Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 25, 2017 22:51 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Cudny.
I jakie oczka zdrowe!
Świetna robota!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 26, 2017 12:31 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Miesiac nie pisałam? 8O
Wstyd!

Maciuś się oswaja ładnie, choć nadal do ręki nie podejdzie. Mogę go głaskać kijkiem :lol: Ociera się wtedy o kijek jak szalony :lol:
Lucynka nadal nie złapana - żadna klatka, żaden transporter. Nic, a tylko zrobiła się bardziej nieufna i ostrożna :( Niestety w tym momencie jedyne co mogę zrobić to trzymać ją na tabletkach :roll: Nie chcemy kolejnych maluchów ...

Czarnidła kwitną, badania kontrolne wypadły bardzo dobrze :201461

Miziak zaliczył udział w kolejnej wystawie - była "na naszych śmieciach", więc wykorzystałam możliwość zabrania go i pokazania większej ilości potencjalnych domków. Niestety nadal nie ma domu, choć było bardzo blisko ...
Miziak sie jednak nie przejmuje brakiem domu, bo życie na działkach mając wikt i opierunek całkiem mu odpowiada :lol:
Jest bardzo zgodny i zaprzyjaźnił się i z Maćkiem, i z duetem Brzydal & Baton.

Dziś dla odmiany fotki Batona. Batona bawiącego się! :D :201461
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro kwi 26, 2017 12:55 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Baton Grubas :twisted:

:lol: :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 01, 2017 10:52 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Smaczny Batonik :D szczęśliwy, kochany grubasek :201461

Dla Miziaka kciuki za domek, na pewno gdzieś czeka ten właściwy :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 08, 2017 11:48 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Oswajanie Maćka trwa, postępy są ogromne!
1 maja udało mi się go wygłaskać po grzbiecie (oczywiście podczas zabawy).

Teraz podczas miziania piórkiem na patyku można go spokojnie wygłaskać, z wydrapaniem pod bródką włącznie :mrgreen: Poddaje się tym pieszczotom z przyjemnością, dopóki nie zauważy, ze to jednak ręka człowieka :ryk:
Wczoraj pierwszy raz podniosłam go z ziemi i potrzymałam chwilę na rękach :D
Po kilkunastu sekundach widziałam, ze chce na ziemię, więc schyliłam się i jak to zwykle się z kotem robi, pozwoliłam mu swobodnie zeskoczyć. I tu zdziwko - nie zeskoczył, a spadł na bok 8O Niziutko, bo jakies 10-15cm - nie wiem, dlaczego nie zeskoczył na łapki, albo może ugięly się pod nim? W każdym razie wystraszył się tego ... Mam nadzieję, ze dziś bedzie ok i nie bedzie mnie kojarzył z tym wydarzeniem.
Jeszcze do końca maja będę go obłaskawiac dalej, na początku czerwca mam plan go zabrać na kastrację. Potem poczeka u mnie na szczepienia i dopiero po miesiącu wróci na działki.

Jakby tak dał się oswoić na tyle, zeby znaleźć mu dom ... On bardzo szuka obecności człowieka i kotów. Jak zamykam wieczorem czarnidła w altanie, chodzi dookoła i płacze jak kociak :( Za mną chodzi krok w krok, tylko czeka, zeby mu pokazac patyk z piórkami albo piłeczkę.
To piękny, łagodny kot. Bardzo szybko się oswaja - tak naprawde nie boi się człowieka, dotyk ręki nie jest dla niego niemiły, nie sztywnieje podczas głasków. Wg mnie już jest gotowy do adopcji - jednak do domu, który miał już koty i poświęci codziennie trochę czasu na zabawy z kotem. Ja mu poświecam codziennie ok 30 minut i to wystarczyło, zeby z kompletnie dzikiego zmienił się w trochę jeszcze niepewnego kocurka. W każdym razie szkoda go na działki - nie boi się kotów i psów, więc nie jest do końca bezpieczny. Na szczęście nie chodzi na żadne wycieczki, trzyma się mojej działki i ewentualnie sąsiednich (az dziwne, ze jeszcze go hormony nie gnają - oby jak najdłużej).

