stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

[indianeczka]

I całe szczęście! Wiesz, czasem organizm sam czuje, co mu potrzebne. Może on ma jakieś problemy z trawieniem mięsa? Wazne, że je i dobrze się czuje.

Ja mu nie bronię jedzenia warzyw Ale i tak się cieszę że wreszcie je puszki.
Na szczęście mam dużo puszek dla kotów a więc nie muszę się bać że zabraknie.
Martwię się obecnie o psy bo nic nie chcą jeść

[jolabuk5]

To niejedzenie jest okropne, moje koty też tak mają.

[indianeczka]

To niejedzenie jest okropne, moje koty też tak mają.

I jak sobie radzisz?

Może podsuniesz mi jakiś pomysł bo ja mam pustkę w głowie
Od kilku dni psiaki nic nie chcą jeść. Myślałam że przejadły się kurczakiem a więc kupiłam im wołowinę. Oczywiście efekt był ten sam czyli kolejne mięso wylądowało w śmietniku
Ostatnio złapałam szelma na wyjadaniu kociej puszki
Nie jestem pewna ale od pewnego czasu ubywa kociego jedzenia z misek. Jakoś ciężko jest mi uwierzyć że koty nagle do czysta zjadają suchą karmę ( czego wcześniej nigdy nie było) A to oznacza że psy uwielbiają kocią stołówkę

[jolabuk5]

Nie radzę sobie. Staram się pamiętać, kto czego nie lubi, a co lubi, nakładam na każdy talerzyk 3 rodzaje karmy (troszkę, pół saszetki, albo 1/3), licząc, ze któraś okaże się smaczna. A na końcu jedenie zostaje na talerzykach, a ja daję nieco suchego, żeby w ogóle coś zjadły
Bardzo możliwe, że psiaki podjadają kocie jedzenie Tylko zeby się nie przekarmily białkiem!

[indianeczka]

Właśnie o to białko najbardziej się martwię
W sumie to mam pomysł jak przekonać psiaki do jedzenia ale nie wiem czy jest on dobry.

[jolabuk5]

Jaki pomysł?

[indianeczka]

Jaki pomysł?

Myślałam żeby dodać odrobinę kociej puszki do psiej puszki. Porządnie wymieszać i im dac.

[jolabuk5]

Dobre! Powinny się skusić

[indianeczka]

Dobre! Powinny się skusić

Też tak myślę bo po stanie kocich misek widzę że psy na 100% wsadzaly tam swoje nosy

Przypuszczalnie od wtorku znowu będę na zwolnieniu lekarskim a więc będę miała dużo czasu na upilnowanie psiaków i porobienie nowych fotek

[indianeczka]

Postanowiłam wykorzystać ładną pogodę i poszłam z szelma na zaplanowane wcześniej usg
Byłam w okropnym stresie jak jechałam do weterynarza ponieważ nie wiedziałam co badanie wykaże. Na szczęście badanie wyszło dobrze i za 2 miesiące malutka będzie miała sterylizacje.
Pan doktor przy okazji obciąl małej pazurki oraz zaszczepil.

[jolabuk5]

To świetnie!

[indianeczka]

To świetnie!

Też się cieszę Bo mała podczas cieczki miała scysje z psem i bardzo się bałam że może być szczenna
Na szczęście nie jest a więc ominą mnie dalsze wycieczki do weterynarza.
W obecnej chwili wolę unikać komunikacji miejskiej i dralowac do pracy na piechotę.

[aga66]

Śnieżka szczenna?

[indianeczka]

Śnieżka szczenna?

A skąd To szelma zrobiła mi psikusa

[indianeczka]

Cześć Jola
Jak się czuje twoje stadko?
U nas w miarę spokojnie Tylko zbój mnie martwi bo ma odparzona pupę i nie wiem co z tym fantem zrobić
Do weterynarza nie pójdę bo wolę dmuchać na zimne Mam w domu talk dla niemowląt ale czy można go zastosować na psią pupę
Jutro idę do lekarza i mam nadzieję że dostanę zwolnienie lekarskie bo nie wyobrażam sobie chodzenia do pracy z anginą ropną