Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2020 7:51 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Też trzymam :ok:
Również za Ciebie i resztę towarzystwa. Odpocznij teraz trochę i pomiziaj pozostałe jeżątka.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23008
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2020 8:19 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

:201461 :201461

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro paź 28, 2020 17:55 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

morelowa pisze:Też trzymam :ok:
Również za Ciebie i resztę towarzystwa. Odpocznij teraz trochę i pomiziaj pozostałe jeżątka.


O to to...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3596
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt paź 30, 2020 1:57 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Trochę to aż nieprawdopodobne, ale.....Agrest żyje :D
Mało tego, stan się ustabilizował, w nocy, jak donoszą wieści, zjadł SAM całą miseczkę i waży już 160g.
Jest na silnych lekach, ale na razie daje radę.
On musi być w jeżowym czepku urodzony, bo już kilka razy powinien nie żyć.
:201494
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1272
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pt paź 30, 2020 4:27 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

wilber, to naprawdę w kategoriach cudu trzeba rozpratrywać, ale i Twojej kosmicznej pracy i zaangażowania! jak obserwuję profile fundacji jeżowych, to jeżyki, tak młodziutkie, znajdowane w takim stanie, jak Agrescik rzadko przeżywają 2-3 doby. Agreścik od początku ma problemy, bo jak wazył 160 gr jako ok 4 tygodniowy jeż, to jest kosmicznie mało, jak to przeczytałam, to byłam pewna, że to juz ostatnie jego dni. A on wbrew wszystkiemu, logice, obserwacjom moim żyje i ma się dobrze. a jeże to naprawdę bardzo wrażliwe i delikatne stworzonka. Wielkie kciuki za tego malucha, bo ma ogromną wolę w sobie i wyrazy uznania dla Ciebie za tę ogromną pracę, jaką w niego włozyłaś :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7113
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt paź 30, 2020 7:39 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

wilber pisze:Trochę to aż nieprawdopodobne, ale.....Agrest żyje :D
Mało tego, stan się ustabilizował, w nocy, jak donoszą wieści, zjadł SAM całą miseczkę i waży już 160g.
Jest na silnych lekach, ale na razie daje radę.
On musi być w jeżowym czepku urodzony, bo już kilka razy powinien nie żyć.
:201494

On na pewno nie tyle że w czepku urodzony co Ciebie spotkał na początku swego jeżowego marniutkiego życia.
I tu trafił 6 w totka.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19581
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt paź 30, 2020 9:46 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

A no, to tylko przypomnę, co wilber napisała 30 września

.
wilber pisze:Znalazłam czwartego :D
Przeżył, szok, przeżył te pięć dni , tę pogodę, sam, bez jedzenia. 8O
Jest osłabiony, waży zaledwie 6,5 dkg, ale ogrzany, nawodniony żre, wydala i wygląda, że będzie ok. jest teraz prawie o połowę mniejszy od rodzeństwa.




waży zaledwie 6,5 dkg

Brawo Agreścik, brawo wilber

:ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3596
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt paź 30, 2020 9:51 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Ale, ale.

Co u pozostałych,
Ile już ważą Jerzynka, Malinka, Borówek ?

Jakie prognozy, dla nich na zimę?

Będą miały w razie czego gdzie hibernować?

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3596
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt paź 30, 2020 10:04 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

egwusia pisze:A no, to tylko przypomnę, co wilber napisała 30 września

.
wilber pisze:Znalazłam czwartego :D
Przeżył, szok, przeżył te pięć dni , tę pogodę, sam, bez jedzenia. 8O
Jest osłabiony, waży zaledwie 6,5 dkg, ale ogrzany, nawodniony żre, wydala i wygląda, że będzie ok. jest teraz prawie o połowę mniejszy od rodzeństwa.




waży zaledwie 6,5 dkg

Brawo Agreścik, brawo wilber

:ok:

gorsze było imho, że po prawie 3 tygodniach u wilber wazył tylko 160 gr, bo to znaczyło, ze bardzo słabo przybiera. w lecie miałam jeża, który wazył 86gr jak do mnie trafił, a jak go oddawałam do fundacji po 14 dniach wazył 260 gr, mimo, że jadł jedynie conve, nie chciał zadnego stałego pokarmu. Bardzo mnie wtedy zmartwił wpis wilber i nawet nie komentowałam, żeby nie siac paniki.

