Bezdomny chory kotek, już w swoim domku u mb :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 27, 2013 19:27 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Tak nasz ciobulek :1luvu: sobie wygląda
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

jak weszłam to schodził z okna
Obrazek Obrazek Obrazek

mizianki, zdjęcia niewyraźne bo się wiercił :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

kochany no nie? :D
Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

kolacyjka
Obrazek

później jeszcze mam z zabawy ale teraz sama muszę iść zjeść kolację. :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sie 29, 2019 17:05 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sie 27, 2013 19:36 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Jaki brzuszek cętkowany :1luvu:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 27, 2013 19:47 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Kochany :1luvu: slodziulinek !! Dobrze zd juzlada chwila bedzie u swojej Panci na kolanach :kotek:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sie 27, 2013 20:09 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Bawimy się :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

dzisiaj pierwszy raz ogarnął mnie smutek rozstania :cry: :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sie 27, 2013 20:13 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

rozstania nie są fajne :cry: ale pomyśl, ze idzie do super domku :1luvu: Fajne fotki- On jest taki słodki :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Wto sie 27, 2013 20:18 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Anna61 pisze:dzisiaj pierwszy raz ogarnął mnie smutek rozstania :cry: :oops:

A widzisz :P

Takiego skarbu się pozbywasz :wink: :smiech3:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 27, 2013 20:27 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Aniu nie smuc sie , uratowalas małemu życie i załatwiłas super domek :kotek: a mb napewno bedzie na bieżąco dostarczać wieści i fotki Czarusia 8)
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sie 27, 2013 20:34 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Ojej ile cudnych zdjęć słodkiego Czarusia :)
I jaka wspaniała wiadomość :piwa:
Niech się swojej nowej pani odwdzięczy 2 tonami miziania :ok:
Obrazek

LenamaLeona

 
Posty: 87
Od: Nie mar 24, 2013 11:54

Post » Śro sie 28, 2013 11:01 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Podczytywałam trochę i widzę że tu takie wspaniałe wieści :piwa:
Te Czarusie coś mają w sobie :1luvu:
ja też kiedyś znalazłam kota,na forum został nazwany Czaruś :)
ale tak nas w domu zaczarował że został na zawsze :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 28, 2013 11:09 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Prze-słodziak kochany :1luvu:
Mb będziesz miała wspaniałego kota :D :kotek: .
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 28, 2013 11:50 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

pisiokot pisze:Prze-słodziak kochany :1luvu:
Mb będziesz miała wspaniałego kota :D :kotek: .

Też tak myślę :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 28, 2013 12:16 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

mb pisze:
pisiokot pisze:Prze-słodziak kochany :1luvu:
Mb będziesz miała wspaniałego kota :D :kotek: .

Też tak myślę :D


Jak fajnie :lol: 8) :kotek:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7718
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro sie 28, 2013 14:34 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

Byłam właśnie z Czarusiem na kontrolnej wizycie w lecznicy.
Dostał znowu Immodulen na podniesienie odporności i leki do dalszego leczenia.
Oczko z uszkodzoną rogówką będzie wymagało dłuższego leczenia tak jeszcze przez 2 tygodnie 2xdzieniie Cornelegelem a Dicortineff jeszcze 5-6dni.
Szmerów w oskrzelach już nie słychać ale węzły chłonne podżuchwowe nadal powiększone.
Kotek był dzisiaj bardzo niegrzeczny bo urąbał mnie w palec przy robieniu zastrzyku (tamtym razem wetka dała mi rękawice :wink: ) ale po przyjściu do domu zjadł drugą porcję wołowinki, umył się i poszedł spać, a ja zabrałam się i przyjechałam do domu.

A ja jestem załamana, bo przejeżdżając w niedzielę autem ulicą dostrzegłam panią która akurat dawała kotom bezdomnym jeść.
Dzisiaj przejeżdżając tamtędy stanęłam na parkingu i podeszłam z karmą pod siatkę gdzie widziałam kotki.
Najpierw pojawiły się dwa dorosłe, potem jeszcze dwa i jeszcze, razem 7 kotków, mniejsze około 3 miesięczne 2 bure z szylkretem, jeden większy burasek, czarny około 8 miesięcy, czarny dorosły i bura ciężarna koteczka. Jedna duża czarna kichająca z brzydkim futrem. :( Koteczki nie dzikie, głaskałam je.
Tam jest jakiś pusty plac zarośnięty trawą i krzakami.
Nie widziałam tak żadnego schronienia gdzie mogłyby głowę utulić. :cry:
Postaram się zrobić im zdjęcia.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 28, 2013 14:57 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

:( bidulki. Kotka pewnie do sterylki by sie przydało :x a może coś pomyśleć z budką na zimne dni tak jak z koteczką od maluchów :kotek: :1luvu: oczywiście gdyby ludzie pozwolili bo czrno widzę jesień i zime tych kociaków :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Śro sie 28, 2013 19:45 Re: Bezdomny, bury, chory kotek, pakujemy walizki:)))

To chyba już ostatnie zdjęcia Czarusia u mnie.
Obrazek

Obrazek

kasia1568 pisze::( bidulki. Kotka pewnie do sterylki by sie przydało :x a może coś pomyśleć z budką na zimne dni tak jak z koteczką od maluchów :kotek: :1luvu: oczywiście gdyby ludzie pozwolili bo czrno widzę jesień i zime tych kociaków :evil:

piszę o nich :( u siebie na wątku, zapraszam viewtopic.php?f=1&t=152219&start=300
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa i 134 gości