Strona 45 z 46

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Śro cze 21, 2017 23:10
przez Szalony Kot
Ale fantastycznie mieć takiego nietypowego przyjaciela :)

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Czw cze 22, 2017 21:10
przez akne
Szalony Kot pisze:Ale fantastycznie mieć takiego nietypowego przyjaciela :)


Też się bardzo cieszę, od kiedy przestałam martwić się tym, że Myszak może w każdej chwili umrzeć z powodu wady serca zwanej tetralogią Fallota.
Pierwsze 2 lata po usłyszeniu tej diagnozy były ciężkie, teraz wreszcie odzyskuję wiarę w to, że diagnozy wetów mogą być mylne i nie wolno skreślać kota na ich podstawie.

Chrzanić wetów ;)

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Czw cze 22, 2017 23:22
przez Szalony Kot
Ważne, że kot się dobrze czuje :D

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Pon lip 03, 2017 20:45
przez akne
Myszak przeszedł pozytywnie kontrolę u kardiologa w zeszłym tygodniu - wada serca nie czyni dalszych spustoszeń, ustabilizowała się 4 lata temu, można go poddać zabiegowi pod narkozą, w trakcie którego będzie mieć usunięty kamień nazębny i maksymalnie dwa zęby, 30 minut roboty (tak oszacowano w tej lecznicy rozmiar robót w paszczy Myszaka ).

Pani anestezjolog oczywiście ostrzegła mnie, że Myszak jest pacjentem podwyższonego ryzyka przy znieczuleniu, ale 4 lata temu miał robiony zabieg kastracji, kiedy jeszcze nie miał zdiagnozowanej tej wady serca, miał wtedy około 2-3 lat.

Reasumując: Myszak jest dowodem na to, że jeśli kot z tetralogią Fallota (wrodzona wada serca) dożyje do okresu dorosłości (czyli jego serce przebuduje się, żeby przepływ krwi dostosować do wadliwego serca), to taki kot może żyć długo.

Wszystko zależy od możliwości organizmu, a Myszak ma silną osobowość, wolę życia i dobre geny.

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Pon lip 03, 2017 20:49
przez Szalony Kot
I oby ta silna osobowość została z nami jak najdłużej :ok:

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Wto lip 04, 2017 20:56
przez akne
Szalony Kot pisze:I oby ta silna osobowość została z nami jak najdłużej :ok:


Myszak bardzo dziękuje za kciuki!!!!

A ja mam jeszcze tydzień, żeby wycofać się z tego zabiegu czyszczenia Myszakowej paszczy z kamienia i usuwania chorych zębów, skoro ten zabieg jest obarczony wyższym ryzykiem niewybudzenia z narkozy niż u zdrowego kota.

Ale wszystko wskazuje na to, że wada serca u Myszaka nie powoduje spustoszeń, kot czuje się dobrze, więc jeśli odpuszczę mu ten zabieg teraz, to za rok może się okazać, że czyszczenie paszczy będzie musiało zająć godzinę, a nie 30 minut, do usunięcia będzie więcej zębów.

Trudna decyzja.

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Nie lip 16, 2017 13:01
przez akne
Zabieg czyszczenia paszczy Myszaka nie doszedł do skutku, bo lecznica pomyliła coś w grafiku - przyjechałam z kotem i na miejscu się dowiedziałam, że miałam być tydzień wcześniej (!).
"Zabawne", bo termin zabiegu ustaliłam 29.06 i to miał być 12.07, a nie 05.07 - do kalendarza w telefonie wpisałam 12.07.
Co więcej, nikt do mnie nie zadzwonił tydzień temu, że nie pojawiłam się na zabieg.

Czyli Myszak będzie mieć robione zęby gdzie indziej, ale to dopiero po moim urlopie.

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Śro sie 30, 2017 19:32
przez akne
Mój Myszak (kot z wadą serca - tetralogia Fallota, pacjent podwyższonego ryzyka, lat osiem) miał wczoraj zabieg sanacji paszczy - 8 zębów zostało usunięte, zostały wyczyszczone pozostałości korzeni po dwóch siekaczach, które wypadły mu same.

