Miau.PL

Tak, jak choć trochę je, to jeszcze nie ma dramatu! Oby jadła!

jolabuk5 pisze:Tak, jak choć trochę je, to jeszcze nie ma dramatu! Oby jadła!

Dzisiaj przyszło zamówienie z zooplusa i przez cały dzień zjadła jedną płynną saszetkę i pół kociego drinka
Oprócz tego otrzymała 4 strzykawki wlewu podskórnego . Jesteśmy już umówieni z kizia na sobotnią kroplówkę z wit b a do tego czasu kicia ma codziennie dostawać wit.b w tabletce

To ładnie zjadła, oby tak dalej!

jolabuk5 pisze:To ładnie zjadła, oby tak dalej!

Może z czasem odzyska swój wspaniały apetyt .

Mam nadzieję że wizyta u weterynarza coś da bo póki co jest coraz gorzej. W dzień kizia trochę chodzi ale w nocy leży nieruchomo i załatwia się pod siebie

Oj, to rzeczywiście niedobrze...

jolabuk5 pisze:Oj, to rzeczywiście niedobrze...

I to bardzo
W obecnej chwili kizia przebywa w lecznicy i jest podłączona pod kroplówkę. Na obecną chwilę wiem tylko że kizia jest odwodniona i wychłodzona.
Miała pobraną krew na morfologię, parametry trzustkowe i nerkowe.
Powiedziałam pani weterynarz o twojej sugestii dotyczącej objawów neurologicznych ale z miejsca odrzuciła ten pomysł

To kciuki wielkie za Kizię! Dobrze, że jest w lecznicy

jolabuk5 pisze:To kciuki wielkie za Kizię! Dobrze, że jest w lecznicy

Przydadzą się bo weterynarz sama nie wie czego szukać.
Póki co obstawia trzustke . Jeżeli wyniki trzustki i nerek będą w normie to może zainteresuje się przyczynami neurologicznymi ale jak sama powiedziała : tego się zbadać nie da a więc będzie leczenie objawów.

A ten zastrzyk z vit. B, ktory Kizia miała dostać? Pisałaś chyba, że poprzednio pomógł.

jolabuk5 pisze:A ten zastrzyk z vit. B, ktory Kizia miała dostać? Pisałaś chyba, że poprzednio pomógł.

Dostanie go w kroplówce razem z antybiotykiem bo wciąż ma szmery w opłucnej i jest podejrzenie że zbiera się tam płyn.
Żeby to tylko pomogło i zaczęła jeść bo waży 2,80

jolabuk5 pisze::ok:

Dzięki za kciuki.
Pół nocy nie spałam bo pilnowałam kociej zołzy. Zrobiłam jej miękkie posłanko na podłodze ale musiałam wziąsc do łóżka bo co chwila płakała. Przynajmniej ją miałam na oku i ogrzalam.

Wyniki :
Test fPL dodatni a to oznacza zapalenie trzustki ( jeżeli dobrze zrozumiałam )
AP 204
Glukoza 220
Kreatynina 2,84
Mocznik 148

A teraz pytanie : jak mam zmusić chorego na trzustkę kota do jedzenia ????
Bo ja nie mam pomysłu

Wyniki nerkowe też podwyższone. A co wet mówi? Może załóż wątek w dziale Koty, jest trochę osób, które mają koty z zapaleniem trzustki!