Strona 1 z 104

Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 10:02
przez mb
Zapraszamy do nowego wątku :D

Żeby nie zapomnieć -
pierwsza, druga i trzecia część losów Bombilli – Bisi i „reszty” znajduje się w wątkach:

viewtopic.php?t=67546
viewtopic.php?f=1&t=81501&start=0
viewtopic.php?f=46&t=130181

Wątek Czarusia:
viewtopic.php?f=1&t=155563&hilit=Bezdomny+kotek

Bohaterowie tego wątku:

Kropcia,
była ze mną od 17 stycznia 2005 r.
Obrazek

Umarła 27.09.2014 r.
Miała prawdopodobnie około 14 lat.

Tysia,
zawitała do nas 1 grudnia 2012 r.
Obrazek
Tysia ma około 9 lat.

Czaruś,
wprowadził się do nas 29 sierpnia 2013 r.
Obrazek
Czaruś ma około 5 lat.

Kiedyś były z nami, ale już ich nie ma:

Bisia 1997 (?) – 14.11.2007 – 11.10.2012
Obrazek

Kasia (?) – 17.01.2005 – 28.10.2012
Obrazek

Pumcia 2002 – 17.07.2009 - 13.01.2011
Obrazek

Mrusia (?) - 28.11.2005 - 17.11.2008
Obrazek

Bisia, Kasia, Kropcia i Mrusia zostały uratowane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt" z Tarnowskich Gór.
Pumcia była krakowianką, zabraną z krakowskiego schroniska przez Fundację Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie; przez ponad 10 miesięcy była w domu tymczasowym.
Tysię adoptowałam bezpośrednio ze schroniska w Krakowie.
Czaruś pochodzi z Pabianic. Został uratowany przez Anna61.

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 10:39
przez Anna61
Przywitam się u przyjaciół. :D

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 11:08
przez EwKo
Zaznaczę sobie :)

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 13:01
przez kciuk
Obrazek

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 14:21
przez mb
Kropcia i Tysia - dzielnie zmagające się z upałem - witają w swoim wątku :kotek:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać na zdjęciach, nasze "tarasy zielone" od tej suszy i upału zrobiły się kompletnie wysuszone, nawet podlewanie nie pomaga :(
A kotom to ściernisko bardzo się podoba :twisted:

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 14:31
przez Edyszka
Ja też się melduję :)

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 14:45
przez mb
Edyszka pisze:Ja też się melduję :)

Kropcia i Tysia witają :kotek:

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 14:46
przez Edyszka
:1luvu: Maciuś i Tosiu witają Dziewczyny

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 15:38
przez mb
Edyszka pisze::1luvu: Maciuś i Tosiu witają Dziewczyny

Przekazuję chłopakom całusy od Kropci i Tysi :smiech3:
Może nawet bardziej od Tyśki, bo gdy wczoraj za płotem pojawił się jakiś nieznany kot, to Kropcia wyła z nastroszonym ogonem, a Tysia spokojnie myła łapkę, nie przejmując się niczym 8)

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 16:20
przez weatherwax
O, nowy wątek! Oby same radosne, a przynajmniej dobre i krzepiące wieści w nim były! Tego Wam życzę! :)

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 17:36
przez Edyszka
mb pisze:
Edyszka pisze::1luvu: Maciuś i Tosiu witają Dziewczyny

Przekazuję chłopakom całusy od Kropci i Tysi :smiech3:
Może nawet bardziej od Tyśki, bo gdy wczoraj za płotem pojawił się jakiś nieznany kot, to Kropcia wyła z nastroszonym ogonem, a Tysia spokojnie myła łapkę, nie przejmując się niczym 8)

Dziękuuuuuuuuujeemyyyyyyyy :1luvu:

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 19:05
przez mb
weatherwax pisze:O, nowy wątek! Oby same radosne, a przynajmniej dobre i krzepiące wieści w nim były! Tego Wam życzę! :)

Dziękujemy :D

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Nie sie 04, 2013 21:36
przez Bagienka
:kotek:

Cześć Dziewczyny :piwa:

Fajnie się Kropcia zaparła łapką o krzesło :wink:

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Pon sie 05, 2013 7:57
przez mb
Bagienka pisze:Fajnie się Kropcia zaparła łapką o krzesło :wink:

Rzeczywiście, nawet nie zauważyłam z jakim wdziękiem :smiech3:

Re: Kropcia i Tysia

PostNapisane: Pon sie 05, 2013 9:23
przez Joako
Witam się w nowym wątku.
Kropcia i Tysia chyba lubią leżeć blisko siebie? Fajne to zdjęcie z krzesłem, mistrzynie wykorzystania cienia :mrgreen:
Upały wykończyły trawkę wszędzie, na działce też mamy ściernisko, ale lato jest piękne, trzeba to przyznać. Szkoda, że głównie w mieście... znajomi na urlopach nad morzem czy na Mazurach mówią, że lata tam niewiele doświadczyli.