Olsztyn - idealny,niepowtarzalny kocurek ma juz DS...:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 29, 2013 7:38 Olsztyn - idealny,niepowtarzalny kocurek ma juz DS...:)

Od kilku lat bytuje na moim osiedlu dzika kocica,ktora co roku rodzi kociaki. Ostatnio tez urodzila kociaki,ale niestety przezyl tylko jeden. Nie wiadomo,co sie stalo z innymi:( Maluch juz je samodzielnie,mysle ze ma okolo 2 miesiecy. Planuje go zlapac,oswoic i znalezc jemu domek. chcialabym tez zlapac ta dzika kocice,zeby ja wysterylizowac. Jednak pojecia nie mam jak sie do tego SKUTECZNIE zabrac...Na klatke lapke juz probowalam chwytac,ale bez efektow- omijaja ta klatke z daleka:( Kociak podczas jedzenie podchodzi do mnie bardzo blisko,ale gdy tylko wykonam jakis ruch to ucieka...Czy moze mi ktos doswiadczony w lapaniu takich dzikuskow pomoc?
Ostatnio edytowano Pon paź 07, 2013 22:13 przez Czarna puma, łącznie edytowano 11 razy

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 29, 2013 9:26 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Dodam jeszcze,ze te koty znajduja sie na Jarotach,w okolicy ul.Boenigka. Wiec jesli mieszka ktos w poblizu,to byloby super:)

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 29, 2013 16:56 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Nie ma zadnych doswiadczonych kociarzy z tych okolic? :cry: :cry: :cry:

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 29, 2013 22:59 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Czarna puma pisze:Nie ma zadnych doswiadczonych kociarzy z tych okolic? :cry: :cry: :cry:

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 29, 2013 23:59 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

cze
doświadczony kociaz jest ..... tylko 130km od Ciebie :(

sama jej nie złapiesz .... muszą być 2 osoby..

próbuj na klatke łapke....... wiem , wiem próbowałaś.... tylko widziasz, dzisiaj nie wejdzie, jutro tez nie i za tydzień również.... ale im częściej będzie klatke wiedziała tym lepiej bo oswoi się z nia i jej zapachem ..... w końcu wejdzie :D .... potrzeba często i cierpliwie :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 30, 2013 10:11 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Skąd miałaś klatkę łapkę? Czy pożyczyłaś ją od kogoś? MOże ten ktoś by Ci pomógł w łapance?

Też uważam, że warto nastwiać klatkę aż do skutku. Dowiedz sie, kto karmi kotkę, w jakich godzinach i spróbuj nastawiać na pół godziny pred karmieniem, kiedy wiadomo, ze kotka jest glodna. Czasem, zamiast jedzenia (ja zawsze skutecznie lapię na rybny whiskas w sosie- sprawdza sie idealnie) warto położyć szmatkę nasączoną walerianą.

Co do kociaka- najlepiej byłoby go złapać na podbierak wędkarski. Kociaki sa jeszcze "głupie" i jakoś nie chce mi się tez wierzyć, ze kociak tez jest tak cwany, ze nie chce wejsć do tej klatki.

Tak małe kociaki, skoro podchodza, łatwo złapac tez narzucając na niego jakiś ręcznik.
Ale podbierak byłby idealny.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie cze 30, 2013 10:27 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Kordonia klatka lapka jest moja wslasnoscia,kupilam ja w internecie za 100 zl. mam jeszcze na tyle utrudnione lapanie na ta klatke,ze tu niektorzy ludzie zaczynaja sie mnie czepiac dlaczego ja mecze tego kota i chce ja zlapac do klatki:( nawet jedna pani pogrozila mi,ze wezwie Policje jesli mnie jeszcze raz zobaczy z ta klatka:( Juz nie mowie jaka bedzie afera jesli ja wyjde z podbierakiem i bede lapac tego malego kociaka...

