[/quote][/quote][/quote]indianeczka pisze:to za niepoważna osoba
a jak ktos nie ma fb to jak będzie udzielać tych swoich rad
Szczerze? Pani behawiorystka zaproponowała terapię " online " [/quote]
powinnas jej chyba zrobic reklame na fb jak masz
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
[/quote][/quote][/quote]indianeczka pisze:to za niepoważna osoba
a jak ktos nie ma fb to jak będzie udzielać tych swoich rad
[/quote][/quote]mir.ka pisze:indianeczka pisze:to za niepoważna osoba
a jak ktos nie ma fb to jak będzie udzielać tych swoich rad
[/quote][/quote]mir.ka pisze:indianeczka pisze:to za niepoważna osoba
a jak ktos nie ma fb to jak będzie udzielać tych swoich rad
[/quote]Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:indianeczka pisze:to za niepoważna osoba
a jak ktos nie ma fb to jak będzie udzielać tych swoich rad
indianeczka pisze:Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:indianeczka pisze:to za niepoważna osoba
a jak ktos nie ma fb to jak będzie udzielać tych swoich rad
indianeczka pisze:Gosiagosia ginekolog to mały "pikuś"
Właśnie się dzisiaj dowiedziałam że można zdiagnozować psa nie widząc go ani nie badając
A najlepszy numer jest taki że tym psem jest moja szelma . Diagnoza weterynarza : zapalenie macicy i że to moja wina bo powinnam ją była wcześniej wysterylizować
A dlaczego taka diagnoza Bo szelma od kilku dni się nie myje ani nie plami ( a od 5 grudnia ma cieczkę )
mir.ka pisze:indianeczka pisze:Gosiagosia ginekolog to mały "pikuś"
Właśnie się dzisiaj dowiedziałam że można zdiagnozować psa nie widząc go ani nie badając
A najlepszy numer jest taki że tym psem jest moja szelma . Diagnoza weterynarza : zapalenie macicy i że to moja wina bo powinnam ją była wcześniej wysterylizować
A dlaczego taka diagnoza Bo szelma od kilku dni się nie myje ani nie plami ( a od 5 grudnia ma cieczkę )
to juz nie ma cieczki
Gosiagosia pisze:Faktycznie zmiany dla was duże, inne miasto inne środowisko a jak z praca?
Prawdę mówiąc nie zamieniłbym Gdańska na Kalisz, ale jak mus to mus.
Odzywaj się czasami. Trzymam kciuki za przeprowadzkę i aklimatyzacje zwierzakow. No i stadko zwierzęce się powiększy. Czyja ta psinka ?
indianeczka pisze:Gosiagosia pisze:Faktycznie zmiany dla was duże, inne miasto inne środowisko a jak z praca?
Prawdę mówiąc nie zamieniłbym Gdańska na Kalisz, ale jak mus to mus.
Odzywaj się czasami. Trzymam kciuki za przeprowadzkę i aklimatyzacje zwierzakow. No i stadko zwierzęce się powiększy. Czyja ta psinka ?
Szczerze mówiąc to też bym nie zamieniła mojej dzielnicy ( Wrzeszcz) na Kalisz Ale próby przekonania Pawła nic nie dało i postanowiłam być ta mądrzejsza i się przeprowadzić
A psina należy do całej rodziny Pawła
Kciuki się bardzo przydadzą tym bardziej że właściciel mieszkania próbuje " wymusić " na mnie zostawienie obu kotów
Ja się nie daję i Paweł też się na to nie zgadza.
indianeczka pisze:Cześć ludziska i ich futrzaki
Co u Was słychać w zimowym styczniu
Ja oficjalnie zawiadamiam że już za 3 tygodnie czeka mnie totalna "rewolucja " przeprowadzkowa bo z Gdańska przenoszę się do Kalisza
A najlepszy numer jest taki że do przeprowadzki dojdzie 10 lutego a ja już jestem spakowana
W związku z przeprowadzką sterylizacja szelmy została przełożona na późniejszy okres. Mam nadzieję że wszystkie futra szybko się zaaklimatyzują w nowym miejscu i że będę mogła pochwalić się nowym fotkami "zadowolonych " futer
Jedno wiem : trochę potrwa zanim się wszystkie futra przyzwyczają do nowego miejsca ale wierzę że wszystko się uda i że psiaki znajdą wspólny język z dość "nieśmiałą" suczką ,która pilnuje posesji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, jolabuk5, zuza i 130 gości