Strona 1 z 1

Moja kocia banda

PostNapisane: Czw lip 11, 2013 0:17
przez Lucky13
Chyba czas wrócić na stare śmieci. Może ktoś mnie jeszcze pamięta :mrgreen:
Witam wszystkich serdecznie z moją kocią bandą, składającą się obecnie z pięciu męskich osobników i jednej rodzynki. ;)
Przedstawiam potffory ;):

1. Klusek
Obrazek

Trafił do nas jako kilkumiesięczny kociak w bardzo kiepskim stanie. Po paru miesiącach pobytu u nas znalazł dom i mieszkał w nim rok, po czym wrócił do nas z powodu ciąży właścicielki... I już został.
Kawał kota, brudas i niezły brutal, ale z mientkim sercem :wink:
Ma 5 lat(ur. 2008)

2. Guciu
Obrazek

Przyniesiony przez osiedlowe dzieci jako malutkie kociątko i wykarmiony strzykawką. Ma uszkodzone oko.
Trochę szalony, inteligentny, aportujący kochany synek. ;)
Ma 4 lata(ur. 05.2009)



3. Joda
Obrazek

Znaleziona przez moją mamę razem z siostrą Pyzą, która znalazła domek, w czasie wielkiej ulewy w kałuży w wieku ok. 4 tyg.
Trochę wredny dziki dzikus :wink: Lubi przywalić łapą bez ostrzeżenia i porządnie użreć :wink:
Ma 4 lata(ur 05.2009)

4. Sylwester Sylwiuszek ;)
Obrazek

Znaleziony w piwnicznym okienku po wypadku w Sylwestra 2011. Wyciągnięty stamtąd przez policjantów. W chwili znalezienia miał całkiem bezwładne tyle łapki i ciągnął je za sobą. Prawdopodobnie został potrącony przez samochód.
Gdyby na nas nie trafił(a raczej my na niego) zostałby najprawdopodobniej uśpiony. Miał wtedy około 6 miesięcy.
Był kąsającym do krwi dzikusem, pierwsze miesiące w domu spędził zabunkrowany w łóżku. Obecnie to łóżkowy miziaczek, chociaż jeszcze czasem przypomni mu się, że on jest przecież dziki dzik ;) Chodzi właściwie normalnie, poza tym, że ma 'iksa' i trochę majta tymi łapkami.
Ma 2 lata(ur. 2011)

5. Brian/Bryan/Brajan :wink:
Obrazek

Znaleziony pod Biedronką, strasznie zabiedzony, łysawy, chudy i chory. Wyszedł nagle nie wiadomo skąd wprost pod nasze nogi. Ważył 2,ileś kg. Obecnie jest to prawie 6kg, więc trochę się mu przytyło :mrgreen:
Miał szukać domu, ale jakoś się zasiedział. :wink:
Leniwiec, miziak i żarłoczna bestyja :)
Ma kilka lat, ale nie wiemy dokładnie ile.

6. Koszałek

Obrazek
Najnowszy nabytek. Urodzony w piwnicy. Rodzeństwo nie przeżyło, a jego matkę potrącił samochód. :(
Był w kiepskiej formie. Na początku chorował i chodził zagilany, prawie wcale nie rósł. Teraz to piękny, lśniący i aksamitny mały chłopak. Mój najukochańszy synek. ;)
Ma niecały roczek(ur 2012)

Niestety ostatnimi czasy pożegnaliśmy aż 4 nasze koty:
-Kajtusia(właściwie Kajtusię)
Miała ponad 19 lat. Kot, który był zawsze...
-Agatkę
Była u nas tylko 5 lat. Pochodziła ze schroniska w Opolu.
-Havranka
Był u nas ponad 4 lata. Znaleziony na podwórku.
-Ziutkę
Kochana i charakterna. Była u nas od kociaka. Miała tylko 14 lat.


Poza tym 2 nasze koty mieszkają u mojej babci ;)
-Mrówka
Imię dostała dlatego, że była strasznie mała i chuda. Teraz chyba postanowiła zostać mrówkową królową-strasznie się upasła na babcinym wikcie :mrgreen:
-Czosnek/Korsarz, a dla babci Finio :P

Pozdrawiamy serdecznie i dobranoc ;)

Obrazek

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Czw lip 11, 2013 7:26
przez Dorota
Milo znow czytac :D

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Czw lip 11, 2013 12:06
przez Avian
O, witaj z powrotem 8)

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Czw lip 11, 2013 12:46
przez kalair
Oczywiście że pamięta!!!! :1luvu: :1luvu: Witaj serdecznie Lucky! :D

Nie wiedziałam o Kajtusi.. :( :( :( :(

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Czw lip 11, 2013 21:57
przez Lucky13
Cześć wszystkim, dziękuję za miłe powitanie :D

Kajtusia odeszła w grudniu. Pocieszam się tym, że miała 19 lat dobrego życia...

Obrazek

Ogólnie ostatnie miesiące to była jakaś czarna seria...

A tutaj zielonooki Sylwester:

Obrazek

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Pt lip 12, 2013 13:12
przez AgaPap
Witaj znów na starych śmieciach :mrgreen:


Przykro, że tak Ci się stado wykruszyło :(

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Pt lip 12, 2013 16:17
przez kalair
Strasznie mi żal Kajtuni, ale prawda, wieku dożyła pięknego!!!!!! :1luvu: :1luvu:

Re: Moja kocia banda

PostNapisane: Sob lip 13, 2013 14:31
przez Patikujek
Witam się uprzejmie i podziwiam stadko. Boskie masz tę kociska, a głównie zakochałam się w marchewie Brajanku :love: Wielka szkoda oczywiście tych co odeszły, niestety nie zawsze możemy temu zaradzić