Strona 63 z 115

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Nie wrz 15, 2019 8:27
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:To już nie wiem, wet musi dokladnie Kizie obejrzeć.


Też nie wiem :roll:
Jutro pojadę do niego po ten antybiotyk i przy okazji pogadam na temat kizi .
A przy okazji oddam telefon do serwisu bo się zepsuł i mam nadzieję że nie pójdę z torbami :oops:

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 8:41
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:To już nie wiem, wet musi dokladnie Kizie obejrzeć.


Pojechałam do weterynarza po antybiotyk ( bez kota ) i zapytałam się prosto z mostu czy stan zapalny może być wynikiem tego że w mieszkaniu jest zimno .
Powiedział że tak.
Póki co kizia ma dostawać 2 razy dziennie synulox i lek na obniżenie fosforu.

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 10:14
przez jolabuk5
Synulox czyli augmentin to dobry antybiotyk, powinien pomóc. Dajesz do pysia czy w zastrzyku? Bo w zastrzyku to zwykle raz dziennie się daje.

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 10:22
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:Synulox czyli augmentin to dobry antybiotyk, powinien pomóc. Dajesz do pysia czy w zastrzyku? Bo w zastrzyku to zwykle raz dziennie się daje.

Mam dawać w tabletce.

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 10:32
przez jolabuk5
No tak, to 2xdziennie. W zastrzyku byłoby wygodniej, raz dziennie, a zastrzyk niebolesny, koty znoszą dobrze.

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 10:40
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:No tak, to 2xdziennie. W zastrzyku byłoby wygodniej, raz dziennie, a zastrzyk niebolesny, koty znoszą dobrze.

Koty może i znoszą ten zastrzyk :)
Pytanie tylko jak ja bym zniosła fakt robienia zastrzyków :lol:
Wystarczy że wciąż dostaję gęsiej skórki jak mam kizi robić wlewy podskórne :roll:

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 16:11
przez jolabuk5
Ja się bardziej denerwuję podając tabletkę niż zastrzyk :D

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 20:33
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:Ja się bardziej denerwuję podając tabletkę niż zastrzyk :D


To możemy się zamienić :D
Ja będę podawać tabletki a ty robić zastrzyki :roll:

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 21:43
przez jolabuk5
Dobry pomysł :D

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 9:02
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:Dobry pomysł :D

Też tak uważam :D

Póki co jest mi łatwiej wcisnąć kizi tabletkę do pyszczka niż zrobić wlew podskórny :oops:

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 9:16
przez jolabuk5
Wlewów podskórnych jeszcze nie robiłam, ale Kitek ma początki pnn, więc wszystko przede mną :twisted:

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 9:35
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:Wlewów podskórnych jeszcze nie robiłam, ale Kitek ma początki pnn, więc wszystko przede mną :twisted:


A więc wszystko przed tobą 8)
Ja póki co robię kizi wlewy jak śpi bo wtedy się nie wyrywa :)
Kolejny dzień dawania antybiotyków i póki co palce mam całe :mrgreen:
Choć dzisiaj o mało nie przegryzła mi palca :|

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 9:52
przez jolabuk5
Wlasnie dlatego nie lubię podawania tabletek! :twisted:

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 10:01
przez indianeczka
jolabuk5 pisze:Wlasnie dlatego nie lubię podawania tabletek! :twisted:


Aż tak źle nie jest :)
Z kizia to mały pryszcz :wink: Najgorzej było podawać antybiotyk szelmie. Niby taka psia ciapa ale jak przychodziło wcisnąć antybiotyk to dopiero za 20 razem go połknęła 8O

Re: stadko kocio-psie zaprasza :) są wyniki :(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 12:55
przez jolabuk5
A mówi się, ze psu łatwo podać tabletkę :D