» Śro mar 28, 2018 14:52
Re: Mopik & Kropek
Będę musiał go przebadać, ale w przeciwieństwie do Mopika on robi okropne problemy przy każdym zabiegu. Wedle moich obliczeń je dziennie ok. 35-45 g mięsa, praktycznie nic mokrego (nie, bo nie!) oraz jakieś 30-60 g suchego, bezzbożowego. No na takiej diecie winien mieć tak 5-6 kg wagi góra, a ostatnio ważony miał 7.5 kg, podobnie jak rok temu. Tyle dobrego, że nie tyje więcej. Chyba.
Żarł to przed kalciwirozą - mokre, suche, wszystko i to ile, czasem jeszcze do pracy nie wyszłem a on czyścił swe miseczki z zapasu na cały dzień (tzn. do mego powrotu) i szedł do Mopikowych. Po chorobie jak ręką odjął - mokre absolutnie nie (czasem odrobnikę pomemła, albo wyliże sos/galaretkę). suchego trochę, mięsko chętnie (choć ma dni, że nie dożre porcji, bo nie).
A Mopik już 7 kg waży, pół roku temu 8, na razie ta zmiana mu wychodzi na dobre, ma wprawdzie jeszcze małą fałdkę na brzuszku ale co to jest. On przy 8 kg i swych rozmiarach zresztą wcale na grubasa nie wyglądał, co najwyżej na lekko otyłego. O Kropku mówić nawet nie chcę, bo mnie przerażenie bierze, co się z niego zrobiło.
Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.