Sachino - kot w kolorze nieba
Napisane: Wto lip 16, 2013 20:48Szary czyli niebieski kot trafił do nas z dt u Halbiny , a do niej z katowickiego schroniska. Sachino ponoć lubi sobie focha strzelić...ale nam nie dał się poznać z tej strony 
Fot artystycznych jeszcze nie posiadamy, to co mamy to foty zrobione na dowód tego, że nas jeszcze nie wciągnął pod łóżko 
Charty (mieszkają z nami dwa borzoje są zniesmaczone tym małym bezczelnym futerkiem do tego stopnia ,że w ogóle nie było problemu z zapoznaniem )
Myślę ze powinnam jeszcze dodać ,że nie byłoby z nami Sachino gdyby nie nasz nieżyjący Burgasek...Bury kot o wielkim sercu
Fot artystycznych jeszcze nie posiadamy, to co mamy to foty zrobione na dowód tego, że nas jeszcze nie wciągnął pod łóżko Charty (mieszkają z nami dwa borzoje są zniesmaczone tym małym bezczelnym futerkiem do tego stopnia ,że w ogóle nie było problemu z zapoznaniem ) 
Myślę ze powinnam jeszcze dodać ,że nie byłoby z nami Sachino gdyby nie nasz nieżyjący Burgasek...Bury kot o wielkim sercu
, ona mówi ,że wręćz wyglądało to tak jakby ktos go wrzucił 
gratuluję!
