Miau.PL

zmian mamy więcej! np mam teraz sklep zoologiczny na 1 kwietnia przenieśliśmy się na większy lokal, i niespodziewanie trafił nam się sklep zoologiczny. szybka decyzja i mamy. całkiem fajna branża i jakby łatwiej powinno być koteczki wykarmić - ale nie, oczywiście zawsze chcą to czego nie mam w sklepie. mendy społeczne...ja osobiście zakochałam się w małym szczurku. niestety boje się go zabrać by koty nie zrobiły mu krzywdy

A czy prowadzicie sprzedaż internetową?

E tam, bierz szczurka. ostatecznie luzem puszczać go nie ędziesz, a na miłośc nie ma rady.
Sklep zoologicny-świetny pomysł!

MaryLux pisze:A czy prowadzicie sprzedaż internetową?

nie, nasza Duża jest gapa i ma chorobę, boi się ze nawali i jakieś kotki będą głodne albo bez żwirku jak ta jej fibrio przyjdzie do nas

kalair pisze:E tam, bierz szczurka. ostatecznie luzem puszczać go nie ędziesz, a na miłośc nie ma rady.
Sklep zoologicny-świetny pomysł!

szczurek niestety, a może stety poszedł do domku ze szczurkami dziewczyna jest w nich zakochana i świetnie im razem będzie, i tak jest pani szczurkowa

nie zdążyłam podjąć decyzji, nie chciałam ryzykować że koty szczurka skrzywdzą, i dzisiaj poszedł w świat, ale było mi przykro. tak jak nie wiedziałam jak to będzie z tą opieka nad nimi tak następnego dnia mnie zachwyciły, zauroczyły i tylko strach TZ że w domu będzie ktoś wreszcie inteligentny ( ) powstrzymywał mnie przed zabraniem małego.

jak małe dziecko siedzę teraz w sklepie z biegającymi po nim królikiem i dwiema świnkami morskimi urocze zwierzątka, no i mam szczurki maleńkie takie, ale już nie zakocham się - nadal mi tęskno za Bunkiem
kotki odpoczywają po upałach, a mi zimno - ja chcę dalej ciepełko a nie siedzę w sweterku a za oknem wrześniowa pogoda

Też chcę ciepełko

wspomnienie upałów

http://wyborcza.pl/1,75400,18444282,kot ... l#BoxGWImg wpisuję by sobie później poczytać

Bry

Fajne zdjecia Pozdrawiamy i fajnie,ze macie sklep

schłodziło się, i kociaste więcej jedzą a jakoś wcale nie pracują więcej; z Pysią musimy iść w tygodniu na wyrwanie zębów, bidulka męczy się przy jedzeniu, czasem nawet boi się miseczki, tylko jeszcze mięsko drobniutko pokrojone albo zmiksowane pstrągi z rossmana ją skuszą. Ma ponad 9 lat i chyba już czas na rozstanie się z ząbkami..