stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

Dobra nowina!

jolabuk5 pisze:Dobra nowina!

Mam nadzieję że ten " cud" będzie trwał przez kolejne 10 lat

Obudziło mnie w nocy głośne" buczenie"

Na początku myślałam że to pirat buczy na małą ale okazało się że ten grzecznie śpi. Rozglądam się i co widzę? Za oknem siedzi ciekawski kocur sąsiadów i to na niego młoda buczala.
Oczywiste było że " intruza" zgonilam z parapetu ale teraz mam problem z młodą która jest zajęta buczeniem na pirata

A biedny pirat nie wie co robić i boi się nawet podejść do miski.

To ci wojownicza smarkata

aga66 pisze:To ci wojownicza smarkata

A żebyś wiedziała

Coś mi się wydaje że gdybym zostawiła ją na tej wsi to by była największym kocim rozrabiaką w okolicy :ryk:

No proszę, jaka mała wojowniczka! Oby ją sterylka trochę wyciszyła, bo inaczej Pirat i psiaki będą miały przechlapane :strach:

jolabuk5 pisze:No proszę, jaka mała wojowniczka! Oby ją sterylka trochę wyciszyła, bo inaczej Pirat i psiaki będą miały przechlapane

Swego czasu mała próbowała zabrać szelmie zabawkę ale skończyło się tylko na próbie bo szelma nie wytrzymała i nawarczala na kociego złodzieja . Od tamtej pory śnieżka unika obu psów :ryk:

A co do pirata to on już ma przechlapane bo mała co chwila go zaczepia i nie daje mu spać w spokoju

Myślałam że jak potrafił " wychować" sobie psy to też da radę z małą

A tu jest problem bo on zamiast dać jej po nosie to jej ustępuje.

Z najnowszych nowinek dotyczących zdrowia psiaków :
Nie wiem co bardziej pomogło ( tabletki czy kompres z herbaty) ale zmiana u zbója znikła. Nie ma już opuchlizny ale została blizna.
Szelma miała zmianę na górnej powiece i tam sierść już nie odrosła czyli też ma bliznę.

No to wspaniale, że zmiana ustąpiła. :ok:

A stosunki Pirata i Śnieżki ułożą się stopniowo, w miarę jak Śnieżka bedzie starsza, po kastracji i energia przestanie ją roznosić :ok:

jolabuk5 pisze:No to wspaniale, że zmiana ustąpiła.
A stosunki Pirata i Śnieżki ułożą się stopniowo, w miarę jak Śnieżka bedzie starsza, po kastracji i energia przestanie ją roznosić

Patrzę na jej wybryki i śmiem wątpić że kiedykolwiek się uspokoi :strach:

Póki co mała dała spokój piratowi i szaleje z moimi butami :lol:

Pozostała ferajna korzysta ze spokoju i sobie śpi pod ciepłą kołdrą

Koty po 10 stycznia mają wizytę u weterynarza

Muszę podpytać kiedy mogę śnieżkę wysterylizować.
Nie mam ochoty czekać na pierwszą kocią ruję bo na bank będę miała nieproszonych gości siedzących na parapecie :evil:

Gosiagosia pisze:

Dziękuję

Ale póki co mam " armagedon" w pokoju bo ktoś za domem puszcza fajerwerki i szelma wpadła w panikę :cry:

To może to nie był grzyb? Bo jeśli grzyb to smaruj nadal, jak zmiana ustąpiła to nie znaczy, że grzyba nie ma.

aga66 pisze:To może to nie był grzyb? Bo jeśli grzyb to smaruj nadal, jak zmiana ustąpiła to nie znaczy, że grzyba nie ma.

Weterynarz obstawia że to grzyb ponieważ w lokalu socjalnym jest potworna wilgoć a co za tym idzie wszystko tu pleśnieje a za meblami pokazuje się grzyb :oops:

Oglądam codziennie psiaki i nie widzę kolejnych zmian . Tam gdzie wystąpiły zmiany zostały blizny w postaci " wyłysienia"

Dziewczyny może wy wpadniecie na pomysł co to może być ?
Oba psiaki miały podobne objawy czyli najpierw malutki strupek który schodził z całą sierścią a na tym miejscu powstaje opuchlizna ( nie wiem jak to nazwać ).
Szelma nie dostawała żadnych leków ,tylko okład z czarnej herbaty.
Zbój dostaje lek i również okłady z czarnej herbaty.
U obu psów sierść w zmienionych miejscach nie odrasta.

Jestem ciekawa jak wam minął weekend

U mnie było dość wesoło ponieważ jest podejrzenie że śnieżka ma swoją pierwszą ruję :strach:

Wczoraj zaczęłam podejrzewać ruję ponieważ mała zaczęła nadstawiać tyłek podczas głaskania ( wcześniej tego nie robiła ) . Mam kontakt z Anna61 i ona też podejrzewa ruję.
Póki co jedynym sygnałem że to ruja jest ten koci tyłek bo tak poza tym to mała woli się bawić i co rusz zaczepia pirata.

Pirat ma dosyć zaczepek i wreszcie się postawił małej i ją zdzielił w łepek

Rujka bardzo możliwa!
Dobrze, że Pirat się postawił, ułożą sobie stosunki i będzie spokój :ok:

stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

Kto przegląda forum