jolabuk5 pisze:Jesli zastrzyk niebolesny i robisz go krótką igłą, to kot nawet nie zauważa. Gorzej z zastrzykiem bolesnym, tego też nie umiem zrobić
Kroplówki robię krótką igłą i z tego co widzę to na takie zastrzyki kizia reaguje obronnie czyli idą w ruch wszystkie pazury .
Całą noc się zastanawiałam jak ułatwić sobie podawanie kizi antybiotyk i jedyne ułatwienie jakie mi przyszło do głowy to owijać kizie w ręcznik .
Póki co jestem cała ( zero nowych sznyt) a kizia dostała porcje leków