Wilber i Agrescik, naprawdę wielka robota!!!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7113
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt paź 30, 2020 10:31 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Maczkowa, gorzej on u wilber nie miał nigdy 160gr :cry:


19 października
wilber pisze:Ciągle żyjemy.
Kroplówki podskórnie, on waży 140 g i mieści się w dłoni, antybiotyk dostaje insulinówką z maleńka igłą, ale płyn pod skórę to musi już być grubsza. .....


140 gr

A potem jeszcze spadał z wagi.

Dlatego tak radośnie podchodzę do aktualnie 160gr!!!
:!: :1luvu:
Ostatnio edytowano Pt paź 30, 2020 10:31 przez egwusia, łącznie edytowano 1 raz

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3596
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt paź 30, 2020 10:31 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Super wieści. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 30, 2020 12:37 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

egwusia pisze:Maczkowa, gorzej on u wilber nie miał nigdy 160gr :cry:


19 października
wilber pisze:Ciągle żyjemy.
Kroplówki podskórnie, on waży 140 g i mieści się w dłoni, antybiotyk dostaje insulinówką z maleńka igłą, ale płyn pod skórę to musi już być grubsza. .....


140 gr

A potem jeszcze spadał z wagi.

Dlatego tak radośnie podchodzę do aktualnie 160gr!!!
:!: :1luvu:
masz, rację, o tym 140 gr myslałam właśnie, tylko mi się obecna waga nałozyła
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7113
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt paź 30, 2020 13:23 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Wszystko się zgadza, co Panie w kwestii wagi piszą :P
Na początku zaczął przybierać, doszedł do 115 g i zaczęły się schody, ciut przybierał, za chwile waga się cofała, nowe leki, zwiększenie częstotliwości karmienia, waga ciut w górę, potem znowu wahniecie. Masowałam mu brzuszek, puszczałam na spacery, żeby jednak miał trochę ruchu i lepiej trawił. U mnie najwyższą wagę jaka osiągnął to 153 g, ale potem znowu był spadek, do szpitala poszedł z wagą 147 g.
Tak naprawdę to wszystko jeszcze może się zdarzyć, ale ta pełna miseczka zjedzona samodzielnie cieszy mnie bardzo.
Ta wet ma naprawdę ogromną wiedzę i intuicję i zaangażowanie.
To, że mnie spotkał nic jeszcze by mu nie dało, dopiero zbieg naprawdę dziwnych okoliczności, zazębiających się zdarzeń w wyniku których nagle pojawiają się odpowiedni ludzie w odpowiednich momentach. Trochę tak, jakby rzeczywistość się ugięła :mrgreen:

Reszta rodzeństwa ma się dobrze, tak myślę, są po cyklu odrobaczania i mam wrażenie, że tak lepiej po tym wyglądają, kolce mają takie ładne, błyszczące i równo ułożone.
W ogóle kolce takie luźno ułożone są niezwykle miłe do głaskania, takie gładkie, przesypujące się pod palcami.
Na razie zajmowałam się głównie Agrestem, teraz muszę pomyśleć co nimi dalej, bo hibernować chyba będą. Wieczorem je dokładnie zważę, bo już chwilę tego nie robiłam, wszystkie są podobnej wielkości i rosną. Myślę, że ważą już ponad 60 dkg.
Mają różne charaktery, najmilsza, najspokojniejsza i najzgrabniejsza jest Malinka, kochana kolczatka. Jerzynka to taka fest baba, co lubi konkrety i dużo zjeść. Borówek...chłop, jak chłop, nie ma co przebrzydzać, lepiej nie będzie :mrgreen: .
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1272
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pt paź 30, 2020 16:21 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

Oby tak dalej z poprawą u Agresta. :ok:

Wilber a tak w ogóle to wiadomo, co mu jest?
Infekcja, jakaś jeżowa choroba?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 30, 2020 17:39 Re: Święta Krowa II. Jerzynka, Malinka, Borówek i Agrest

wilber pisze:To, że mnie spotkał nic jeszcze by mu nie dało,

Nie skąd przecież gdyby spotkał kogoś dwa dni póżniej to pewnie byłby już wypasiony po kokardkę.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19581
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 242 gości

cron