stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

[indianeczka]

Psie sterylki tak kosztują, ale 400 zł to naprawdę dużo

Dolicz do tego jeszcze 2 wizyty ( każda ok 100 zł) plus ubranko pooperacyjne.

Z najnowszej chwili :
malutka wciąż odsypia narkoze . Jak wyszła z transporterka to troszkę się zataczala ale nie przeszkodziło jej to w wejściu do ulubionej szafki.
Nie chciałam żeby spała na twardym a więc podlozylam pop pupę gruby polar

[jolabuk5]

Niech śpi Malutka, jak się obudzi, będzie jak nowa

[indianeczka]

Niech śpi Malutka, jak się obudzi, będzie jak nowa

Mała wciąż odsypia zabieg
A co godzinę sprawdzam jak tam jej szew na brzuszku. Trochę się martwię bo ubranko z rękawa nie zakrywa całego szwu i boję się że mała się tym zainteresuje

[aga66]

Może nie ale trzeba pilnować cały czas.

[indianeczka]

Może nie ale trzeba pilnować cały czas.

Pół godziny po napisaniu poprzedniego posta mała pozbyła się ubranka
Wzięłam i uszyłam szybko taki mini kubraczek . Został założony na wszystkie 4 łapy i zszyty wzdłuż kręgosłupa Tego pozbyła się w 30 minut jak byłam na spacerze z psami
Pozostaje mi chyba tylko obserwacja i pilnowanie żeby nie ruszyła szwów

[jolabuk5]

Chyba odpuść jej to ubranko

[indianeczka]

Chyba odpuść jej to ubranko

Dałam sobie spokój z ubrankiem jak mała po raz 5 się z niego wydostała
Nie wiem jak to robiła ale wystarczyło spuścić ją z oka a ona pozbywała się wdzianka
Póki co ją obserwuję i widzę z jej strony zero zainteresowania szwami na brzuszku

[indianeczka]

Witam wszystkich cichych fanów moich zwierzaków
Mam nadzieję że wasze zwierzaki czują się wspaniale
U mnie póki co jest względny spokój . Gdyby nie problemy jelitowe zbója to bym stwierdziła że moje stadko jest najzdrowszym psio- kocim stadkiem na świecie
Ale cóż nic na to nie poradzę . Żaden weterynarz nie wie tak naprawdę co zbójowi dolega.
Na szczęście jego siostra szelma czuje się wspaniale. Ale i tak nie ominie jej wizyta u weterynarza ponieważ w sobotę będzie miała robione USG
Mała śnieżka czuje się wspaniale i całymi dniami ( a nawet nocami ) ćwiczy kocie zapasy z piratem
Możecie mi wierzyć ( lub nie ) ale to ona najczęściej wygrywa te kocie potyczki. Może pirat jej ustępuje

[jolabuk5]

Dobrze słyszeć, że u was wszystko OK!

[indianeczka]

Dobrze słyszeć, że u was wszystko OK!

A ja najbardziej się cieszę że nas odwiedzasz
Może przy okazji napiszesz jak się czują księżniczki i książę

Ja donoszę że pirat przestawił się na mokre jedzonko Nie wiem czy to wpływ małego kociaka ale pirat wciąż uwielbia się puszki animonda carny. Próbowałam dawać inne puszki ( aplaws) ale nic z tego
Ale cóż nic na to nie poradzę. Najważniejsze że je mokre a nie tylko suchą karmę.
Ciekawe czy pirat weźmie przykład z małej i zacznie jeść surowe mięsko . Wczoraj zrobiłam malutki test i dałam obojgu pokrojone serduszko. Śnieżka od razu zaczęła szybko je zjadać ale za to pirat powąchał , otrząsnął się z obrzydzenia i poszedł spać.

[jolabuk5]

A może inne mięsko by mu smakowało? Moje lubią kurczaka i indyka (indyk mielony). Serca im nie smakują.

[indianeczka]

A może inne mięsko by mu smakowało? Moje lubią kurczaka i indyka (indyk mielony). Serca im nie smakują.

Piratowi żadne mięsko nie smakuje Próbowałam każdy rodzaj i nic Od małego kociaka wolał jeść suche i warzywa

[jolabuk5]

Wegetarianin Ci się trafił

[indianeczka]

Wegetarianin Ci się trafił

A żebyś wiedziała
A jego ulubione warzywa to : żółta fasola szparagowa, buraczki, brukselka i kapusta. Serem i mlekiem też nie pogardzi. A najlepszą heca jest taka że mu nic po takim jedzeniu nie jest

[jolabuk5]

I całe szczęście! Wiesz, czasem organizm sam czuje, co mu potrzebne. Może on ma jakieś problemy z trawieniem mięsa? Wazne, że je i dobrze się czuje.