Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 14, 2017 12:09 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [Robi się niefajnie]

pobierasz z pena do strzykawek insulinowek ale nie 1ml 40 jednostek
i podasz iglami insul w aptece takie sa
napisz tu i na cukrzycowym moze ktos jest ź twojej okolicy i ma
pomoze ogarnąc poczatek

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob paź 14, 2017 12:12 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

do patrzylam z wroc sa ludzia na pewno

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob paź 14, 2017 12:59 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

albo tu sie zaopatruj:

http://diabetyk24.pl/

Dacie rade! :ok:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob paź 14, 2017 13:56 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

Igly maja tam pierunsko drogie (trafilem na allegro 25 zl za 100 szt, a oni chca prawie 2x tyle) a co do glukometrow to jaki, bo rozumiem ze sa wygodniejsze w obsludzie i mniej (a jak sie kota trzyma jedna reka ma to znaczenie), wiec jestem w kropce.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 14, 2017 14:53 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [Robi się niefajnie]

anka1515 pisze:pobierasz z pena do strzykawek insulinowek ale nie 1ml 40 jednostek


Przyznam, że nie ogarniam tego 8O
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 14, 2017 15:13 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

juz jestes na cukrzycowym tam podpowiedza jakie strzykawkí
nie u miem z tel podlinkowac
przed zakupem spytaj tam abys zlych nie kupil
(1ml 40-u insulin) nie kupuj to nie do tej insuliny

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob paź 14, 2017 15:27 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

Ale ja mam pena z insulina, chodzi o to zeby z niego pobierac do strzykawki?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 14, 2017 15:49 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

o to chodzi
bedziesz pobieral z pena do strzykawki insulinowki /dlatego przed kupnem strzykawek zapytaj tam podlinkują ci odpowiednie/
i strzykawką łatwiej odmierzac dawki ,insulina na dluzej starczy

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie paź 15, 2017 10:52 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

Dokładnie, możesz pobierać z pena do insulinówki. Ma to dodatkową zaletę - robienie zastrzyku insulinówką traw krócej I jest IMHO mniej kłopotliwe dla kota.

Tylko koniecznie dokładnie się dowiedz jakie strzykawki żeby dobrze odmierzyć dawkę ( do tego rodzaju insulin stosuje się u-100 np takie: http://diabetyk24.pl/strzykawka-do-insu ... sztuk.html). Domyslam się że insulina jaką podajesz to Levemir? Musisz przeliczyć ile ml wynosi jedna dawka (peny są po 3ml cały), potem przeliczyć ile kresek na jakiej strzykawce musisz odmierzyc. Dwie dawki to sporo więc z odmierzeniem w strzykawce nie powinieneś miec problemu. W całej strzykawce takiej jaką zalinkowałam mieści się 0,5 ml.

Trzymaj w domu na wszelki wypadek glukozę płynną, np cos takiego
http://diabetyk24.pl/jubin-plynna-glukoza-tuba-40g.html

Podajesz do pysia gdyby cukier Mopikowi bardzo spadł po insulinie.

A glukometr musowo, wg mojej wetki najlepiej wskazują z serii One Touch Select Plus ( stabilność wyników I ich porównywalność z badaniami laboratoryjnymi). Ale przy wyborze kieruj się również wielkością kropli krwi potrzebną do badania, nie chcesz Mopikowi wielkich dziur w uszku robić :) Ale uwaga - nie polecam glukometru Evolution, potrzebuje mało krwi ale mierzy niedokładnie ( zaniża wynik).

powodzenia I jeszcze raz - dacie rade! :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie paź 15, 2017 14:18 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i :) [No to mam cukrzyka.

Hipoglikemia, hiperglikemia, kwasica ketonowa (do ktorej Mopik ma predyspozycje po sterydach)................

