Miau.PL

Masz bezpłatny tapir na głowie, tyle, że teraz to niemodna fryzura.

aga66 pisze:Masz bezpłatny tapir na głowie, tyle, że teraz to niemodna fryzura.

Tapir? To mało powiedziane.Moje włosy dosłownie zapominają o grawitacji i sterczą do góry.

Ale zylkene jest w postaci proszku w kapsułce, mozna wysypać mieszać z mokrą karmą i kot nawet nie zauważy. Nawet mój histeryk zażywał, a on wyczuje wszystko, co nie jest jedzeniem.

haaszek pisze:Ale zylkene jest w postaci proszku w kapsułce, mozna wysypać mieszać z mokrą karmą i kot nawet nie zauważy. Nawet mój histeryk zażywał, a on wyczuje wszystko, co nie jest jedzeniem.

Kizia do histeryków nie należy ale metoda z dodaniem tego proszku do jedzenia spaliła na panewce.Ta diablica z kilometra wyczuwa leki w jedzeniu i nie rusza.

Pewnie widzi mieszanie. Koty to cwaniaki

taizu pisze:Pewnie widzi mieszanie. Koty to cwaniaki

To prawda
A najlepsza heca jest taka że szelma naśladuje kizię i też potrafi wypluwać tabletki

Dzisiejsze fotki ze spaceru leśno-plażowego dedykuję Anna61 i Kropce ( jeżeli to czyta )

Dzisiaj mija 5 dzień jak kizia ładnie załatwia swoje potrzeby do kuwety
Mam nadzieję że to już na stałe i że nerwówka się skończy .

A póki co mam futrową okupację kołdry bo w mieszkaniu -10 stopni i wszystkie zwierzaki uciekły pod kołdrę

Kiziu tak trzymać Naprawdę masz w mieszkaniu -10 st?

aga66 pisze:Kiziu tak trzymać Naprawdę masz w mieszkaniu -10 st?

Mam nadzieję że kizia cię posłucha
Naprawdę u mnie w mieszkaniu są takie temperatury Wczoraj mogło być nawet więcej niż -10 bo w pewnym momencie zaczęło mną telepać z zimna.

ale mówisz o temp minus10 st? przecież nawet na dworze aż tak niskiej prawie nigdzie nie ma.

maczkowa pisze:ale mówisz o temp minus10 st? przecież nawet na dworze aż tak niskiej prawie nigdzie nie ma.

Wczoraj w Gdańsku była taka temperatura. Mieszkanie jest nieogrzewane i jest taka sama temperatura jak na dworze.
Teraz pokazuje mi że jest -5 ale odczuwalne jest -9
Jedno jest pewne : wszystkie futra mam pod kołdrą i będę się o nią " biła"

No to chociaż może jakąś dmuchawę włączaj... To nie są zdrowe warunki dla żadnego z Was. Wiem, że jest ciężko, ale zimno wykańcza. Bardzo współczuję. Chyba wolałabym wynająć pokój w ogrzewanym mieszkaniu...

Jejku to jak Ty funkcjonujesz przy -10 w mieszkaniu. Przecież to nawet ręką nie można ruszyć w takim zimnie.
Czemu nie masz ogrzewania ???


Pieski na spacerku śliczne

MonikaMroz pisze:Jejku to jak Ty funkcjonujesz przy -10 w mieszkaniu. Przecież to nawet ręką nie można ruszyć w takim zimnie.
Czemu nie masz ogrzewania ???


Pieski na spacerku śliczne

Też się zastanawiam jak ja funkcjonuję przy tym zimnie .Póki co siedzę w polarze i tak mi zimno ( szczególnie w ręce i w nogi )
W tym mieszkaniu jest zepsuty piec.Administracja miała kogoś przysłać ale ten ktoś nie może dotrzeć od ponad miesiąca żeby go naprawić

W imieniu psiaków dziękuję
Oj co ja się namęczę żeby z nimi gdziekolwiek pojechać Oba łobuzy boją się jeździć komunikacją miejską i jest ciężko.