Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:To racja. Lepiej powoli. Małe porcje, ale może częściej?
maczkowa pisze:faktycznie dawałabym jej mniejsze porcje, ale często i nie zaczynała od super wysokomięsnej karmy, bo dostanie biegunki. Ale po troszku dawałabym tez surowe mięsko, np kawałki skrzydełek ( dla maluchów odkrajam środkową część, tę z dwoma kośćmi i dziele na dwie części wzdłuż, zeby w każdej była kostka. Ale tez możesz dać kawałek watróbki, naprawde kawałek, czy serduszko, trochę wołowiny i tak stopniowo coraz bardziej wartościowe. Dawałabym też zółtko. 1/tydzien.
jolabuk5 pisze:Z wpisu maczkowej wynika, ze tak. Surowego.
Gosiagosia pisze:Super że się zaopiekowałaś malutką, na wsi nie miała szans na lepsze życie.
indianeczka pisze:Gosiagosia pisze:Super że się zaopiekowałaś malutką, na wsi nie miała szans na lepsze życie.
Nie miałam wyjścia Na tym gospodarstwie co rusz są nowe koty ale jeszcze żaden z nich nie umarł śmiercią naturalną
Gosiagosia pisze:indianeczka pisze:Gosiagosia pisze:Super że się zaopiekowałaś malutką, na wsi nie miała szans na lepsze życie.
Nie miałam wyjścia Na tym gospodarstwie co rusz są nowe koty ale jeszcze żaden z nich nie umarł śmiercią naturalną
To jest bardzo przykre, na wsiach mało kto dba o zwierzęta
aga66 pisze:Śliczna mała. Czy ona jest biszkoptowa?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 203 gości