Strona 1 z 5

MAMBA w domu:)

PostNapisane: Wto lip 23, 2013 20:05
przez majamsk
Mamba ma domek. Zostaje u mnie, założyłam ten wątek by znaleźć jej dom, ale nie oddam nikomu takiego fajnego kota...sama się nim nacieszę, a Wam będę pisać i wysyłać fotki. :)

A teraz coś o naszym kocieństwie:
1.) Simba: 7-letni kocurek, mój pierwszy (tylko mój) kot, adoptowany z fundacji Kocia Mama z Łodzi, jest z lekka nienormalny, ma ADHD, uwielbia zjadać papier toaletowy i papiery wartościowe wymienne w naszym kraju na wszelaki towar, uwielbia się bawić, nie lubi jak ktoś tyka jego długą kitę, lubi noszenie na rękach.
2.) Fasolka: 5-letnia koteczka, adoptowana przez to forum i znajomych, miała ciężkie wczesne dzieciństwo: pierw była w łódzkim schronisku, potem w DT w Toruniu, potem trafiła do mnie. Było to takie zagrzybione i zaświerzbione prawie łyse kociątko...za to teraz ma kłaki takie, że odkurzacz nie chce wciągać, prawdziwy okaz zdrowia, przytulak, miziak i towarzyszka do poduchy co noc.
3.) Mamba. Nowa rezydentka na moich włościach, przyjęta pod mój dach 26 lipca tego roku. 6-letnia koteczka, trafiła do mnie na tymczas po tym jak miesiąc wcześniej zmarła jej Pani i koteczka miała trafić do schroniska. Była typowym dzikusem (miesiąc sama w domu z wizytami na papu i sprzątanie wc), totalnie nienadającym się do zamieszkania z innymi kotami, a jednak dała się okiełznać. Koteczka jednak została u mnie, bo jestem okropną kocią egoistką i chcę mieć tego wspaniałego kota na wyłączność i wybaczcie nie oddam nikomu :1luvu: Jest miziasta, grzeczna, nie daje sobie w wąsy dmuchać dwóm pozostałym kotom, nie drapie mebli, ale coś czuję, że to ona będzie naszym kocim towarzystwem rządzić...bo imię zobowiązuje :twisted:

Re

PostNapisane: Śro lip 24, 2013 9:34
przez kicikicimiauhau
:cry:

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Śro lip 24, 2013 11:11
przez ewar
Trzeba ją koniecznie ogłosić.viewtopic.php?f=1&t=120970&hilit=og%C5%82oszenia%2C+za+co+p%C5%82aci%C4%87
CatAngel też robi ogłoszenia.

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Śro lip 24, 2013 13:07
przez MaybeXX
ewar pisze:CatAngel też robi ogłoszenia.

Zostało bardzo mało czasu, trzeba szybko działać.
viewtopic.php?f=27&t=117559

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Śro lip 24, 2013 23:20
przez majamsk
Dziękuję Wam z całego serca za zainteresowanie. Mamba nie ma zbyt wiele czasu, nie pozwolę na to, by trafiła do schroniska. Dałam ogłoszenia na tablicy i gumtree, ale cisza :( Gdybym tylko miała większy metraż to i dla Mamby znalazłoby się miejsce. W razie co to wezmę ją na DT, ale to nie jest zbyt dobre rozwiązanie... Bardzo proszę o pomoc.

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Czw lip 25, 2013 11:18
przez ewar
Ale DT daje jej szansę, nie ma dramatu.Kotka jest zadbana, śliczna, potrzeba tylko czasu, aby kogoś zauroczyła.Pisz na wątku, wklejaj zdjęcia.Moje koty dość często znajdują domki przez forum, po to też je prowadzę .Potencjalne domki też na forum odsyłam, zawsze to więcej informacji i zdjęć niż w ogłoszeniach.Polecam!

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Czw lip 25, 2013 23:37
przez majamsk
Prawdopodobnie rano Mamba przyjedzie do mnie do domu na tymczas. To mój pierwszy tymczas :D Na dzień dobry wszystkie pazurki idą pod gilotynkę... ot tak profilaktycznie. Wezmę ją, bo nikt jej nie chce...zbadam jej zachowanie, charakter, będę miała okazję zobaczyć jak zachowuje się wśród innych (moich dwóch) kotów, popstrykam zdjęcia...może wtedy ktoś ją zechce. Ja nie mogę sobie pozwolić na trzeciego kotka ze względu na śmiesznie małe lokum...tymczas w takim metrażu to i tak chore, no ale co zrobić?... dla Mamby schronisko to jak dla niewinnego i uczciwego człowieka więzienie.

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Pt lip 26, 2013 10:11
przez kordonia
Dobrze by bylo na paczatek umiescic ja w lazience, bez kontaktu z Twoimi kotami.
W ten sposob adaptacja przebiega lagodniej i szybciej.
Wazne jest, zeby przed szukaniem domu wysteryljzowac ja (jesli nie jest); koty sterylizowane i zaszczepione latwiej znajduja domy. Trzymam kciuki :ok: :ok:

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Pt lip 26, 2013 18:37
przez majamsk
Mamba już jest u mnie. Jest bardzo zestresowana i chowa się po kątach. Dostała dzisiaj pełen pakiet szczepień + jakąś pastę do pyszczka na odrobaczanie. Mam nadzieję, że w miarę szybko się oswoi.

