Kiler, Dziki i malutka Basia :)

Witajcie,
przedstawiam Wam moje kociaki. Kiler i Dziki to rodzeni bracia a Basiulka to ich przyrodnia siostra
. Koty mają się dobrze. Jak przywiozłam Basię to Panowie się obrazili i 2 dni nocowali pod samochodem
. Po paru dniach i kilku znakach ostrzegawczych jest wszystko OK
. Basia rządzi facetami i jak tylko wejdą do domu to po 10 minutach już z powrotem chcą na dwór, tak ich wymęczy
. Dziki 2 tygodnie przed Wielkanocą zginął. Okazało się, że na 99% potrącił go samochód. Przeszedł operację i bardzo ale to bardzo dobrze znosił noszenie kołnierza. Obecnie jesteśmy na etapie porastania sierścią wygolonego miejsca
. Na chwilę obecną mam przy sobie tylko takie zdjęcia.
Mała Basia:

Dziki:

Kiler:

Zdjęcie słabe ale to ten na niższym pięterku :].
przedstawiam Wam moje kociaki. Kiler i Dziki to rodzeni bracia a Basiulka to ich przyrodnia siostra





Mała Basia:

Dziki:

Kiler:

Zdjęcie słabe ale to ten na niższym pięterku :].