Strach sie bac.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 16, 2017 23:49 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i. [Mopik ma cukrzycę :/]

Cholera...
Wiem, że dacie radę, tylko jakiś system musicie opracować, ale biedniście - i koty i wy.
Nastraszyłeś mnie, miałam iść z Grubym na badania w styczniu, pewno je przyśpieszę, tylko wyjdę z debetu.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto paź 17, 2017 14:20 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i. [Mopik ma cukrzycę :/]

Jeśli dużo więcej nie pije i nie sika, to teoretycznie mieć nie pownien (Mopik zaczął przypominać smoka wawelskiego po konsumpcji baraniny a'la Dratewka), ale w razie czego wyłapiesz symptomy. Zrób FRUKTOZAMINE, to jest miarodajniejsze niż doraźny pomiar glukozy, choć to też od razu mówi, że BYĆ może coś nie gra.

A tak poza tym to Mopikowi kłucie zadka się nie podoba ale toleruje to. Dużo bardziej nie podoba mu się nowa dieta, bo przechodzimy z mieszanej na głównie mokrą: praktycznie ŻADNA sucha karma (poza drogim Power of Nature Meadl...cośtam) nie ma odpowiednio niskiego poziomu węglowodanów. A nakgorsze są te specjalistyczne dla kotów z cukrzycą... (Nie ogarniam - zawierają dużo białka, ale też 30% węglowodanów) PoN zresztą też ma zbyt duży ale że 2x mniejszy niż inni, więc na zasadzie "CHCĘ CHRUPKI!!!" to jest jedyne wyjście, Paradoksalnie - tanie tacki Winston z Rossmana są - pod tym względem - bardzo dobre. BO póki co szukamy mokrej karmy. A Mopik podżera Kropka ile może. Co gorsza musi dostawać jedzenie o określonych godzinach (a raczej są godziny, gdy go NIE wolno karmić - 3 godziny przed zastrzykiem). CO wygląda tak, że dostaje jesc i zastrzyk o szostej (witaj pobudko o 5.20-5.30). Potem ma prawo jeść do 13, ale jak mam to sprawdzić idąc do pracy? Więc daję mu mało karmy, licząc że zeżre przed tym tterminen. Wracam o 17 (dziś wolne, bo kot na wizycie kontrolnej), kot woła "jeść" ale ni chuchu, bo o 18 zastrzyk. Po zastrzyku może jeść tak do północy. Tyle, że nie bardzo chce. Cóż, cukrzyki chudną (a między nami Mopikowi 1 kg mniej pewnie by nie zaszkodził).

No, dziś na kontroli tylko mu pobierali krew z uszka (nie wie, że wkrótce go to czeka 2x dziennie, a w weekendową sobotę jakieś 4x, bo robię krzywą cukrową). 4 godziny po posiłku (i zastrzyku) glukozę miał 285, czyli prawie 3x wyższą od normy, co paradoksalnie uznano za "niezły wynik". Bo tydzień wcześniej po 12 godzinach na czczo miał 350, więc po posiłku pewnie i 500 by było. Za tydzień kolejna kontrola i zobaczymy jak to wygląda.

Podobno posterydowe cukrzyce się cofają, jak się im pomoże dietą i insuliną. Oby.

Ale generalnie to Sajgon, codziennie wracam w strachu, czy nie ma hiperglikemii albo śpiączki ketonowej i takie tam. Podobno z czasem człowiek i kot się przyzwyczajają i jest lżej obu stronom. Oby.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 17, 2017 14:24 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i. [Mopik ma cukrzycę :/]

Mnostwo kciukow! Bardzo jestescie dzielni.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto paź 17, 2017 15:12 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i. [Mopik ma cukrzycę :/]

Współczuję stanu paniki na początku, u nas cukrzyca od maja i piszę tylko żeby pocieszyć, że naprawdę z czasem człowiek to jakoś ogarnia a kot się przyzwyczaja.
U nas wyniki nadal złe ale samopoczucie kota o wiele lepsze, ożywiony, bawi się, no i przestał pić jak smok, wróciły kształty kota a nie beczki z wodą, a jak mawia pani wet, leczymy kota nie wyniki.
Polecam glukometr one touch select plus, wygodniej zasysać kropelkę niż w nią pacać paskiem.
Dacie radę.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8128
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto paź 17, 2017 15:41 Re: Opowieści Mopika + Kropek nad i. [Mopik ma cukrzycę :/]

Dobrą karmą mokrą dla kotów cukrzycowych jest Animonda Integra Diabetic tak przymajmnej wynika z mojego doświadcznia i smakowała moim słodziakom (i nie tylko).

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 126 gości