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Sob lip 27, 2013 5:48
przez ewar
Cudownie, że jest już u Ciebie :lol: Nie martw się tym, że ciasno, koty nie potrzebują tak dużo miejsca.Poza tym, to tymczasowe, Mamba znajdzie domek, bo jest fajną kotką.Ona jest oswojona, ale boi się, to dorosła kotka, a raptem straciła wszystko, zawalił jej się świat, jest zagubiona,nie wie, o co chodzi :cry: Trochę niepokoi mnie to jednoczesne szczepienie i odrobaczenie.Nigdy tak nie robiłam, ale miejmy nadzieje, że kotka dobrze to zniesie.Wkleisz zdjęcia?

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Sob lip 27, 2013 8:55
przez majamsk
ewar pisze:Wkleisz zdjęcia?
Jak wrócę z pracy to porobię i wkleję :)

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Sob lip 27, 2013 20:11
przez majamsk
    Mamba u mnie w domku :)
    Obrazek
    Obrazek
      Obrazek
      Obrazek

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Sob lip 27, 2013 21:20
przez jolab
Normalnie dama :D

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Sob lip 27, 2013 22:24
przez majamsk
jolab pisze:Normalnie dama :D

Ooooo Jola :) No pewnie, że Mamba jest damą, śliczną i naprawdę bardzo grzeczną (nie wiedziałam, że koty potrafią być takie grzeczne, a mam 2...niegrzeczne :twisted: )...tylko biedulka jest strasznie zestresowana tymi zmianami w jej życiu i łupieżu dostała...wet powiedział, że to normalne i zupełnie nie groźne dla ludzi i zwierząt. Leczyć tego nie będę, ponoć ma samo przejść.
Mamba dzisiaj zaczęła pić i troszkę zjadła, do kuwety jeszcze nie poszła (kałuży ani klocka z duplo nigdzie nie znalazłam), nawet się przemieściła kilka metrów, ale moje koty ją zestresowały chodząc za nią krok w krok i się biedna koteczka ukryła w kuchni pod blatem.

Re: 6-letnia kotka Mamba szuka domu!30 lipca trafi do schron

PostNapisane: Nie lip 28, 2013 0:35
przez majamsk
Mamba...pierwszy dzień u mnie w mieszkaniu...relacja z całego dnia:

Rano:
Mamba całą noc spędziła na oknie, teraz z resztą też tam siedzi... dopiero przed chwilą się wody napiła huraaaaa :ryk: Bo już się martwić zaczęłam, bo przecież jest straszny upał, a kot od wczoraj o suchym pysku...jedzenie też jej zostawiłam na oknie. Na godzinę 13 idę do pracki i zostaną koty same w domu, mam nadzieję, że będzie spokojnie, bo wczoraj wieczorem zaczęło się pokazywanie kto tu rządzi i Simba z Fasolką fukali na Mambę (cóż za jedność), ale Mamba nie da sobie w kaszę dmuchać i też ich elegancko ofukała :kotek:

Około godziny 20:
Jak wróciłam do domu to Mamba oczywiście na oknie siedziała...zdjęłam ją z okna to się do szafki nocnej schowała, ale tam przynajmniej ma chłodniej... :|

Godzina 20:16:
OOOO! Mamba właśnie wylazła z szafki i se chodzi i wącha :ok: A Simba z Fasolką za nią łażą :kotek:

Godzina 00:39:
Mamba wybrała się w podróż po mieszkaniu...te moje Gnojki ją ofukiwały, buczały jak wściekłe...najpierw się bidulka wycofywała, ale w końcu poszła do nich na parapet :D Ten co najwięcej syczał i buczał czyli Simba uciekł. Fasolka nadal z nią siedzi, pobuczały sobie, powarczały na siebie, a teraz cicho sobie siedzą :piwa:

Podsumowanie :kotek:
Czyli dzisiejszy dzień oddziczania Mamby wyszedł na wielką piątkę z plusem...została sama z moimi kotami na kilka godzin i nic się nie stało...zaczęła chodzić po mieszkaniu i zwiedzać teren, na zawołanie podchodzi do mnie, zjadła, napiła się, zrobiła siku do kuwety jak ją do niej postawiłam, polubiła smyranie za uszkiem i po grzbiecie, szuka kontaktu z innymi kotami i mimo fukania nie daje się odstraszyć :ryk: Teraz muszę tym moim Kociambrom jakoś przetłumaczyć, że mają na Mambę nie fukać......albo zostawię ich tak jak są i niech się sami dogadają...co im się jakiś człowiek będzie wcinał w relacje międzykocie :kitty: :kitty: :kitty:

Nie wiem czy dobrze robię... czy mam moje koty jakoś specjalnie umoralniać czy dać im wolną łapkę i niech się sami dogadują? Większej agresji między nimi nie ma poza "fuuuuu" i "buuuuu".