Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 20, 2017 20:58 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Znikotka i Tirówki!

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9463
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 01, 2018 18:03 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Znikotka i Tirówki!

Szczęśliwego, dobrego Nowego Roku 2018!
dla Gagatków z Gagatkowa i Czarnej Armii wielu lat w dobrym zdrowiu,
a dla wszystkich bezdomnych kotów dobrych domków :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 02, 2018 13:54 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Pierwszy miesiąc nowego roku za nami, czas zdać relację, bo trochę sie działo.

Znikotek nadal w moim garażu. Umiera z nudów, bo to bardzo aktywny kot. Nie ogłaszam go już jako spokojnego kota, bo to żywe srebro - wlazłby człowiekowi na głowę (dosłownie!) żeby wyżebrać choć troche uwagi dla siebie. Z tego powodu prawdopodobnie jest bardzo bojowo nastawiony wobec wszystkich kotów. Być może to, że tak dobrze funkcjonował z Tirką oznacza, że ma problem tylko z kocurami - nie mam jak sprawdzić, bo mam samych facetów pod ręką ;)
Zniku ma cały czas lekko podwyższone parametry nerkowe (krea 2,5, mocznik 140), co mnie trochę zniechęca do ogłaszania go :( No bo kto weźmie kota, któremu trzeba będzie na poczatek dawać codziennie lek i pilnować co je? Ciężko.
Dlatego najbardziej przydałby się dom tymczasowy - będę opłacać weta, karmę, dam kuwetę, miseczki, drapaczek. Tylko miejsce i dużo miłości dla Znikotka potrzebne! On bardzo szybko podbije serce opiekuna - jak obejmie łapkami szyję człowieka i spojrzy głęboko w oczy! :201461
Znikotek potrzebuje czasu na regenerację organizmu po tylu latach na ulicy. Obecnie kwitnie! Tylko ten garaż ....
Jego ogłoszenie : http://znikotek.gagatki.com
Wątek Znikotkowy viewtopic.php?f=13&t=168749&start=240

Tirka już o mnie zapomniała, teraz mam nadzieję długie i szczęśliwe życie przed nią :kotek:

A co u Czarnej Armii?
Posypał mi się Brzydal :(
2 tygodnie temu zaczął gorzej jeść, w końcu trzeba było karmić ręcznie.
Szybko wet - temp.40,5 i bardzo obolały ...
Antybiotyk i kiedy po 2 dniach nie było poprawy pełne badanie krwi. Wyszły kosmiczne wyniki trzustkowe :(
Moja wetka zrobiła USG - znalazła węzły chłonne biodrowe wyglądające jak kilka dużych (2cm) cyst wypełnionych płynem. Jelita też nieciekawie (grube ściany).
Decyzja o diagnostycznym otwarciu.
Miał być otwierany tydzień temu we wtorek - w poniedziałek sie z nim żegnałam, czułam, że nie obudzi sie z narkozy (bo poprzednio miał odloty).
Rano we wtorek był jakby żwawszy - pojechałam na zabieg, przyszedł jeszcze chirurg, chciał obejrzeć jeszcze na USG jak to wygląda.
Stwierdził, ze nie ma sensu otwierać, bo prawdopodobnie niczego to nie wniesie poza pytaniem o ostateczną decyzję ...
W związku z tym wyrok odroczony - Brzydal dostał antybiotyk już typowo na trzustkę i steryd. Do tego kroplówki.
Po 2 dniach zaczął trochę jeść, a w sobotę już był tak zniecierpliwiony siedzeniem w kojcu, że zawiozłam go na działkę. No i odżył! :201461
Na razie je i funkcjonuje jakby nic się nie stało 8O
Po tygodniu wyniki trzustkowe choć nadal bardzo wysokie, mocno się poprawiły :D
Niech tak będzie - niech sobie żyje ile da radę.

