No to się pochwalę
Fiodor od ponad roku ma problemy pęcherzowe. Jest wspomagany zakwaszaczami, regularnie ma badania moczu. I ciągle odczyn nie taki jak być powinien, kryształy, krew w moczu, itp.
Od miesiąca nie bierze żadnych leków. Wyniki badań z wczoraj - od góry do dołu wszystko w normie. Nawet odczyn w końcu ma kwaśny
.
Maurycy stale ma podwyższone parametry nerkowe. USG, badania moczu wykluczają pnn. Ale kreatynina regularnie jest podwyższona. Ostatnio 2,5.
A dziś, po raz pierwszy od dawien dawna kreatynina w normie - 1,6.
U obu kotów zmieniłam tylko jedno - jedzą tylko mięso