stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

jolabuk5 pisze:Pirat i Śnieżka, ładnie

Jakoś musiałam nazwać :wink:

Malutka śpi cichutko w transporterze a ja się zastanawiam co dalej. Mam ochotę poszukać małej nowego domku ( jest osoba chętna ) ale współlokatorzy chcą by została

Mała calutka noc i pół dnia spędziła w transporterze

Widać że krzywda jej się nie stała bo wciąż mruczy

A póki co dorwała się do piratowej suchej karmy i nawet się nie obejrzałam a zjadła dość sporo :roll:

Zastanawiam się gdzie ona mieści to jedzenie bo to przecież kocie chuchro

Wystarczyła jedna doba żeby malutka zrozumiała że psiaki i pirat nie zrobią jej krzywdy

Ale za to mam teraz problem z szelmą i zbójem który polega na panicznym strachu przed małym kotkiem :oops:

Tylko pirat ma gdzieś nowego lokatora i śpi na ulubionej poduszce :roll:

Dogadają się! :ok:

jolabuk5 pisze:Dogadają się!

Póki co mała jest separowana od psio- kocich łobuzów bo ma robaki :strach:

Jak to zauważyłam to od razu mała dostała eksmisję do transportera a ja biegiem marsz do weterynarza po tabletkę na robaki

Kuweta oczywiście wysprzątana

Dobrze że pirat i psiaki unikają małej .

Pokaż jeszcze jakieś zdjęcie małej, proszę. Biszkoptowa jest?

aga66 pisze:Pokaż jeszcze jakieś zdjęcie małej, proszę. Biszkoptowa jest?

Może na tym zdjęciu będzie widać kolor futerka

W tej chwili ma brudny biały

Ma wspaniałe oczka ale nie potrafię jej zrobić wspaniałego zdjęcia bo mała nie chce współpracować :roll:

A ja szczerze mówiąc boję się wyciągać ja z transportera od kiedy zobaczyłam te robaki. Póki co będzie wychodziła tylko pod dozorem do kuwety i jedzenia a potem marsz z powrotem do klatki

jolabuk5 pisze:Dogadają się!

Za wcześnie się cieszyłam bo mała znowu buczy na futra. Ale to i dobrze bo przynajmniej robaków nie złapią .

śliczna! U mnie tasiemca miał każdy nowy kot ale nie izolowałam. żaden się nie zaraził, także się nie martw.

aga66 pisze:śliczna! U mnie tasiemca miał każdy nowy kot ale nie izolowałam. żaden się nie zaraził, także się nie martw.

To mnie ciut pocieszylas

Ale tylko ciut bo boje się że nie zdążę sprzątnąć urobku z robalami zanim pirat nie skorzysta i jeszcze się zarazi :oops:

Są dwie kuwety ale kotu nie wytłumaczysz z której ma korzystać a z której nie :roll:

Mała będzie śliczna jak ją wykąpię

Żałuję że nie mogę zrobić ładnego zdjęcia pyszczka bo ma piękne oczka ( jedno zielone a drugie niebieskie )

Jak ma dwukolorowe oczy to może być głucha, nie zdziw się. Muszą być śliczne te oczka

taizu pisze:Jak ma dwukolorowe oczy to może być głucha, nie zdziw się. Muszą być śliczne te oczka

Co do oczek to masz rację bo są śliczne

Mam nadzieję że już niedługo zrobię jej zdjęcie na którym będzie widać jej pyszczek.
Ale to za jakiś czas bo najpierw musimy pozbyć się robaków i wyleczyć skórę nad oczami.
Co do tego czy słyszy to nie jestem pewna ale wydaje mi się że reaguje na dźwięki.
Mała śnieżka ma dostawać przez 3 dni tabletkę na robaki. Czy po tym czasie mogę spokojnie wypuścić ją z transportera?

Malutka dostała lekkiej biegunki . Ale to nie dziwne bo na wsi dostawała śmieciowe jedzenie a ja dałam saszetki i suche.
Póki co żadnego robaka nie zauważyłam a więc tabletka działa. Jeszcze dzisiaj i jutro i pozbędziemy się nieproszonych " pasażerów".
Pirat wciąż unika małej i woli spać wysoko. Psiaki jak widzą małą to wciąż uciekają.

Myślałam że kizia była kocim ekspertem od wypluwania wszelakich tabletek ale ta mała pokonała kizie już na starcie

Wpycham tabletkę bardzo głęboko a ta małpa i tak wypluwa. A jak nie może wypluć to trzyma tabletkę tak długo aż się rozpuści i wtedy dopiero połyka

Boje się że w ten sposób to całe odrobaczenie nie zadziała tak jak trzeba

Co weterynarz to inna opinia

I bądź tu człowieku mądry :?:

Potrzebuje pomocy

stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

Kto przegląda forum