Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna61 pisze:Jutro najprawdopodobniej będzie łapana 3 kotka z działek, ma z 10 lat.
Jest też jeden młodziak, około roczku, do kastracji, miziak, bardzo ładny, szkoda go tam, ich wszystkich szkoda.
Anna61 pisze:Dzisiaj ledwo ledwo nam się udało złapać kolejną kotkę na sterylkę, kontenerek szajsowaty rozwaliła ale facet nie puścił pomimo, że go totalnie podrapała, ale tłumaczyłam, aby złapał i trzymał za kark, ale nie, on chciał być mądrzejszy. dopiero ja złapałam za kark i przycisłam do ziemi i jakoś wsadziliśmy ją do tego kontenerka. Facet musiał ze mną pojechać bo w aucie by mi się wydostała i dopiero by narobiła kłopotu, a tak trzymał ją na kolanach i obejmował klatkę.
Pani doktor odrazu dała zastrzyk usypiający i poszła pod nóż.
Ze dwa dni posiedzi w lecznicy i ją potem odwiozę na jej miejsce.
Kotka ma około 10 lat, i jest to matka poprzednich kotek, które teraz ją-matkę wyganiają z miejsca bytowania.
mar9 pisze:Anna61 pisze:Kotka ma około 10 lat, i jest to matka poprzednich kotek, które teraz ją-matkę wyganiają z miejsca bytowania.
walka o przetrwanie, żadnych sentymentów, smutne to, bardzo smutne
mar9 pisze:piszesz "miała", czy to znaczy, że nie żyje?
Anna61 pisze:mar9 pisze:piszesz "miała", czy to znaczy, że nie żyje?
Nie nie!. Żyje.
Tylko tak szkoda tych chorych bezdomnych bidul.
Narazie wetka mówiła, że jest grzeczna w klatce, i nie rzuca się tak na klatkę jak jej córki wcześniej.
Czekam na telefon kiedy muszę ją zabrać na miejsce bytowania.
mar9 pisze:Nie zazdroszczę Ci tego, że musisz je znowu wypuścić na "wolność"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, puszatek, sibia i 105 gości