MOI CHŁOPCY LESIU ,MIŁEK ,MIRON I JA CZ III

Papug najważniejszy

Witaj Monia

Dobry wieczór!Uf dzis ostatni zabieg ,ledwo żywa wróciłam do domu,a tu koty rozbawione szaleja i do zabaw mnie namawiają.Tż rzucał im papierki od cukierków i cały pokoj w papierach !!!!!! Najlepsza zabawa . :ryk:

Monika53 pisze:Uf dzis ostatni zabieg

No to fajnie, wreszcie będziesz miała spokój no chyba, że zapiszesz się teraz na jakiś fitness, aby kontynuować wygibasy :wink:

Albo... włączaj kompa i raaaaazem

http://www.youtube.com/watch?v=1rfuNK1_ipk

Tusiu ! Super sprawa tylko wyginać mi sie nie mozna , ale ten marsz w miejscu dlaczego nie

dzieki tylko samemu w domu cięzko sie zmobilizować . Puki co zabieram sie za oporzadki na tarasie , koty dzielnie towarzyszą . Choinka niestety obsypala się i musiałam wyrzucić ! A była podlewana i zielona i miała nowe pędy !!!! ale jak sie ja dotchnęlo sypała sie !!!!!

Ale ten czas pędzi :!:

Dziś biorę się za układanie w szafach,tyle mam za małych rzeczy :cry:

UROSŁAM

Koty wpychają się na półki,jak jeden wejdzie to reszta za nim ,odwiedzają gdzie by można jeszcze się schować!!!!! Jak one lubią bałagan!!!! :ryk:

One lubią, że coś się dzieje

Zawsze to jakaś rozrywka w ich życiu

U mnie też jak jakaś akcja ze sprzątaniem, przemeblowaniem to pełno kotów pod nogami.

Witam ,to juz piątek . Zabieram sie za kwiaty na balkonie ,trzeba przygotować ziemie pod sadzenie !!!!Myśle że juz zimno nie będzie :cry:

Od jakiegoś czasu kiedy na dworzu robi się widno ,koty zaczynaja mnie budzić wcześniej (5rano) no ciut za wczesnie .A jak nie wstaję to zaczyna sie cały rytuał budzenia ,najpierw jest dotykanie zimnym,mokrym noskiem po twarzy i smyranie wąsami ,jak to nie skutkuje to zaczynaja sie gonitwy ,to co ze akurat przez sam środek naszego łoża :lol:

Takie kloce jak przeleca po nas to czlowiek wstaje od razu i prowadzi to towarzystwo z ogonami w górze od razy do kuchni,siadaja grzecznie i czekają ,no pomiałkuja przy tym zebym robiła to szybciej. Zjadają i idą na okienka wymyć swoje pyszczki,ale jak robie śniadanie dla nas i tylko zawołam .....twarożek(almette jogurtowy) natychmiast zjawia sie Lesio z Miłkiem z jednego talerza zlizują plamki serka ...i tak jest co dzień.
Teraz ide na rynek,pewnie jak wróce beda czekać czy aby pańcia im cos przyniosła ?
Zyczę miłego dnia :1luvu:

Witamy ....w brzydka niedzielę

Monika53 pisze:Witamy ....w brzydka niedzielę

Po poludniu sie rozjaśniło. Rano lało. Ale zimno niesamowicie

Jakies fotki chlopaków dasz Monia :?:

Witam ! Za duzo fotek nie mam , ale dziś rozsmieszyły mnie koty do łez, układałam ksiązki a one obserwowały z drapaka , no a ta poza Miłka cudna !!!!!<a href='http://wstaw.org/w/1Suv/'><img src='http://wstaw.org/m/2013/04/29/100_5271_JPG_300x300_q85.jpg'></a>

Faktycznie :lol:

Pozycja świetna. Monika weź no tak nie sprzątaj (bo mnie się nie chce) i mam wyrzuty sumienia jak czytam o tym jak Ty pracujesz, jak ta mróweczka.

Tak ,ładna mi mrówka :lol:

(no kiedyś moze tak)Teraz tez mam jakiegos lenia i robię to stopniowo . dziś wzięłam się za układanie książek ....a ile do wywalenia ....no oczywiście mój Tz nie pozwolił wyrzucić żadnej!!!!!!!Ale pochowałam do spizarni

A w spiżarni przetwory i ksiązki (fajne!!!!)A jeszcze doprosić sie nie mogę ,mojej córki , zeby zabrała swoje zeszyty ze szkoły średniej i ze studiów !!!!! Miałam to wyniesc do piwnicy , ale za kazdym razem jest : ,, mamo zostaw,,a zajmuje to tyle miejsca !!!!!
Tż jedzie na te majowe swięta na turniej,wraca w piatek ,więc za reszte ukladania w szafach zabiore sie jak go nie bedzie !!!!Koty dzielnie mi towarzysza we wszystkich pracach,i mają dobra zabawę..Wyrzucałam stare przescieradło ,zabawa przednia !!!!!

A tu brakuje czwartego ....do brydża :lol:

Witaj Monika

nie miałam linku dlatego mi nic nie przychodziło od Ciebie, a ostatnio byłam zagoniona, więc zapomniałam że jak u Ciebie byłam to stówka była, czyli koniec wątku. Już teraz będę odwiedzać bo zaznaczyłam temat :ok:

Twoje koty są piękne! Może i brakuje 4 do brydża :?:

Fotka super i ta na drapaku też! Ten facet oddawał kotki za darmo? To dachowce zapewne, ale w tym wieku

Mam nadzieję że nic im nie zrobił. Czasem lepiej jednak by oddał takie małe bo nie wiadomo co to za typ

Wiem że roboty dużo i mała odporność bez mamy... Czy Ty używasz Furminatora na swoich sybirakach :?:

Wydaje mi się że latem jest im za gorąco. Mieszkasz w starym budownictwie chyba to jest chłodniej. Ja kupiłam i Bejbi jest jak nowa po jednym użyciu

Pod koniec się darła i ogonem waliła. Och te kolorowe kocice! Mają humorki, ale wyłazi jej ta sierść niemożliwie, szczotka nie dała rady, a to tak

. Dziś tzn. wczoraj dopiero listonosz mi to przyniósł. Nigdy nie miałam. To mój pierwszy, a cieszę się jakby to dla mnie było :ryk:

Grzebień obrotowy się rozsypał dosłownie! Udało się naprawić :ok:

Grzebień miał górę z plastiku i w to wchodzi inny kawał plastikowy z tymi zębami co się obracają. Jak wypadło to zęby zbierałam :lol:

MOI CHŁOPCY LESIU ,MIŁEK ,MIRON I JA CZ III

Kto przegląda forum