Witam w drugiej części wątku
Oto jego bohaterowie:
MAURYCY- 4-letni kawaler, adoptowany dwa lata temu z Palucha. Leniuszek, śpioszek, nerwus, sadysta- topi myszy w miskach z wodą. I histeryk- najpierw zaczepia Fioda, a potem ucieka z dzikim wrzaskiem "
ratunkuuu, kot mnie mordujeeee!!!". Wiecznie głodne maleństwo- ponad 6 kg żywej wagi.
Maurycy to delikatny chorowitek. Nareperowaliśmy to co się dało. Z tym, czego nie dało się nareperować, nauczyliśmy się żyć.
Maurycy choruje na astmę. Już od prawie roku z godnością przyjmuje leki we wziewach.
Najlepszy przyjaciel Maurycego to poducha-krowa. Pięknie ją ugniata.
I z przyjacióką
FIODOR - prawie 3-letni kocurek, adoptowany z Koterii. Fiodor to diabeł rogaty, wcielenie wszelkiego zła, szatan, łobuz, chuligan. Jego największym osiągnięciem i dumą jest zrzucony i uśmiercony 32-calowy telewizor. Na co dzień zrzuca wszystko co wpadnie mu w łapki. Niezmordowanie biega, morduje zabawki, poluje na Maurycka. We wszystko co robi angażuje się w 100%.
A do tego to pieszczoch nie z tej ziemi. Mruczy jak traktor. Tuli się, domaga głaskania.
Fiodulec oprócz koślawej łapki (krótszej i słabszej) oraz krzywego zgryzu jest zdrowy fizycznie. Natomiast psychicznie- no cóż, Fiodor jest mądry inaczej. Gdy opiekunki tymczasowe zobaczyły go pierwszy raz stwierdziły, że wygląda jak idiota
Ale jakoś tak głupio dać kotu na imię Idiota zatem nazwano go Fiodorem od Dostojewskiego.
Najlepszy przyjaciel Fiodora to mop. Poluje na niego i biega z nim w zębach. Jednego już połamał.
I z przyjacielem
W moim sercu na zawsze pozostanie Norka [*] - bądź szczęśliwa Bambaryłko.
Link do pierwszej części wątku:
viewtopic.php?f=46&t=146250,
w którym na początku pisałam o zdrowotnych perypetiach Maurycego, a potem o wszystkim i o niczym. Było o zrzucaniu TV, próbie podpalenia domu, porannych pobudkach, kradzieżach i chowaniu swoich łupów w tajemnych skrytkach, itp.
Tę część wątku zaczynam od oczekiwania na fontannę. I pytania- czy koty wykażą choć odrobinę zainteresowania czy oleją sprawę?
Zapraszam do odwiedzania nas