Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 04, 2017 19:36 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 07, 2017 10:38 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Złapałam dzisiaj siuśki Tuśki.
Pozbyłyśmy się z koty struwitów. :dance2:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 07, 2017 12:19 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Super!
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon sie 07, 2017 16:57 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Brawo :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob sie 12, 2017 8:58 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Tuśka-Kluśka wczoraj ważona u weta - 3390.

Tylko Kumiko nie daje się upaść.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 12, 2017 17:20 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Słupek pisze:Tuśka-Kluśka wczoraj ważona u weta - 3390.

Tylko Kumiko nie daje się upaść.


Brawo Tuśka :ok: :201461

Kumiko może taki kotek-niejadek jest ?
albo ma doskonałą przemianę materii .... :201461
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 20:57 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Kumiczek od kilku dni wydaje mi się nie w formie... Niby nic się nie dzieje, ale... na pewno wysiał się herpes. I jakby wylizuje się bardziej?
Nie wiem sama. Może wreszcie zauważyła po 3 miesiącach, że Anastazja z nami zamieszkała i się tym zestresowała?
No a nasi weci oczywiście na urlopie. :mrgreen:
Wojny nie ma, więc do konkurencji nie lecę, ale już się szykuję na poniedziałek.

Gościnnie jest u nas maltuś moich przyjaciół - od niedzieli do niedzieli.
Obrazek

No i Kumiczek z Bibusią:
Obrazek

A ja się czuję od kilku dni jakbym miała skrzyżowanie herpesa z calici. :(
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 18, 2017 6:25 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Słupek pisze:Kumiczek od kilku dni wydaje mi się nie w formie... Niby nic się nie dzieje, ale... na pewno wysiał się herpes. I jakby wylizuje się bardziej?
Nie wiem sama. Może wreszcie zauważyła po 3 miesiącach, że Anastazja z nami zamieszkała i się tym zestresowała?
No a nasi weci oczywiście na urlopie. :mrgreen:
Wojny nie ma, więc do konkurencji nie lecę, ale już się szykuję na poniedziałek.

Gościnnie jest u nas maltuś moich przyjaciół - od niedzieli do niedzieli.
Obrazek

No i Kumiczek z Bibusią:
Obrazek

A ja się czuję od kilku dni jakbym miała skrzyżowanie herpesa z calici. :(


Oj, to współczuje Ci bardzo - nie dawaj się, Słoneczko :D
Może trochę wiesiołka (np. oeparol) i wit B na wzmocnie nie odporności ?
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 18, 2017 15:48 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Czytam czytam i połapać się nie mogę :lol:
Czarno-białe i nic nie rozumiem :lol:
A to dwie podobne bardzo do siebie, bo na zdjęciach ciężko wyłapać różnicę... :ryk:
A teraz już wiem ,że są dwie ...
Zdrowia życzę wszystkim. :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sie 21, 2017 10:00 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Jak wszyscy do siebie pasuja :)

Lizyna dobrze sobie radzi z herpesem, u nas najlpeij dzialala tak a w proszku, ta w zelu nie bardzo...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sie 21, 2017 21:39 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

zuza pisze:Jak wszyscy do siebie pasuja :)

Lizyna dobrze sobie radzi z herpesem, u nas najlpeij dzialala tak a w proszku, ta w zelu nie bardzo...


A jak się ją używa ?
Mam koteczkę i nie możemy wyleczyć...


Piękne stadko :D
I takie zgodne...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 22, 2017 9:42 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Ja dosypywalam do mokrego jedzenia. Ta w proszku jest drozsza i do zarcia sie ja daje. Ta w zelu jest latwiejsza w dawkowaniu i daje sie ja wprost do pysia. Ale jest chyba mniej skoncentrowana, u nas slabiej dzialala.
Kupowalam te w proszku u weta mojego. Ta w zelu byla w animalii np.
To kilka lat temu bylo, teraz widze, ze sa w jakichs kapsulkach jeszcze... Trzeba spytac weta.
Ona doskonale sobie radzila z herpesem u Leosia I mojego, bialaczkowego.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro wrz 06, 2017 8:28 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Słupku, co tam u Ciebie ?
Jak samopoczucie ?
Jak kotulki ?
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 29, 2017 12:07 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

??????
Co tu tak cicho ?
Wszystko dobrze ?
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 16, 2017 0:36 Re: Kumiko ,plaskata dziewczynka i jeszcze jedna Tusia....

Jesteśmy, jesteśmy.
Kumiczek, Biba i Cookie - wszystkie co najmniej dobrze. :)

Z Tusią niestety jest gorzej. Rozpaskudził się znowu gronkowiec w oczach - krople srebra okazały się niestety za słabe i wróciłyśmy do gentamycyny. Oczywiście się polepszyło bardzo szybko, ale już się obawiam, że jak je skończymy, to znowu się skiepści...

No i z paszczą cały czas problem. To wredne zapalenie plazmocytarne daje się we znaki. Jedyne co, to nie rozrasta się, ale też nie zmniejsza. Nawet steryd nie dał rady, tyle że na sterydzie Tuśka zrobiła się Kluśka. Ze sterydu przeszliśmy na Meloksykam. Siadł apetyt + się Tuś rozrzygała i ewidentnie źle czuła w nocy ze środy na czwartek. Cerenia opanowała rzygawkę. Na podrażnioną błonę śluzową żołądka Tusinek miała dostawać 1/4 ranigastu 75mg. Wczoraj wieczorem podzieliłam ćwiartkę na pół i jak wszystkie dotychczas piguły zawinęłam w mięso. Tuśka się zapluła i zaśliniła hektolitrami śliny. Czyli z Ranigastu nici. Rano atenolol przemyciłam w mięsie między chrupkami, bo po wczorajszym ślinotoku kota odmawia spożywania mięsa. Zjadła rano trochę chrupek, po południu niecałe pół saszetki hill'sa urinary i już. Pół godziny temu wyrzygała część z tej saszetki nawet nienadtrawione razem z wielkim sfilcowanym kłaczkiem, bo po wczorajszym zapluciu namiętnie myła sobie kryzę i rączki. Rano będę dzwonić do wetów, czy przyjechać (jakieś badanie krwi może?) czy jeszcze poobserwować.
Nie kocha mnie już i od rąk ucieka, bo się boi, że znowu będę oczy myć/zakraplać albo jakiś zastrzyk robić, albo w torbę pakować i do weta wieźć. :cry: :cry: :cry: I podła małpa jestem, bo nawet mleka nie daję od czwartku. :cry:

Tyle w skrócie.
Aaa! Mam na Tusię alergię, tzn. nie ja tylko moja skóra na dłoniach. :evil:
Więc przez pewien czas obie byłyśmy na sterydach. :mrgreen:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 221 gości