ewan pisze:Nie będę się wdawała w dyskusję z Tobą, bo już jakiś czas temu to zrobiłam, i do dzisiaj żałuję.A zwłaszcza żal mi ludzi, którzy z sercem pospieszyli Ci z pomocą. Nie chciałabyś abym to wszystko tutaj opisała. A taty na świadka nie powołuj, bo ponoć nie żyje od dawna, tak przynajmnie mówiłaś. Kolejny dowód Twojej prawdomówności. Życzę Ci wszystkiego dobrego, ale nie rób z ludzi idiotów. To tyle z mojej strony.
Co do dyskusji to masz rację bo nie warto.
A co mojego taty to masz rację bo w kwietniu wypada 5 rocznica jego śmierci i dlatego też napisałam wyraźnie że "gdyby żył to by mógł to potwierdzić "
A z dobrych wiadomości : jeszcze tydzień i opuszczamy Gdańsk Wszystkie futra gotowe do drogi a ja już spakowana i pozostaje mi tylko kupić awiomarin na drogę