Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 22, 2013 20:21 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Kot ideał :)
Szkoda, że młody i tak daleko...
Bo patrzę, czytam i z kotami mogącymi być z dziećmi jest słabiuuutko :(

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Nie wrz 22, 2013 22:27 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Magda86 pisze:Kot ideał :)
Szkoda, że młody i tak daleko...
Bo patrzę, czytam i z kotami mogącymi być z dziećmi jest słabiuuutko :(


Oj to prawda że ideał :lol: a dlaczego szkoda że młody :roll: bo to że daleko to już najmniejszy problem, transport zawsze da się zorganizować. Nic, tylko brać i kochać!!!
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 22, 2013 23:08 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Bo mi się wydaje mocno postrzelony ;)
Choć z drugiej strony ma już rok mniej więcej...

A jak jego kontakty z dzieckiem?? Nadal ok??

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Pon wrz 23, 2013 11:23 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Magda86 pisze:Bo mi się wydaje mocno postrzelony ;)
Choć z drugiej strony ma już rok mniej więcej...

A jak jego kontakty z dzieckiem?? Nadal ok??


Hej Magdo,

Kontakty Pendolina z naszym dwuletnim synem naszym układają się bardzo fajnie. Ale syn jest od pierwszych dni wychowywany w kocim gronie, dogaduje się z bardziej nieprzystępnymi kotami niż Pendo, nawet miauczeć potrafi przekonująco :kotek:

A poważnie. To już język plącze się od powtarzania:
"Za mocno przytulasz Bazię, rób to delikatniej, o tak właśnie, nie klep Burasi tak mocno po brzuszku, to ją boli, tak tylko można głaskać, własnie tak i przytulać się tylko.
Przy dwulatku nie ma zmiłuj, trzeba monitorować relacje kot dziecko non stop, ale są efekty.
Muszę zatem pochwalić: syn już chyba zaczaił, że kot to żywe zwierzę, a i koty też mamy wyrozumiałe :ok:
***

Wczoraj natomiast przez nasz dom przeszedł tajfun. Odwiedziła nas koleżanka z trojgiem dzieci (chłopcy w wieku 6 i 7 lat, nie pytajcie, jak to możliwe mieć tyle dzieci na raz, bo nie mam pojęcia :wink: ). Chłopcy, jak do tej pory, do czynienia z kotami nie mieli, co szybko wyczuły nasze koty rezydentne, ukrywając się gdzie się da. Ale Pendolino...
No właśnie, Pednolino był w siódmym niebie. Wręczyłam chłopcom wędki i dawaj, hulaj dusza i hulajże nam Pendolino! :mrgreen:
Po dwóch godzinach kot padł, dzieci też.
:twisted:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon wrz 23, 2013 14:35 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

:) Tak dwulatki :) Moja taka była, do historii z psem...
Dzięki za wiadomość, baaaardzo mnie one ucieszyły :)

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Wto wrz 24, 2013 17:32 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Kontynuując temat: koty i dzieci.
... jakoś nie mogę tych dwóch facetów uchwycić razem, bo obaj są lotni ponadnormatywnie :twisted:
Tyle się udało wczoraj:

Obrazek

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie wrz 29, 2013 13:42 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

super jest czytac to co piszesz :D
i jasno z tego wynika że jesteś ZAKOCHANA w Pendolino :1luvu: :1luvu: :1luvu:
trzymam kciuki i proszę o więcej

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw paź 03, 2013 16:04 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

gabi4611 pisze:super jest czytac to co piszesz :D
i jasno z tego wynika że jesteś ZAKOCHANA w Pendolino :1luvu: :1luvu: :1luvu:
trzymam kciuki i proszę o więcej


A gdzież tam! Ja zakochana? :wink: Mam w domu molestującego, klejącego się kociego zboka. :twisted:
A poważnie: myślałam, że mam bardzo miziaste kocice. E tam, miziaste.
Pendolino zdecydowanie przedefiniował definicję miziastego kota.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt paź 04, 2013 9:45 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Ja z całą stanowczością stwierdzam, że kocurki są bardziej miziaste od koteczek. I zdania na ten temat nie zmienię, po 20 latach współpracy z tym potffforami jestem tego więcej niż pewna :lol:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 13, 2013 15:49 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

co tam słychac u Pendolino ? :D
czy znienawidziłaś go do końca :ryk: :ryk: :ryk:
czy pokochałaś na zawsze :1luvu: :1luvu: :1luvu: ( na co stawiam) :spin2:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 14, 2013 15:58 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

gabi4611 pisze:co tam słychac u Pendolino ? :D
czy znienawidziłaś go do końca :ryk: :ryk: :ryk:
czy pokochałaś na zawsze :1luvu: :1luvu: :1luvu: ( na co stawiam) :spin2:



Można też przecież kochać na odległość? No miałam nadzieję, że ktoś inny będzie żarłoka karmił, oporządzał i niuniał, a ja sobie będę go kochać! O tak, genialny plan!


A Pendolino dziękuje za pamięć. Rośnie nam Kocur . Wszerz. Jest coraz cięższy i grubszy:mrgreen:
... a ja nadal nie mam pojęcia, gdzie skutecznie ogłaszać Kota, więc... nie ogłaszam (he, he). Ale to nie znaczy przecież wcale, że... :oops:
Ponieważ na allegro nie można już aukcji wystawiać, to myślę o Ebayu.

Aktualna cena wywoławcza Pendolino to 1 EUR plus koszty przesyłki (priorytetowej). Aha, jak widać, mogę też wystawić paragon fiskalny. :D Pendolino, ochoczo popiera plan wysyłkowy... i bardzo chce się wyekspediować.
Przymierzał nawet stosowne pudełko pocztowe.
O takie:

Obrazek


... bo przecież w koszu na odpady (nawet te posortowane) go nie wyślę :twisted:


Obrazek

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro paź 23, 2013 14:43 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

Podrzucimy sobie, a co!

Eee. Nie ma to jak napisać na Kociarni, żeby ktoś zabrał kota :twisted:


Na bank zostanie się osobiście wrobionym w onego kota. :lol:
Korzenie coraz mocniej zapuszcza u mnie ta kocia demolka.

Chrupki wyżera na potęgę, ofutrza się, obrasta tłuszczem, idą siarczyste mrozy chyba.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro paź 23, 2013 19:30 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

jak tam miłość do Pendolino? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
byłam na blogu .....super :D :D :D
będę odwiedzać bo fajny :kitty: :kitty: :kitty:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 28, 2013 17:46 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

gabi4611 pisze:byłam na blogu .....super :D :D :D
będę odwiedzać bo fajny :kitty: :kitty: :kitty:


Bosz. :oops: Chyba to najbardziej zapuszczony blog w sieci. Szkoda, że (póki co) blogi same się nie piszą. Byłoby fajnie.
Dzięki za komplement!
Tyle z tego dobrego, że zmobilizowałaś mnie tym komplementem do spłodzenia nowego posta. :wink:

A Pendolino wciąż - choć taki fajny - niewysłany, zapuszcza korzonki ... Niemniej jednak tekturowe pudełko czeka. :wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lis 04, 2013 17:23 Re: Błagam! Niech ktoś zabierze ode mnie tego Kota!!!

a ja czytam :D
i pozdrawiam :lol:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 317 gości