Miau.PL

Nie zrozumcie mnie źle. Kocham moją wariatkę nad życie. Ale to wariatka.... Kotka uwielbia: biegać tam i z powrotem, wspinać się na najwyższą szafę i miauczeć, że nie może zdjęć, polować na wszystko co się rusza, wspinać się po firankach, włazić pod dywan, wieszać się na karniszu, próbować dosięgnąć żyrandola, bawić się spłuczką, naciskać przyciski zmywarki,wynosić zabawki Synowi... Jak nie śpi to broi. Kocie ADHD moduł on. O głaskaniu mogę zapomnieć, o wskakiwaniu na kolanach też. Mężowi się daje pogłaskać i miziać, ale mam podejrzenia i wszystkie fakty na to wskazują, że ona go traktuje jak swojego faceta Taka kocia małpka fiki-miki. Nie minie po sterylce, bo wysterylizowana, rok skończy wkrótce. Taki charakter.

Marzy mi się kocia przylepa... to źle?

Ależ skąd.
Nie powinnaś mieć żadnego problemu w znalezieniu rocznej przylepy.
Dwa koty to dobry układ.

Właśnie dlatego osobom, które chcą miziaki, najczęściej poleca się nieco starszego kota, o już ustabilizowanym charakterze - małe po prostu mają ADHD ;]
Nie myślałaś o dokoceniu?

Polecam
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

A mamy ich duuużo więcej, wystarczy przejrzeć albumy

U mnie Tosia , tymczaska do adopcji, ma ok 10 m-cy a wygląda na 4 . Taki karakanek. Jest miziakiem, ciumciaczem , wyrkolubem ale i pełną werwy kociczką, której nie zagoni w kozi róg ADHD. Nie ustepuja pola w zabawie.

No nie masz wyjścia... czas się dokocić o przylepę

Jeden kot to fajna sprawa, ale dopiero dwa to pełnia szczęścia Na forum masz dużo kotków do wyboru, znajdź sobie takiego, który najbardziej będzie Ci odpowiadał

Raczej jestem za tym by kota dokocić przylepą ale taką by i kocica rezydentka miała towarzysza. Starsze koty nie muszą być zadowolone z upierdliwca.
Są koty w tak młodym wieku już mega miziate.

Wrzuciłam linki do kotów dobrze dogadujących się z innymi kotami i wcale nie takich znowu starszaków

Dokładnie, czas się dokocić Na forum masz taki wybór, że ulala Jeśli jesteś że Śląska, to polecam Ci te koty: viewtopic.php?f=1&t=153731&p=9884968&sid=3013c3d6ba3d333d6f470b392a916d8e#p988496

ja mam dwie kotki i jednego kocura ( nie wiem czy tylko u mnie ale miziak to kocur) jedna kotka jest spokojna ale wycofana - bojaźliwa a druga z ADHD tak jak Twoja haha

gdybym nie miala kota-Cześka to bym nie wiedziała, ze koty to miziaki, ten mój śpi obok mnie, na mnie , tam gdzie ja musi byc i on ... ja w wannie się kąpię, on przy mnie powodzenia w znalezieniu takiego miziaka jak mój


a może ten Ci się spodoba ?
viewtopic.php?f=13&t=153387&start=60

Z moich kotów to wszystkie są miziaki, jak przychodzi pora posiłku - ale to tak na marginesie

Kocura weź Miziaka, w typie "siła spokoju" i w wieku powyżej roku. Kastrata. Masz 90% pewnosci, że będzie upierdliwym oblegaczem kolan

Ja mam koty namolne wręcz, bywa to uciążliwe, bo wystarczy, że usiądę na chwilę, a już jest kolejka do moich kolan.Bardzo dobrze, że Twoja kotka jest taka żywiołowa, to oznaka zdrowia i tyle.Z opisu to moja była tymczaska Tola.Dzisiaj jest spokojną kotką, mieszka z pięknym Bolusiem, razem się u mnie wychowywali, ale nie są rodzeństwem.Z mojego doświadczenia wynika, że kocury są bardziej miziaste, a im większy ( zwłaszcza buras!) tym bardziej przypomina pluszowego misia.
Na domek czeka Dakar, cudny kotek, biało-rudy, który jest niesamowitym miziakiem, kocha wszystkich i rozdaje całuski viewtopic.php?f=13&t=150051&hilit=Dakar

Z wątku viewtopic.php?f=13&t=153454

Pusio ma ok. 1,5 roku (podobno). Od małego jest u mojej znajomej, która wzięła go tylko po to żeby polował na myszy. Pusio jednak okazał się strasznie leniwym kotem, który nie jest zainteresowany myszami - woli leżeć na kanapie, woli głaskanie
Kociak biega za człowiekiem, mruczy cały czas, przewraca się na grzbiet żeby głaskać go po brzuszku. Jest naprawdę kochany.
Dom poszukiwany w całej Polsce. Pusio toleruje inne koty. Człowiek może z nim zrobić wszystko.

W Knurowie kotka Luka (Łatka) szuka domu. Niezwykle miziasta i dogadująca się ze wszelkiego rodzaju zwierzakami.
viewtopic.php?f=13&t=152962&start=60

Twoja kicia jest jeszcze kocią młodzieżą - jej charakter ustabilizuje się w wieku ok 2 lat. Może się jeszcze troszkę uspokoić. Dokocenie to dobry pomysł, ale do kotki wzięłabym kotkę.