Miau.PL

jolabuk5 pisze:Jak na 16 lat to Twoja kotka trzyma się bardzo dobrze!

Pani weterynarz też nie chciała uwierzyć że kizia ma 16 lat
Dopiero stan tylnych łapek sprawił że uwierzyła
Wciąż chce mi się śmiać na wspomnienie miny lekarki podczas zaglądania do paszczy wkurzonego kota
Jak zobaczyła stan uzębienia to była w totalnym szoku

Faktycznie nie wyglada na swój wiek! Śliczna kocia.

aga66 pisze:Faktycznie nie wyglada na swój wiek! Śliczna kocia.

Dziękuję
Kizia jest śliczna i charakterna
Apetyt póki co dopisuje a więc mam powody do radości

Jako że pirat zbliża się do wieku w którym trzeba już zadbać o kocie nerki to postanowiłam że kupię mu karmę rental. Jak postanowiłam to tak zrobiłam
Tylko że ja swoje a pirat swoje czyli mamy wojnę pokarmową
Jedyny plus tej niby " wojny" jest taki że nagle pirat polubił saszetki i drinki miamor

Jolu jak się mają twoje księżniczki i książę?

Moja kocia księżniczka znów ma problem z apetytem
Dzisiaj od rana podsuwam jej pod nosek miseczkę a ta nawet nie chce polizac
Dobrze że mam parę drinków kocich bo przynajmniej coś wypije .

U mnie kocie drinki piją tylko Uszatka i Mini, reszta nie chce i sabcia też nie. Ale po tabletce 2 dni temu jeszcze trochę je pasty, a od poniedziałku będzie steryd, to i apetyt powinien się poprawić
Fajnie, że Twoja Kicia pije drinki, wydają się bardzo sycące!

jolabuk5 pisze:U mnie kocie drinki piją tylko Uszatka i Mini, reszta nie chce i sabcia też nie. Ale po tabletce 2 dni temu jeszcze trochę je pasty, a od poniedziałku będzie steryd, to i apetyt powinien się poprawić
Fajnie, że Twoja Kicia pije drinki, wydają się bardzo sycące!

Kizia wypija przez cały dzień tylko jednego drinka Daję jej saszetki ale kizia zlizuje tylko sos lub galaretkę a reszty nie rusza
U mnie pirat nagle polubił kocie drinki i wylizuje to co kizia zostawia

Dobrze, że się nie marnuje
A moje wszystkie głównie zlizują sok albo galaretkę. Powinni robić takie saszetki, po co ta cała reszta?

jolabuk5 pisze:Dobrze, że się nie marnuje
A moje wszystkie głównie zlizują sok albo galaretkę. Powinni robić takie saszetki, po co ta cała reszta?

Jola też się nad tym zastanawiam
Mam nadzieję że kizi zmienią się " kubki smakowe " i z powrotem zacznie jeść saszetki
A ja póki co zaczynam się rozglądać za sprawdzonym hotelem dla psów Ale póki co bardzo kiepsko mi to idzie
Jestem ciekawa czy do mojego temaciku zaglądają ludzie z trójmiasta

Może załóż oddzielny wątek na Kotach, z podaniem lokalizacji. Wtedy więcej ludzi zajrzy.

jolabuk5 pisze:Może załóż oddzielny wątek na Kotach, z podaniem lokalizacji. Wtedy więcej ludzi zajrzy.

Wątpię

Od pewnego czasu kizia notorycznie wylizuje lub wygryza przednią lewą łapkę Wczoraj postanowiłam podjąć kolejną próbę obcięcia jej pazurów i przeżyłam szok bo kizia w lewej łapce nie ma tak naprawdę pazurów Niby ma pazury ale są okropnie krótkie i wyglądają tak jakby je sama sobie starła
Kizia dała sobie obejrzeć łapki i widać po jej zachowaniu że mój dotyk nie sprawia jej bólu.

A jak pazurki na innych łapkach?

jolabuk5 pisze:A jak pazurki na innych łapkach?

Sprawdziłam prawą przednią i tam jest podobnie ( co drugi pazur starty-wygryziony) . Tylne łapki są ok . Wszystkie pazury całe i ostre.

To może t wynika ze zbyt intensywnego używania drapaka? Na tylnych łapkach koty nie ścierają pazurków drapaniem. Albo w drapaku jest coś uczulającego?

jolabuk5 pisze:To może t wynika ze zbyt intensywnego używania drapaka? Na tylnych łapkach koty nie ścierają pazurków drapaniem. Albo w drapaku jest coś uczulającego?

Tylko że moje koty nie mają drapaka
Swego czasu im kupiłam ale oba okazały zero zainteresowania .
Pirat tępi pazury o krzesło ( i ma obcinane) a kizia sama sobie skrócila pazury. Kilka razy widziałam jak gmera przy opuszkach ale myślałam że czyści futro po wizycie w kuwecie.