Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 17, 2019 13:01 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Myślę że ważne jest usg dobre, zrobione przez dobrego weta w tym zakresie..
Masz już jakiś termin?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 17, 2019 13:18 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Niestety nie jestem w stanie wyrobic sie w ciagu najblizszych 7 dni, bo mam w pracy taki fakap, ze nawet w czwartek pracujemy i wziecie urlopu byloby takie... niezreczne.
Z drugiej strony rzyga od miesiaca wiec pare dni go nie zbawi, a jesli to cos paskudnego to sama informacja, ze to ma tez mu nie pomoze.
Wiec jesli mu sie nie pogorszy nagle to niestety dopiero tak w srode w przyszlym tygodniu. ale przez ten czas sprobuje popodawac "gluta" z siemienia, pol roku temu to pomoglo na conocne hafty.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4414
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 17, 2019 16:19 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

czarnekoty123 pisze:Może to jakiś nieżyt żołądka tylko. Niesprawna trzustka lubi generować podrażnienia wszystkiego. Zresztą nawet kłaki potrafią zrobić solidny stan zapalny.


No wlasnie. Bede podawal gluta i kupilem karme Gastro-costam, zobaczymy czy to pomoze. Dobrze, ze to nie trzustka znowu,
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4414
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 22, 2019 20:44 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Jak rzygal, tak rzyga...

Nie chcę panikować - za bardzo - ale wszystko pasuje do chłoniaka układu pokarmowego.
W przyszlym tygodniu zrobimy badania pod tym katem.
Jeśli to będzie chłoniak - nie będziemy biedaka męczyć chemioterapią.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4414
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2019 0:00 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

O rety oby nie :(

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie cze 23, 2019 11:55 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Lifter pisze:Jak rzygal, tak rzyga...

Nie chcę panikować - za bardzo - ale wszystko pasuje do chłoniaka układu pokarmowego.
W przyszlym tygodniu zrobimy badania pod tym katem.
Jeśli to będzie chłoniak - nie będziemy biedaka męczyć chemioterapią.

Niedobre podejrzenie... ale chłoniaków też jest kilka rodzai i różnie się leczą, lepiej i gorzej. ale się leczą.
Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 23, 2019 12:17 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Oj, lepiej, żeby to nie był chłoniak. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60380
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 23, 2019 12:27 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Chłoniak jeśli jest wolno rozwijający się, to często delikwent umrze prędzej że starości niż od nowotworu. Przy Magnolii też objawy na koniec pasowały do chłoniaka, ale go nie było - "tylko" zaostrzenie zapalenia trzustki. W każdym razie kciuki, żeby się Mopikowi poprawiło.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie cze 23, 2019 17:42 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Wiecie, patrząc ile dzisiaj zjadł (czyli praktycznie nic od rana, moze kilkanascie ziarenek suchego, a to co skubnal teraz, czyli ze 20 g mokrego, zaraz wyrzygal) to raczej czarno to widze.

Generalnie dol mnie dzisiaj dopadl :(
Zaden z moich kotow nie zyl wiecej jak 11 lat, tak sie zlozylo paskudnie. Mopik 11 skonczyl w kwietniu...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4414
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2019 18:52 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

A próbowałeś karmić pastami miamor cat snack? Moja chloniakowa Sabciaje głównie te pasty.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60380
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 23, 2019 18:55 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Na razie trzeba zdiagnozować a potem zobaczymy. To że sie martwisz to normalne.

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon cze 24, 2019 12:42 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

aga66 pisze:Na razie trzeba zdiagnozować a potem zobaczymy. To że sie martwisz to normalne.

Potwierdzam. Dobra diagnoza. Rozumiem Twój dół doskonale. I nie umiem pocieszyć, sama straciłam kilka dni temui DeeDee. Ale napisz kiedy badania, kciuki ode mnie masz nieustające. Naprawdę mocno wierzę, ze uda się opanować sytuację, ale im szybciej zdiagnozujesz, tym lepiej.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 24, 2019 14:33 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

USG jutro, jak bedzie trzeba to zrobimy tez rtg z kontrastem.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4414
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 24, 2019 14:50 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Poszukaj postów Bungo. Tam był chyba chloniak w jamie brzusznej. Jest remisja, jest dobrze. W komórce trudno mi znaleźć link
Kciuki nieustająco!
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon cze 24, 2019 21:06 Re: Mopik, Kropek i Kicia [...znowu?!]

Ale ja nie chce biedaka meczyc kolejnymi terapiami. Jesli bedzie chloniak, to nie wiem czy dla naszego egoizmu i kilku dodatkowych miesiecy zycia, dreczyc go chemia.

no ale na razie to teorie, moze jutro cos bedzie wiadomo.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4414
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 278 gości