Miau.PL

No to trzeba jednak do weta...

jolabuk5 pisze:No to trzeba jednak do weta...

Plusem tego wszystkiego jest fakt że ominie mnie rehabilitacja w postaci laserów i antybiotyków

jolabuk5 pisze:No to trzeba jednak do weta...

To na pewno ale zanim do niego dojdę ( a raczej dojadę gdy znajomy naprawi samochód) to podam kizi tabletkę na apetyt :wink:

Póki co tabletka została podana godzinę temu i żadnego efektu nie widać

W sumie to jest jakiś efekt.....dzwiekowy bo kizia krąży po pokoju i płacze .

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Ja teraz już raczej do fantastyki nie sięgam. A w dzieciństwie i młodości czytywałam głównie Lema, chociaż lubiłam też fantastyczne opowiadania, zamieszczane w Mlodym Techniku, który prenumerował cioteczny brat

To jak wrócisz do fantastyki to polecam Bishop seria czarnych kamieni.

te ksiazki?
http://lubimyczytac.pl/cykl/607/czarne-kamienie

Patmol pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Ja teraz już raczej do fantastyki nie sięgam. A w dzieciństwie i młodości czytywałam głównie Lema, chociaż lubiłam też fantastyczne opowiadania, zamieszczane w Mlodym Techniku, który prenumerował cioteczny brat

To jak wrócisz do fantastyki to polecam Bishop seria czarnych kamieni.

te ksiazki?
http://lubimyczytac.pl/cykl/607/czarne-kamienie

Tak

Czytałam wiele książek z fantastyki i te póki co są moje ulubione

Dzisiejsza nocka odbyła się pod znakiem " czuwania" i pilnowania kizi

Nie wiem co się stało ale nagle kizia zaczęła się lekko zataczać a w nocy spadła z kanapy

Apetyt też uległ znacznemu pogorszeniu .
Wczoraj już myślałam że kizia odbędzie swoją ostatnią podróż, do weterynarza ale rano stwierdziłam że walczę dalej i na śniadanie podałam jej 2 strzykawki soli fizjologicznej pod skórę.

Jolu kizia nie chce jeść miamiora. Myślę o kupieniu saszetek aplaws ( wczoraj zjadła że smakiem) Myślisz że mogę?

Myślę, że jak kot chory, to powinien jeść, nawet jeśli to nie jest zgodne z zalecaną dietą. Daj jej aplaws, zeby tylko jadla! :ok:

jolabuk5 pisze:Myślę, że jak kot chory, to powinien jeść, nawet jeśli to nie jest zgodne z zalecaną dietą. Daj jej aplaws, zeby tylko jadla!

Godzinę temu kizia po usilnych namowach z mojej strony zlizala pół puszeczki drinka miamor. Może to wlew podskórny dał efekt bo potem próbowała się umyć.

Ale co jej mogło być, co spowodowało takie zaburzenia?

jolabuk5 pisze:Ale co jej mogło być, co spowodowało takie zaburzenia?

Szczerze to nie wiem

Przypuszczam że to zaburzenie jest wynikiem zmian zwyrodnieniowych w łapach. Byłam z tym u weterynarza i usłyszałam że nic z tym nie można zrobić.
Jak kizia nie zacznie jeść to będę musiała podjąć ostateczną decyzję .