to trzeba miec charakter..., a obecnie jest na etapie udeptywania przy glaskaniu, czyli cywilizuje sie bardzo szybko.)

Zobaczymy co pokaza wyniki jutro i w ogole zobaczymy.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 124 gości