stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 20, 2020 10:59 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

jolabuk5 pisze:U nas w domu nie ma upału. Grube na ponad pół metra mury robią swoje :wink:

Już zazdroszczę :)
U mnie jest niby lekki chłód ale mało odczuwalny i się męczę przy tej pogodzie :(
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 4:10 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Witaj Jola :)
Jak się ma moja kocia ulubienica ? Mam nadzieję że pogoda nie sprawiła że sabcia straciła apetyt .A jak się czują pozostałe kociaki?

U mnie nastąpiły malutkie zmiany które polegają na tym że pirat wziął przykład z małej i zjada codziennie surowe mięsko :D . Miałam w planach wzięcie go do weterynarza na echo serca i przeswietlenie ale stwierdziłam że poczekam na chłodniejsze dni bo w ten upał nie mam ochoty go dodatkowo stresować.
Szelma i zbój wciąż zachowują się jak szczeniaki i ciężko jest mi uwierzyć że w tym roku będą obchodzić swoje 9 urodziny.
Za to śnieżka zaczyna wyglądać jak kula .... śniegowa :twisted:

A co u mnie??? Chyba czas ruszyć tyłek do lekarza bo przez okropny ból nogi nie mogę zabrać psiaków na wycieczkę.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 6:23 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

A co Ci się stało w nogę? Pokaż Śnieżkę, ciekawe jak wygląda śniezna kula.

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon sie 10, 2020 6:38 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

aga66 pisze:A co Ci się stało w nogę? Pokaż Śnieżkę, ciekawe jak wygląda śniezna kula.


Sama bym chciała wiedzieć co się stało w nogę :(
3 miesiące temu zaczął boleć mnie najpierw kręgosłup i bardzo szybko ból zaczął promieniować na biodro i nogę. Kręgosłup już nie boli ( ale są dni gdy chodzę zgieta w pół bo nie mogę się wyprostować) ale noga boli nieprzerwanie i żadne leki przeciwbólowe nie działają .
Śniegowej kuli ciężko zrobić zdjęcie bo menda jest złośliwa i gryzie.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 7:26 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

O to nie wesoło z nogą jeśli to od kręgosłupa. Przecież Ty jeszcze młodzież jesteś :( A Śnieżka to złośnica mała jest, widzę.

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon sie 10, 2020 7:32 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

aga66 pisze:O to nie wesoło z nogą jeśli to od kręgosłupa. Przecież Ty jeszcze młodzież jesteś :( A Śnieżka to złośnica mała jest, widzę.


Od kilku lat mam zmiany w kręgosłupie ( lordoza i zmniejszona przestrzeń między kregami ) 20 sierpnia mam wizytę u neurologa i mam nadzieję że ta wizyta coś da. A póki co muszę pracować pomimo tego że boli jak diabli.

A co do śnieżki to masz rację że jest złośliwa bo potrafi zaatakować szelme i to tylko dlatego że psinka chciała schować się pod łóżko.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 10:40 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Bole od kręgosłupa, czyli nacisk na nerw - tu rzeczywiście srodki przeciwbólowe nie pomogą. Może rehabilitacja?

Fajnie, że Pirat je surowe mięsko. Koty się czasem od siebie uczą :ok:

Pozdrowienia od mojego stada :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 10, 2020 10:56 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

jolabuk5 pisze:Bole od kręgosłupa, czyli nacisk na nerw - tu rzeczywiście srodki przeciwbólowe nie pomogą. Może rehabilitacja?

Fajnie, że Pirat je surowe mięsko. Koty się czasem od siebie uczą :ok:

Pozdrowienia od mojego stada :1luvu:


Mogę mieć nacisk w dwóch miejscach : szyjnym i ledzwiowym :|

Cieszę się że pirat je mięsko bo on tylko suche by jadł .
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 10:59 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Ja zawsze mam poczucie, że jak kotek zjadł mięsko, to dostał swoje naturalne jedzenie :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 10, 2020 11:13 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Co do nogi to może być rwa kulszowa. Mnie pomaga doraźnie akupresura piłeczka, może być tenisowa lub inną mała. Ja mam taką psia. Kładziesz się płasko na dywanie, macie lub kocu. Piłeczkę kładziesz pod miejsce które Cię boli i naciskasz piłeczka aż poczujesz ulgę i przesuwasz dalej. Ja mniej więcej ten ból czuje w pośladku. Życzę zdrowia.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2020 11:40 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Gosiagosia pisze:Co do nogi to może być rwa kulszowa. Mnie pomaga doraźnie akupresura piłeczka, może być tenisowa lub inną mała. Ja mam taką psia. Kładziesz się płasko na dywanie, macie lub kocu. Piłeczkę kładziesz pod miejsce które Cię boli i naciskasz piłeczka aż poczujesz ulgę i przesuwasz dalej. Ja mniej więcej ten ból czuje w pośladku. Życzę zdrowia.


Słyszałam o tej metodzie i nawet próbowałam to robić ale mnie tak bardzo boli kręgosłup i noga że nie dam rady położyć się na plecach :oops:
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 11:43 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

jolabuk5 pisze:Ja zawsze mam poczucie, że jak kotek zjadł mięsko, to dostał swoje naturalne jedzenie :ok:


Ja też tak uważam i dlatego cieszy mnie fakt że pirat je wreszcie mięsko :) Może też zacznie jeść rybki?
Co do rehabilitacji : to w 2010 roku miałam tylko naświetlania bo pani doktor stwierdziła że przy moich zmianach tylko naświetlania mogą mi pomóc.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sie 10, 2020 12:11 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

[quote="indianeczka"

Co do rehabilitacji : to w 2010 roku miałam tylko naświetlania bo pani doktor stwierdziła że przy moich zmianach tylko naświetlania mogą mi pomóc.[/quote]
To trafiłaś na jakąś niedouczona lekarkę. Są świetne prądy, jonoforeza z lekiem przeciwbólowym a przede wszystkim gimnastyka na duzej piłce, naświetlania nie leczą takich dolegliwości o których piszesz.
Wiem co piszę jestem weteranką rehabilitacji. Nie wiem co u Ciebie wykryto, ja mam wszystko w lędźwiowym co tylko może być pomijając zwyrodnienia :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2020 12:20 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Gosiagosia ma rację, powinnaś mieć więcej rodzajów rehabilitacji, może coś by pomogło! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 10, 2020 14:54 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) i wciąż nic nie wiadomo :

Gosiagosia pisze:[quote="indianeczka"

Co do rehabilitacji : to w 2010 roku miałam tylko naświetlania bo pani doktor stwierdziła że przy moich zmianach tylko naświetlania mogą mi pomóc.

To trafiłaś na jakąś niedouczona lekarkę. Są świetne prądy, jonoforeza z lekiem przeciwbólowym a przede wszystkim gimnastyka na duzej piłce, naświetlania nie leczą takich dolegliwości o których piszesz.
Wiem co piszę jestem weteranką rehabilitacji. Nie wiem co u Ciebie wykryto, ja mam wszystko w lędźwiowym co tylko może być pomijając zwyrodnienia :mrgreen:[/quote]

Splycenie lordowy w odcinku ledzwiowym, zmniejszenie przestrzeni między kregami( ten sam odcinek), przesunięte kręgi w odcinku szyjnym oraz zmiany zwyrodnieniowe w nadgarstkach i kolanach.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Robertliexy i 315 gości