HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 24, 2014 13:21 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Starałam się odseparować koteczki ale mam uszkodzone drzwiczki więc Pusia i tak się wciśnie. Jakoś mała sobie radzi warczy ale się boi i ucieka przed nią.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 24, 2014 13:43 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Gosiu, Pusia była wysterylizowana w lutym 2013. Miała wtedy około roku.
Znałam ją od kilku miesięcy jako małą puchatkę. Przychodziła na moje okienko podjeść. Pojawiła się gdzieś od września 2012.
Spójrz na pierwszy wpis w tym wątku - 21 lutego 2013, Pusia była jeszcze w Koterii.

Co za maupa! Dopiero sama była w takiej sytuacji !

A może krople Bacha ?

viewtopic.php?t=39025
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 24, 2014 15:53 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Faktycznie małpa i to złośliwa. Jak jestem w pobliżu to jeszcze udaje niewiniątko ale jak tylko się oddalę to gania i bije. Czekamy może jej przejdzie i będzie miała koleżankę, Pozdrawiam :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2014 12:33 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Gosiu, jak nowa kotka? Zdjęcia plizzz :kotek:

Całuski dla Pusi !
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2014 9:50 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

:oops:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 10:13 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Basiu!
Muszę napisać o Puieńce, jaka to była dzielna u weterynarza. Jak wiecie zabrałam do domu po śmierci mojego ukochanego Thomaska Migotkę, koteczkę zaniedbaną, wychudzoną itp. Drapała się i drapała więc poszłyśmy do weterynarza na ul. Grójecką, Pani dr. ją obejrzała, zważyła i stwierdziła że to drapanie to wynik stresu. Później się okazała jak wszystkie kocurki zaczęły się drapać, że to niestety pchełki. I dlatego tak chwalę Pusieńkę, pozwoliła wsadzić się do torby - kontenerka i choć troszeczkę popłakiwała w samochodzie to siedziała grzecznie. W gabinecie też była grzeczniutka, dała się zbadać - waży 5,50 kg.(nie wiem czy nie zapasłam jej), jest zdrowa, zadbana ale z pchełkami. Następna wizyta to odrobaczenie i zaszczepienie ale już nie będę się denerwowała bo wiem że ona mi ufa i wie że to dla jej dobra. Kochana Pusieńka :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 10:52 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Gosiu, dziękuję ! Czekałam na taką wiadomośc o Pusi !!!

Pusia jest normalnym domowym kotkiem !

Dziewczyna, która wzieła ją ode mnie po złapaniu przez Jokota
i która chciała ją wypuścić w zimie po sterylce na dwór - bo dzika, powinna zastanowić się nad sobą.


Gosiu, dziękuję i całuję Was wszystkich i Pusię podwójnie !

ZDJĘCIA PROSZĘ, DUŻO DOBRYCH !
Ostatnio edytowano Pt lip 25, 2014 13:00 przez lamiglowka, łącznie edytowano 1 raz
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 11:28 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Basiu jestem oporna na wklejanie zdjęć na Miau. Udało mi się parę na posty - "wczoraj umarł mój ukochany Maciuś/Prosimy o zdrówko" Posta pisze wspaniała dziewczyna, jedna z najwspanialszych kociarek (poza tobą), kocha koty i pomaga bezdomniaczkom. Wejdź na jej posta tam wkleiłam parę zdjęć. Więcej prześlę Ci na e-maila. Pozdrawiam :1luvu: Głaski dla Twoich kocurków. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 11:37 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Gosiu, nie rozśmieszaj mnie, wyślij proszę zdjęcia na mojego gmaila. Masz, umiesz :dance:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 11:43 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Już wysłałam, Pusię i Migotkę. :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 12:58 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Obrazek

Synek z Pusią za pan brat :1luvu:

Więcej zrobię z domowego kompa, dzienks.

Jestem szczęśliwa, że Pusia jest TAKA !!!
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 16:15 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

No proszę :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 27, 2014 18:55 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Gosiu dziękuję za piękne słowa o mnie, ale są niezasłużone :(( Ja nie pomagam bezdomniaczkom tak jak inne tutaj dziewczyny uchuhuuu :((

A co do syna no i Pusi - cóż, Pusia gdzieś zginęła w przepastnych ramionach syna hehe, który to wygląda jak amerykański aktor, macho i model w jednym! WOW :D Widać, że Pusieńka jest bardzo kochana przez niego, od tej miłości aż ledwo tam dycha ;))) BRAWO DLA CIEBIE ZA TAK URODNEGO SYNA I ŻE PUSIĘ, za miłość dla niej i szczęście jakie jej dajecie :***
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lip 27, 2014 21:12 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Dziękuję Klaudio za pochwały, chociaż mój syn zrobił jak zwykle "głupią" minę. A Pusię faktycznie tak wyściskał, że do tej pory ucieka jak go widzi. Ona nie bardzo lubi brania na ręce. Ja jednak uparcie ją głaszczę, przemawiam czule i całuję po łebku, a ona coś tam po swojemu gada, ale widzę że jej się to podoba. Coraz bardziej nam ufa, już chyba wie że jest kochana i nic jej złego u nas nie spotka. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 22:23 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Prezentuję tą samą filozofię :D Nie pytam kota czy ma ochotę na przytulanki tylko przytulam, jak nie chce to na siłę ;) Twój syn dobrze robi :) Jeju, ale on fajny ;p
Przytulam kota, mówię mu do łepka że jest śliczny i go kocham, u Kitusi zawsze robiłam tak że jak się wyrywała to przytulanki trwały dłużej, nawet jak machała ogonem jak szalona. Trudno! Potem o dziwno zawsze koty są zadowolone :D Bo wykochany kot to zadowolony kot, nawet jak duma nie pozwala mu tego przyznać ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Silverblue i 107 gości