Przy okazji miał RTG z kontrastem - nic specjalnego wetka nie znalazła we flakach, ale kręgosłup Brzydala wygląda koszmarnie :( Same zrosty, na każdym kręgu :( Wetka mówi, że to musi boleć i to od wielu lat ... Nigdy bym nie pomyślała, że coś ma nie tak z kregosłupem patrząc jak chodzi, biega, skacze ...
Koty to twardziele :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lut 03, 2018 10:48 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Biedny Brzydal, bóle kręgosłupa są bardzo bolesne :( Tak, koty to twardziele!
Za Brzydala :ok: :ok: :ok:
Niech żyje sobie na swojej ukochanej działce jak najdłużej, przecież Batonowi pękłoby serce gdyby zabrakło Brzydala :201461

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 03, 2018 15:13 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

miltonia pisze:Niech żyje sobie na swojej ukochanej działce jak najdłużej, przecież Batonowi pękłoby serce gdyby zabrakło Brzydala :201461

Otóż to :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 07, 2018 14:12 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Brzydal dochodzi do siebie - wyniki ku ogromnemu zaskoczeniu wetki ładnie zbliżają się do akceptowalnych poziomów. Stan zapalny minął, leukocyty w normie, lipaza ze 150 po niecałych 3 tygodniach spadła do 38 (norma do 20) :piwa:
Ufff!!!!!

W weekend Miziak w ramach pomocy koledze Znikotowi pojechał na wystawę kotów rasowych ( ;) ) i namawiał na adopcję czarnidła. Poza namawianiem biegał też do sędziów do ocen :201461
Był bardzo grzeczny i choć sędziowie śmiali się troszkę z jego gabarytów (8,5kg :lol: ) to jednak podziwiali fantastyczny bezstresowy i przemiły charakter Miziaka :kotek:
W ten weekend Znikotek sam będzie sie "sprzedawał" - jedzie na swój pierwszy w zyciu publiczny pokaz, w przyjaznej scenerii bo wśród zieleni Palmiarni :D Zapraszam w jego imieniu w tą niedzielę (10-16)

Fotki Miziaka z wystawy (i po)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lut 08, 2018 18:12 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Wspaniałe wieści, Brzydal dochodzi do siebie :D

Uśmiechnięte buzie sędziów mówią same za siebie: Miziak jest po prostu cudownym miziakiem :lol: :201461

Za udany debiut Znikotka w Palmiarni i najlepszy domek dla niego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 16, 2018 11:17 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Znikotek sobie świetnie poradził w Palmiarni! Zero stresu i zniecierpliwienia. Ze spokojem zniósł wygłaskanie przez setki rąk :kotek:

Tak to wyglądało
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A wracając na działki - Brzydal odpukać! ok, ładnie je, biega, czeka na mnie z pozostałymi przy furtce jak zawsze 8) Wygląda na to, ze kryzys na razie zażegnany :201461

Coraz częściej przychodzi Patryk - on już czuje wiosnę, bo rozzzzzśpiewaaaaany! ;) Musze szybko kupować klatkę-łapke i brac się za niego!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jego mamuśka Silva też bywa - mieszka na innej działce, ma tam domek przy altanie, ale zdarza sie, że przyjdzie na spacer na moją działkę :kotek:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czekamy na wiosnę! (przebiśniegi juz kwitną :D )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lut 16, 2018 23:04 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Obrazek
Kocie cudo z szeroką mordką i wiele mówiącym spojrzeniem :1luvu:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 24, 2018 8:54 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Ho ho! Ale dawno mnie tu nie było!

Kotek-Znikotek od 2 miesiecy w swoim domku 8)
Brzydal czuje się wyśmienicie, wyniki po ostatnim badaniu kontrolnym w normie! A już miało go nie być ...