Tak tragiczny stan paszczy "zawdzięczam" faktowi, że 3 lata temu doktor weterynarii o specjalności kardiologia, stwierdził, że ten kot z taką wadą serca nie pożyje długo, zabiegi w narkozie to ryzyko.
Więc czekałam na jego rychły zgon, oszczędzając mu zabiegów w narkozie.

Zebrałam sporo informacji na temat kotów z tetralogią Fallota, z których wynika, że jeśli taki kot z taką wadą wrodzoną dożyje do 2. roku życia, to znaczy, że jego serce się przebudowało do takiego ułomnego przepływu krwi i pożyje co najmniej 10 lat.

Większość kotów z tetralogią Fallota nie dożywa do 1. roku życia.

--------------

Biedny Myszak jest wciąż zdezorientowany po narkozie, nie wskakuje na wysokie półki, skołowany jest.
Trzymajcie kciuki za tego dzielnego kota, który 5 lat temu w wieku około 3 lat trafił do schroniska, a po 3 miesiącach zamieszkał u mnie.

...

Aktualizacja 01.09.2017:
Myszak wrócił do formy :) Wskakuje na wysokie regały, drapie mnie jak zwykle i generalnie jest okej :1luvu:
Myszaku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Sob wrz 30, 2017 19:49
przez akne
Myszak miał dziś nad ranem bardzo poważny atak duszności - długi i źle brzmiący.
Drugi taki poważny, od kiedy od 5 lat jest u mnie.

Ale potem wrócił do normy, ma apetyt, jest Myszakiem, będzie dobrze :ok:

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Sob wrz 30, 2017 20:41
przez Szalony Kot
Może to od grzania w kaloryferach, u nas (a tylko astma na tapecie, no i wiek) jak zaczynają grzać to też kot się musi przestawić i kilka dni pokasłuje...

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 22:30
przez akne
akne pisze:Myszak miał dziś nad ranem bardzo poważny atak duszności - długi i źle brzmiący.
Drugi taki poważny, od kiedy od 5 lat jest u mnie.
Ale potem wrócił do normy, ma apetyt, jest Myszakiem, będzie dobrze :ok:


Szalony Kot pisze:Może to od grzania w kaloryferach, u nas (a tylko astma na tapecie, no i wiek) jak zaczynają grzać to też kot się musi przestawić i kilka dni pokasłuje...


Martwi mnie fakt, że od kilku tygodni Myszak nie wskakuje na wysokie regały z książkami, na których lubił spać i patrzeć na świat z wysoka.
Po raz kolejny martwię się o niego, bo każda zmiana przyzwyczajeń kota może być symptomem choroby, czyli w przypadku Myszaka i jego wady serca - symptomem nasilenia się choroby (kot czuje się mniej pewnie).

...

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 22:37
przez Szalony Kot
Hmmm a co mówi wet? Może nie wiem, da się np. zmienić dawkę leku..?

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Sob paź 14, 2017 14:49
przez akne
Szalony Kot pisze:Hmmm a co mówi wet? Może nie wiem, da się np. zmienić dawkę leku..?

Wyniki badań krwi nie pogorszyły się, więc wet nie zmienił dawkowania leków.

Jest jeszcze jedno możliwe wytłumaczenie, że Myszak nie wskakuje na regał - zaczął się okres grzewczy, więc często przebywa na kaloryferze lub na parapecie nad nim :)
I tego się będę trzymać :)

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Wto lis 21, 2017 21:20
przez akne
Myszak lat 8 z tetralogią Fallota (wrodzona wada serca) ma się dobrze.
Wskakuje znowu na wysoki regał, na którym uwielbia spać - bo lubi mieć resztę kotów na oku, jak to kierownik.
Uwielbia Purizon i Schebę - nie żałuję mu niczego.

Szczęście przedłuża życie - kot dopieszczony żyje dłużej :)

Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

PostNapisane: Wto lis 21, 2017 22:05
przez lucas 2014
I tak trzymać!!! :ok: :ok: :ok: Lucas 2014