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 30, 2013 10:30 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Powiem Ci, że możesz spokojnie odpowiedzieć jej, zeby wzywała ta policję. Naprawdę :) Policja będzie po Twojej stronie :)
A co do podbieraka- to z reguły 10 minut załatwia sprawę. Warto wziąć wtedy też jakiś koc, i przykrytego podbierakiem kociaka nakryć tym kocem, całość zawinąć w kulę i szybko przenieśc do domu.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie cze 30, 2013 11:32 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

dokładnie tak jak mówi Kordonia.....
niech wzywa kogo chce z władz miasta łącznie z prezydentem...... ustawa i te rzeczy :twisted: oraz fakt łapania w celu sterylizacji - to kocica ..... i fakt łapania w celu zmniejszenia bezdomności a w przyszłości ograniczenia populacji bo tez strylizacja ....... niech wzywają :mrgreen:

kociaki na podbierak złapać jet bajecznie prosto .... szczególnie gdy sa głodne :( ..... nawet zwykłym kocem .... często miałam tak, że kociak pod kocem siedział spokojnie i dalej jadł, największy protest to było oderwanie od miseczki ..... ale podbierak jest lepszy zdecydowanie i bezpieczniejszy dla kociaka .....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 30, 2013 12:05 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

niektorzy jednak mowia,zeby nie lapac i nie oswajac dzikich kotow..Wiec jak to jest? Lapac te zdziczale koty czy pozostawiac je w spokoju?

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 30, 2013 13:06 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Jakos malo na Miau jest osob z Olsztyna:(

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 30, 2013 15:30 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Bylam z jedzonkiem pod blokiem,ale dzis jakos nie widac tego maluszka:( Zwykle pokazywal sie na moje kici kici...,mam nadzieje ze nic mu sie nie stalo:( Natomiast kocica caly czas jest.

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 30, 2013 17:00 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Widzialam pod blokiem przepieknego kota w typie persa. Nigdy go tu nie widzialam wczesniej. Nie wiem czy jest czyjs i ktos go wypuszcza na podworko czy jest bezdomny:( jak na kota domowego,to wedlug mnie jest nieco za chudy... :|

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 30, 2013 17:01 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Czarna puma pisze:niektorzy jednak mowia, zeby nie lapac i nie oswajac dzikich kotow..Wiec jak to jest? Lapac te zdziczale koty czy pozostawiac je w spokoju?


Chyba jasne jest, że nie po to łapiesz kocicę, żeby ją oswajać, tylko żeby wysterylizować.
I chyba patrząc na to, jak zginął cały jej ostatni miot nie masz wątpliwości, czy warto ją złapac w celu sterylki?
Natomiast co do takich maluszków do 8 tygodnia życia, to warto oswajać, bo on ma jeszcze szansę na normalne życie dzięki temu.


Tak jak pisałam- warto sie zainteresować kto karmi,poznać zwyczaje karmicielki i godziny jedzenia, bo wtedy nie działasz w ciemno. Wiesz, gdzie karmi i o której. MOze karmi w jakimś ustronnym miejscu? Wtedy łatwiej nastawić tam klatkę. MOże karmi bardzo wczesnym rankiem? Wtedy tez łtwiej będzie z łapanką, bo rankiem mniej ludzi sie kręci, itd.

Uważam, że skoro masz klatkę łapkę, to niepotrzebna Ci pomoc. Jedynie strategia i cierpliwość :)
Powodzenia
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie cze 30, 2013 17:17 Re: Olsztyn - dzika kocica i jej maluch...:(

Kordonia ta kocice od kilku lat dokarmia taka jedna starsza pani. Niedawno rozmawialam z ta pania na temat tej kocicy i dowiedzialam sie,ze ona tam bytuje od jakis 2-2,5 lat czyli jest calkiem mloda kocica. Jeden z jej poprzednich miotow juz wyrosl i teraz biega gdzies po bliskiej okolicy jako dwa kocurki razem. Troche sie z nia na ten temat posprzeczalam,czemu do tej pory nic nie zrobila w tym kierunku,zeby ta kocice zlapac i wysterylizowac. To mi sie tlumaczyla,ze to wielka krzywda dla tej kotki bedzie a drugi argument,ze jej na too nie stac. To ja na to,ze przeciez schronisko zrobi to bezplatnie. A ona na to,to niech schronisko przyjedzie i ja zlapie! Rece mi opadly... :|

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 20 gości