Przed świętami udało się zapuszkować Patryka - już jest po kastracji, przychodzi ale wciaz z fochem ;)

Ze smutnych wieści - nie ma już Silvy :(
Któregoś mroźnego ranka, kiedy zaniosłam jedzonko do jej kryjówki, zastałam ją śpiącą w budce. Postawiłam michę - ona ani drgnęła. Dotknęłam - a ona już była sztywna :cry: Wyglądała jakby spała, spokojny, wyluzowany pyszczek, zwinięta w kłębuszek. Nie wiem co sie stało :( Znaczy wiem - zamarzła ... Ale dlaczego? Miała naprawdę ciepłe schronienie. Wetka mówi, że albo krążenie nie dało rady podtrzymać odpowiedniej ciepłoty ciała, albo tak głęboko zasnęła, że zamarzła ... Mogła mieć 15 lat, a moze nawet wiecej. Smutno :cry:

Lucyna nadal nieuchwytna - choć przychodzi regularnie, to jednak klatkę omija wielkim łukiem. Patryk już jej odpuścił, ale od kilku dni jakiś nowy, łaciaty młokos za nią łazi :evil: Lucy dostaje Proverę i to mnie najbardziej martwi. Boję się ropomacicza u niej ...


Baton
Obrazek

Obrazek

Brzydal
Obrazek

Miziak
Obrazek

Lucy
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto kwi 24, 2018 18:03 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu, choć DT dla Znikotka plsss

Avian pisze:Obrazek

Smutne wieści :(
Piękna Silvo, śpij spokojnie maleńka [']

Batonik tłuścioszek, Brzydal, Miziak i Lucynka cudowni :1luvu:

Prosimy o częstsze wieści i więcej zdjęć Czarnej Armii i kumpli z działek :201494 :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 24, 2018 21:23 Re: Działkowa Czarna Armia.

Silvo, skarbie [*]
Dla człowieka najgorzej jest nie znaleźć biedaka i nie wiedzieć, co się stało. Współczuję.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 24, 2018 21:38 Re: Działkowa Czarna Armia.

:cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro kwi 25, 2018 20:52 Re: Działkowa Czarna Armia.

Silvo :cry:
(*)
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 18, 2018 13:49 Re: Działkowa Czarna Armia.

W majówkę postanowiłam przyłożyć się do łapania Lucynki. Klatka rozstawiona popołudniu, wszystko zabezpieczone, jedzonko wyłożone. Zostawiłam na 2 godziny - pod wieczór wróciłam i ... zdziwienie! Ktoś zasiedlił klatkę! 8O
Zajrzałam, a tu jakiś dziki stwór rzucił się z wrzaskiem na kratkę :strach:
Podeszłam powoli drugi raz, patrzę, a tam pręgusek w srodku 8O 8O 8O
Nigdy go nie widziałam, ale potem obserwując go pomyślałam, ze to może być np brat Tirki. Młodziutki, dziki jak diabeł wcielony :lol:

Obrazek

Niestety pecha miał - pomysł był, ze złapię Lucynkę, wezmę do domu do kojca i potem w dzień roboczy pojedzie na sterylkę. Pręgusek-dzikusek złapał się 30 kwietnia wieczorem, czyli niestety miał przed sobą przynajmniej dwie noce w klatce łapce ... Podsunęłam kijkiem jedzonko i miskę z wodą i zostawiłam w bezpiecznym miejscu pod dachem.
Rano w klatce zastałam pobojowisko :lol:

Obrazek

Obrazek

Przeniosłam go na dzień na trawkę w cień, żeby mu było milej ...
Chyba nie docenił tego :lol:

Obrazek

Obrazek

W końcu 2 maja (choć lecznica zamknieta, ale sie udało) pojechał na zabieg.
Jeszcze ostatnia noc i 3 maja był gotów wrócić na wolnosć. Kompletnie nie ogarniał tego faktu :lol:

Obrazek

Obrazek

W końcu poszedł i czarne mogły wrócić do normalnego rozkładu dnia ;)
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 99 gości