Maciejki rosną w tulipanach ...
Obrazek

... i na drzewach ;)
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 10, 2017 18:46 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Maćko jest prześliczny :1luvu:
Tygrys w tulipanach :D

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 10, 2017 20:14 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Prześliczny kocurro z tym noskiem jak kartofelek....

ulola

 
Posty: 215
Od: Śro lut 04, 2009 17:33
Lokalizacja: Wadowice

Post » Nie maja 21, 2017 19:40 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Maciek od wczoraj u mnie :D
Udało się wreszcie po kilku miesiącach pracy oswoić go na tyle, ze pozwolił wziąć się na ręce i zapakować do transporterka. Pierwsze godziny - wręcz nieprzytomny ze strachu ... Dzisiaj jest już lepiej. W nocy zjadł trochę, dzisiaj nakarmiłam mięskiem z ręki. Boi się, ale nie reaguje agresją ani nie wycofuje się jakoś mocno przed dotykiem. Pozwala brac się na ręce, głaskać (baaaardzo lubi!).
Jutro jedziemy na pierwszą wizytę do weta - od wielu tygodni martwi mnie jego cieżki i świszczący oddech. Trzeba to sprawdzić przed kastracją.
Na razie Maciek poza tym, ze wystraszony, to jeszcze znudzony - nie ma kocich kumpli, siedzi sam w dużej klatce ...

Pierwsze minuty w obcym miejscu
Obrazek

Obrazek

I po ponad 24 godzinach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie maja 21, 2017 20:03 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Avian, gratulacje! I po co się tak opierał, jak mu teraz tak dobrze :D Jaki ma fajny nochal ;) No i kciuki za zdrówko, oby wszystko było ok.

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Nie maja 21, 2017 20:07 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Pandprzeciętnie ładny buraś z Maćka.
Taki ma ciepły kolor futerka i oczy złote. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14229
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie maja 21, 2017 20:26 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

mimbla64 pisze:Pandprzeciętnie ładny buraś z Maćka.
Taki ma ciepły kolor futerka i oczy złote. :D


To prawda - jest taki jakis inny niż typowe buraski. Taki morelowy kolor podszerstka, na brzuszku i na klacie. No cudny jest, zakochałam się wiele miesiecy temu :oops: Tak bym chciała, zeby oswoił się na tyle, ze będzie mu dobrze w domu i będzie sie nadawał do adopcji. To przecież urodzony na wolności kot, do tego już w wieku trudnym do oswojenia (tak przynajmniej mówią mądre księgi ;) bo ja mówię, ze da sie nawet kilkuletniego dzikusa oswoić - jeśli taki kot zechce)

Przed chwilą był jego pierwszy w zyciu sik do kuwety! :201461


Jakby ktoś przypadkiem juz sie zakochał - Maciek będzie wydany do nowego domu z kompletem badań, zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, z ksiazeczką zdrowia i wyprawką. I dowiozę do nowego domu!
Ale - dom musi mnie przekonać, że Maciuś będzie miał dobre życie!
Wskazany dom z innym kotem. Maciek nie boi się psów, ale do domu z dziećmi to raczej za duże wyzwanie dla niego ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie maja 21, 2017 21:26 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Avian pisze:już w wieku trudnym do oswojenia (tak przynajmniej mówią mądre księgi ;) bo ja mówię, ze da sie nawet kilkuletniego dzikusa oswoić - jeśli taki kot zechce)


Tak. Nie ma takiego wieku. Miłości trzeba
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 21, 2017 21:30 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Zdecydowanie po 24h jest kotem do wyduszenia, wycałowania, zachwycania się :D
Maciusiu, nie bój żaby, bo jesteś w najlepszych rękach ... :201461 :ok:
Cudny jest <3
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto maja 23, 2017 9:58 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Maciek po swojej pierwszej w zyciu wizycie u weta. Zniósł ją bardzo dobrze, bez problemów pozwolił się obejrzeć i osłuchać. Zero agresji, zero wyrywania się.
Już na początku oględzin wetka rzuciła "on ma żółte uszy!" i przerażenie, ze żółtaczka. Ale jednak nie - całe ciałko i śluzówki różowiutkie, tylko uszy ma w kolorze morelowym ;) Może gdzieś marchweki po kryjomu podjada :lol:
Osłuchowo serduszko brzmi dobrze, wg wetki jest ok. Niestety w płucach bardzo rzęzi i nie jest to przeziębieniowe. Wetka stawia po osłuchaniu albo na alergię/astmę, albo na zapadniętą tchawicę.
Jutro zrobimy RTG klatki i tchawicy i się okaże, co w kocie siedzi. Wetka nie widzi też przeciwwskazań do narkozy, więc jutro też kastracja, testy na wirusówki i czipowanie.

Maciejka już całkiem spokojnie znosi dotyk i branie na rece. Wczoraj odwiedziła go ciocia Kasia, przesiedział u niej ponad godzinę i było mu całkiem dobrze tak blisko człowieka :201461

Fotki z drugiego dnia po złapaniu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 23, 2017 10:29 Re: Działkowa Czarna Armia. Oswajamy Maćka :)

Boże, jaki szczęśliwy na tych zdjęciach :)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 126 gości